Jak byście nie wiedzieli po ile, to macie.

Jak dowiaduje się WP, historyczny miecz za około 250 tys. zł został zakupiony przez Fundację Enea ze zbiorów antykwarycznych. Jak czytamy w statucie organizacji, została ona powołana w celu "prowadzenia i wspierania działalności społecznie użytecznej - w tym m.in. w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego.

Fundacja Enea przekazała środki Fundacji Tożsamość na zakup miecza datowanego na X/XI wiek. Miecz został zakupiony, przez Fundację Tożsamość, od polskiego antykwariatu - potwierdza w korespondencji z Wirtualną Polską firma.

I zaznacza, że "przed przekazaniem środków na zakup zostały sporządzone ekspertyzy, opracowane przez niezależnych specjalistów, którzy mają wiedzę z zakresu historii sztuki i bronioznawstwa".

Tysiącletnie miecze tak się świecą? ;) 250000 złotych za takie coś. Można żyć?

P. S. To ile wart jest ten z Muzeum Grunwaldzkiego?

A w tym antykwarciacie to jak się znalazł? Ktoś trafił w szpargałach po babci?

To nie jest ważne. Ważne, że można było wyprać 250000 złotych.

Przecież przy skali złodziejstwa tej ekipy to są drobniaki :)

No ja wiem, ale żeby na taki pomysł wpaść :ups:

I tymi tłustymi, spoconymi łapami macają 1000 letni zabytek.
Poucinał bym tym mieczem barbarzyńskie łapska.
ps.
Jak to się ma do spraw o niszczenie "zabytków" przez nieumiejętną konserwację?

Idol ...logujesz sie tu jeszcze ? fucha jest, grzej palenisko, trzeba miecze z epoki wyklepać :lol:

Nie ma co się ekscytować.Takie miecze można kupić w każdym sklepie zmieczami.

a mozna.. moze nie w kazdym i moze nie w Polsce ale mozna i to legalnie
a odnosnie tego wydarzenia to wybor prezentu to przypal na maxa.. ja mysle, ze Jacek Wielgus tak namieszal w PiSie, ze teraz wszyscy mysla kategoriami wiekowych mieczy, starych karabinow, zapinek albo chocby zabytkowych guzikow
i to az tak bardzo to mnie nie cieszy ;)

żaden przypał to pokazówka ...my możemy wszystko ,nam się należy, gorszy sort ...do budy.

My tym mieczem otwieramy oczy niedowiarkom... :lol:

Właśnie, ma ktoś wiedzę co to za antykwariat?

I to nie jest nasz ostatni miecz ...

duma rozpiera...