Teraz jest niedziela, 14 września 2025, 06:30

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dziś w teleexpresie
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2007, 18:05 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 27 września 2005, 13:55
Posty: 110
Lokalizacja: wielkopolska
Powiadomili o zatrzymaniu nauczyciela historii i jeszcze dwóch osób, za nielegalne poszukiwania i handel artefaktami (monety, ostrogi, itp). Zanotowali ponad 1500 aukcji internetowych. Widzieliście, czy wiecie coś na ten temat. Czy jest to związane z tematem poniżej. Jakaś nagonka, czy już mam się bac?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2007, 19:32 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
Obudziłeś się?

http://www.policja.pl/portal/pol/1/7529/

Za pomocą tej nagonki KOBiDZ chce sobie narobić wrogów i wykluczyć na lata jakąkolwiek współpracę.
Chętnych do rozkopania stanowisk archeologicznych i otwartych wykopów przybywa (NIESTETY!) z każdym przeszukanym mieszkaniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2007, 22:08 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
loloptaszek napisał(a):
Obudziłeś się?

http://www.policja.pl/portal/pol/1/7529/

Za pomocą tej nagonki KOBiDZ chce sobie narobić wrogów i wykluczyć na lata jakąkolwiek współpracę.
Chętnych do rozkopania stanowisk archeologicznych i otwartych wykopów przybywa (NIESTETY!) z każdym przeszukanym mieszkaniem.


znowu chrzanisz od rzeczy, loloptaszku. Po prostu ludzie jak słyszą,że cos jest zakazane to od razu rzucaja to, co robią i lecą ryć. Wyluzuj.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2007, 22:18 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
Jak zwykle mirku nie zrozumiałeś więc Ci wytłumaczę:

Ludzie którzy w jakiś sposób zostali dotknięci szykanami, nawet jeśli do tej pory omijali stanowiska archeoogiczne pójdą na nich ryć - tak po prostu na przekór, albo po to żeby odkuć się za ewentualne poniesione straty.
Sondowałem nastroje w tym temacie i nie piszę tego bezpodstawnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2007, 22:42 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
loloptaszek napisał(a):
Jak zwykle mirku nie zrozumiałeś więc Ci wytłumaczę:

Ludzie którzy w jakiś sposób zostali dotknięci szykanami, nawet jeśli do tej pory omijali stanowiska archeoogiczne pójdą na nich ryć - tak po prostu na przekór, albo po to żeby odkuć się za ewentualne poniesione straty.
Sondowałem nastroje w tym temacie i nie piszę tego bezpodstawnie.


Cóż- może ja nie rozumiem, może Ty niejasno piszesz. Dość, że obok kilku najść na wykrywkowiczów sprzedających fanty na allegro (organizowanych nie przez KOBDiZ ale przez Policję, czasem z inicjatywy archeo, ale nie zawsze) KOBiDZ jest też mocno zaangażowany we współpracę z poszukiwaczami, którzy wyrazili chęć takiej współpracy pisząc do Szarego Wilka, do mnie czy do mr Indiany Jonesa. Nie tylko z nimi zresztą. (niestety nie ze wszystkimi - o niektórych, którzy się zgłaszli pamiętam, ale nie odzywam się bo ... mam też inne sprawy poza kopaniem na głowie. ale pamiętam i odezwę się po żniwach).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 15 lipca 2007, 09:07 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
To że pod skrzydłami KOBiDZ masz okazję dorobić kilka PLN do wypłaty nie oznacza że masz być ich adwokatem.

KOBiDZ nie może oganizować najść bo jest od tego Policja, składa tylko zawiadomienie o przestępstwie i umywa rączki w poczuciu dobrze spełnionej misji. Miało to miejsce w przypadku kilkudziesięciu osób - poszukiwaczy i kolekcjonerów, nie tylko tych którzy byli aktywni na allegro.

