Odkrycie w pałacu Minkowskim. Szybko przyciągnęło uwagę światowych mediów

Na terenie XVIII-wiecznego pałacu w Minkowskiem pod Namysłowem odkryto sześć monet z czasów hitlerowskiej okupacji. Fenigi ze swastykami zostały wybite w trakcie II wojny światowej przez bank centralny Rzeszy Niemieckiej. Szczegółami znaleziska podzieliła się w mediach społecznościowych Polsko-Niemiecka Fundacja "Śląski Pomost". Niespodziewanym odkryciem od razu zainteresowały się światowe media.
.
Jakiś czas temu poszukiwacze skarbów na cel wzięli pałac w Minkowskiem (woj. opolskie), gdzie znajdować się ma się rzekomo hitlerowskie złoto warte 230 mln dolarów (ok. 1,1 mld zł). Choć jak dotąd nie odkryto wspomnianego skarbu, wysiłki badaczy nie poszły na marne. W piątek 2 września Polsko-Niemiecka Fundacja "Śląski Pomost" poinformowała o zdumiewającym znalezisku.

Podczas przesiewania piasku, natknięto się na 6 fenigów z czasów III Rzeszy. Monety ze swastykami zostały wybite w 1942, 1944 i 1945 roku. Na każdej z nich znajduje się oznaczenie Reichsbanku, banku centralnego hitlerowskich Niemiec.

To były fenigi służące jako środek płatniczy w III Rzeszy, mają na sobie swastyki. Znalezisko świadczy o tym, że na pewno na tych terenach przebywali naziści – podkreśla Bart Zelaytys z Polsko-Niemieckiej Fundacji "Śląski Pomost".

Sensacyjne odkrycie pod Namysłowem. Znaleźli niemieckie monety z II wojny światowej
.
Wolontariusze organizacji podzielili się swoim znaleziskiem w mediach społecznościowych. Monety zostały ukazane na filmie opublikowanym w serwisie YouTube.
.
To daje nam jakże potrzebny zastrzyk optymizmu – zaznacza na nagraniu Bart Zelaytys.
.
Okazuje się, że w trakcie II wojny światowej pałac w Minkowskiem miał służyć niemieckim oficerom jako dom publiczny. Monety z III Rzeszy znaleziono przy obiekcie, opisanym przez odkrywców jako "mała fontanna".
.
Monety zazwyczaj wrzuca się do wody w miejscu, do którego chce się wrócić. Życzę w takim razie Niemcom powodzenia – mówi na wideo członek "Śląskiego Pomostu".
.
Hitlerowskie skarby w pałacu w Minkowskiem? Badacze trafili na nowy trop
.
Odkrycie błyskawicznie przyciągnęło uwagę światowych mediów. O sprawie napisał m.in. największy brytyjski dziennik "Daily Mail".
.
W maju tego roku grupa odkryła metalową skrzynię zakopaną 9 metrów pod ziemią w starej oranżerii w parku przy pałacu. Mają znajdować się tam kosztowności skradzione na polecenie dowódcy SS Heinricha Himmlera, które miały posłużyć mu do utworzenia Czwartej Rzeszy – opisują dziennikarze z Wysp.
.
Rzekomą lokalizację hitlerowskich skarbów ujawnić miały dokumenty, do których dotarli jakiś czas temu badacze "Śląskiego Pomostu". Znaleziono wśród nich pamiętnik oficera SS oraz mapę z zaznaczonymi 16 lokacjami.
.
Moja droga Inge, z bożą pomocą wykonam swoje zadanie (…) 48 skrzyń Reichsbanku zostało dobrze ukrytych, przysypanych ziemią i pokrytych żywymi roślinami. Tylko ty wiesz, gdzie się znajdują. Niech Bóg wam dopomoże – miał pisać do swojej kochanki niemiecki oficer w dokumencie, który cytuje "Daily Mail".
.
Sceptycznie do całej sprawy nastawieni są jednak inni badacze. Paulina Frątczak z Fundacji Vestigium, od lat interesująca się zabytkowym pałacem pod Namysłowem, twierdzi, że "obsesja w Minkowskim przybiera na sile".
.
Dotarły do mnie pogłoski, jakoby po fiasku poszukiwań złotych depozytów III Rzeszy w pałacowej oranżerii planowane są teraz prace w znajdującej się koło stawów lodowni. Pojawiają się teorie o tunelu łączącym pałac z lodownią, czyli kolejne bajki z mchu i paproci – podkreśla Frątczak, cytowana przez portal opole.naszemiasto.pl.