Faktycznie nie ta skala ...... tak sobie udokumentowane wykopkami archeo walki o Troję maja sie nijak do pobojowiska pod Tolense :lol:

Pobojowisko pod Tollense zbadane jest tylko w niewielkim procencie, a już wyniki są szokujące. By oszczędzić zawarte w pobojowisku informacje, dalsze badania odłożono na przyszłe czasy z lepszymi technologiami.

O to jakie im jeszcze technologie potrzebne? Pędzelkowanie nie wystarczy?

To jest dawny teren bagienny, dlatego tyle zabytków i kości ludzi i zwierząt się zachowało.

Rozwala mnie zawsze to ``nie kopiemy, bo czekamy na lepsze technologie`` ;)

...ale przyznsz Bjar ze to jest temat godny archeo a nie zenujace wyłudzanie grantow na archeo wspolczesnosci ...... jesli archeo kopie pobojowisko z przed 3200 lat o ktorym jedyne wiadomosci jakie mamy to te jakie wydłubali oni z ziemi, to moge temu przyklasnąc z czystym sumieniem

Pewnie, że tak. Tylko tam muszą działać prawdziwi naukowcy, a nie wypierdki jak u nas.

Ciekawe czy tam też mają swoich przydupasów z wykrywkami, co robią im dobrze za friko...

Pobojowisko pod Tollence odkrył detektorysta, znalazł kość z wbitym grotem strzały. Nie mamy świadomości ile takich podobnych miejsc, dawnych, nieznanych zdarzeń kryją nasze ziemie na których ślady mogli przypadkowo natrafić detektoryści, a restrykcyjne prawo ze szkodą dla naszego dziedzictwa wciąż zmusza ich do milczenia. :n

Nieprzyjemnym faktem stało się polityczne wykorzystywanie bitwy pod Tollence przez Niemców, czyli usuwanie z wcześniejszej narracji Skandynawów i Słowian na rzecz północnych germanów i niedookreślonych południowców, co ma być dowodem na zasiedlanie już wtedy tych ziem przez germanów.

No właśnie :D jedni optują za XIX-XX wiekiem, pasjonaci historii starożytnej za swoją pasją, Polska królewska też ma zwolenników itd. Trzeba jakoś wszystkich pogodzić, bo i przemiany gospodarcze i literatura, sztuka architektura i wiele innych tematów. No i trochę czasu dzieciakom dać na własne zainteresowania, sport lub grę na fortepianie.
Zamiast propagandowego rozdzierania szat, że likwidują pamięć o Ince warto się zastanowić czy rzeczywiście dzieciom 10 letnim w klasie IV należy o tym mówić, ile z tego zrozumieją i czy opowiadanie o torturach UB nie spowoduje koszmarów nocnych u tych dzieci. Tym bardziej, że II wojna, okupacja, to tematy w klasie VIII i wtedy się o tym mówi. W Polsce wszyscy są teoretycznymi lekarzami, ekonomistami i nauczycielami. Może jednak zostawić te tematy specjalistom i nie zwracać uwagi na głupoty wypisywane przez propagandystów.

:o fortepian, sport, :roll: w jakim to świecie żyje zdzicho? :lol:

Sport czyli FIFA 23.

W jakim środowisku żyje frank :roll:
Wyobraź sobie, że są rodzice, którzy dbają o rozwój swoich dzieci. Mój sąsiad 3 razy w tygodniu wozi 2 synów na judo, koleżanka żony ma 3 dzieci; córka uczy się baletu, jeden syn gra na wiolonczeli, a drugi strzela z karabinka w Gwardii Zielona Góra. Są dzieciaki, które pływają, grają w kosza w Zastalu, siatkę , nogę, biorą korepetycje, uczą się języków obcych. Tak, tacy rodzice też są frank.

Jak tak można swoje dziecko krzywdzić...

no to rzeczywiscie, ze na odrabianie lekcji juz nie ma czasu.. w ogole na zadne lekcje..