Skopiowałem mój post z wątku "Chcą cenzurować i zmieniać naszą historię":
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=211901&p=1356305#p1356305Cenzura sformułowań i nowe 30-stronicowe
Vademecum Dziennikarza PAP "nowoczesny" i genderowy język i idee klimatyzmu. Nie używa się sformułowania „racja stanu”, bo jest archaiczne, a interesy państw narodowych to już przeszłość. Zakazane są słowa: wózek inwalidzki, homoseksualista czy prostytutka. W informacjach na temat przestępstw nie wolno podawać danych o narodowości oraz przynależności rasowej sprawców.
Cytuj:
W narracji dziennikarskiej unikamy archaicznego określenia „racja stanu”. Błędne jest traktowanie tego pojęcia jako synonim ponadczasowego, trwałego interesu narodowego, gdyż ten jest pojęciem dynamicznym (np. inny był interes Polski przed przyjęciem do Układu Warszawskiego, a diametralnie inny przed przyjęciem do NATO). Po drugie jest to pojęcie opisujące spolaryzowany świat z minionych stuleci, podczas gdy obecnie jest on zorganizowany przez rywalizujące bloki państw.
Cytuj:
Przynależność do świata Zachodu to gwarancja naszego bezpieczeństwa i aksjomat polskiej polityki. UE i NATO to realnie istniejące organizacje, a nie ich projekcje. Punktem odniesienia w materiałach agencyjnych powinny być zawsze konkretne, traktatowe zapisy, a nie ich polityczne interpretacje. PAP nie popularyzuje więc poglądów o „zmowie brukselskich elit”, „zamachu na naszą suwerenność” itp. Instytucje wspólnotowe to nie „Oni”, a „My”.
Cytuj:
PAP musi szeroko naświetlać problematykę ochrony zasobów naturalnych naszej planety. Poza dyskusją jest budowanie przekonania, że powinniśmy pozostawić następnym pokoleniom Ziemię w stanie nie gorszym niż sami ją zastaliśmy. Wyraża się to np. niepomijaniem ekologicznego wymiaru planowanych i istniejących inwestycji (ślad węglowy itp.). W materiałach nt. problemów ochrony środowiska obowiązkowe są „dwie nogi”: pogląd oficjalny powinien być konfrontowany z rozpoznawalnymi, wiarygodnymi organizacjami pozarządowymi lub wybitnymi ekspertami w danej dziedzinie.
Cytuj:
W PAP uznajemy za normę stosowanie nazw żeńskich. Zainteresowanym pozostawimy rozstrzygnięcie, którą formę feminatywu stosować, np. „ministra”: czy „ministerka”. Przy braku jednoznacznego opowiedzenia się za konkretną formą preferujemy określenie „ministra”. Po wyraźnej deklaracji osoby przywoływanej w tekście respektujemy jednak prawo do używania nazw tradycyjnych. W przypadku osób niebinarnych respektujemy preferowaną przez nie formę rodzajową.
Cytuj:
nie „murzyn”, lecz „osoba czarnoskóra”;
nie „Eskimos”, lecz „Inuita”;
nie „Indianie”, lecz „rdzenni Amerykanie”;
nie „nielegalny imigrant”, lecz „osoba przekraczająca granicę w sposób niezgodny z przepisami, nielegalny lub nieuregulowany”;
nie „wózek inwalidzki”, lecz „wózek”, ew. „dla osoby z niepełnosprawnością”;
nie „bezdomny”, lecz „osoba w kryzysie bezdomności”;
nie „homoseksualista” czy ”lesbijka”, lecz „osoba nieheteronormatywna”; wobec osób po tranzycji płci - „ osoba transpłciowa”;
nie „prostytutka”, lecz „pracownica seksualna”, „pracownik seksualny” lub „seksworker/ka”;
Cytuj:
PAP nie akcentuje pochodzenia narodowościowego, koloru skory i przynależności rasowej. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy chodzi o osobę zatrzymaną pod zarzutem przestępstwa czy wykroczenia. W takich przypadkach poprzestajemy na podaniu obywatelstwa (jeśli oficjalnie potwierdzone). Nie powielamy takich informacji za innymi mediami – to PAP jest dla nich wzorcem, a nie oni dla PAP.