Współpraca? Trzy osoby + kilku znajomków każdej z nich dobieranych na zasadach towarzyskich, na całą Polskę? Wybacz ale to jest atrapa współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 15:05 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 27 czerwca 2002, 00:00
Posty: 508
Lokalizacja: Warszawa
Lotoptaszku... nikt z nas nie kopie z archeologami dla kilku złotych... Te pieniądze najczęściej nie starczają na paliwo i żarcie... nie wspominając o czymś zimym do picia :piwo
Tak się zabawnie składa, że brałem udział w zorganizowaniu poszukiwań pod Mrągowem... Poświęciłem swój prywatny czas i pieniądze(mniej więcej 7xsuma na którą opiewała umowa zlecenie za prace na stanowisku), żeby zrobić coś dobrego! Jeśli by trzeba było wydał bym więcej i poświęcił więcej wolnego czasu... Bo warto! Wielokrotnie wystarczał mi czy nam uścisk ręki i zwykłe ale szczere dziękuję... Nie ma takiej kasy, która sprawiła by mi więcej satysfakcji niż udana akcja...
Przeliczanie hobby na złotówki jest podejściem handlarza... Bez komentarza...
A to jest własnie odpowiedź na Twoje pytanie o współpracę... Właśnie dlatego współpracujących jest tak mało... Bardzo ciężko znaleźć kogoś bezinteresownego i uczciwego.
Trzy osoby i kilku znajomków ręczą głową i zaufaniem archeo (na które sami musieli pracować kilka lat) za ludzi, których biorą na takie akcje...


Pozdrawiam, mab1978


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 16:00 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
mab1978 napisał(a):
Te pieniądze najczęściej nie starczają na paliwo i żarcie... nie wspominając o czymś zimym do picia.

Tak się składa że mam dane na ten temat które znacznie odbiegają od tego co piszesz i to nie tyko w wymiarze czysto finansowym, dochodzą też pewne profity, nieosiągalne dla innego poszukiwacza.

Niemniej kwestie finansowe poruszyłem tylko po to aby wykazać że osoby opłacane tak czy inaczej przez KOBiDZ nie będą sie obiektywnie wypowiadać na temat działalności tej instytucji.

mab1978 napisał(a):
Przeliczanie hobby na złotówki jest podejściem handlarza...

Więc w czym problem - współpracuj społacznie, za friko.

A tutaj: viewtopic.php?p=262012&highlight=#262012
masz
Cytuj:
zwykłe ale szczere dziękuję...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 16:31 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 27 czerwca 2002, 00:00
Posty: 508
Lokalizacja: Warszawa
Bardzo ciekawe jakie masz dane... które tak zasadniczo różnią się od tego co napisałem...
Jeśli chodzi o profity to i owszem... Mogę kopać w bardzo ciekawych miejscach w biały dzień nie rozgladając się za Policją czy Leśnikami... poznawać bardzo ciekawych ludzi itd
Nie wiem tylko czy dla Ciebie profitem jest oddawanie wszystkich(!) znalezionych reczy... dla mnie tak!
Ja się wypowiadam całkowicie obiektywnie... Dzięku Bogu jakoś sobie radze w życiu i mam na przysłowiowy kieliszek chleba... Z archeo współpracuje już kilka lat a pierwsze pieniądze dostałem na wiosnę tego roku... gdybym ich nie dostał to i tak bym z nimi kopał.
Problem jest w tym, że ludzi takich jak Ty... liczących pieniądze... Jest zbyt wielu... Nie wszystko i nie wszystkich na szczęście da się kupic... Moze mam mylne wrażenie ale chyba najbardziej boli Cię to, że ktoś za uczciwie i dobrze wykonaną pracę otrzymał wynagrodzenie...
Tak, będę współpracował za friko, i bede współpracował jeśli będę musiał podpisać umowę... Nie ma to znaczenia...
Powiem więcej... będę wydawał własną kasę jeśli trzeba będzie... Na razie są tego dobre skutki... Ja mam satysfakcję a archeo ciekawe stanowiska...
Jeśli chodzi o sprawe z podanego linku to została już wyjaśniona...Nikt do nikogo nie ma urazy. Zbieg okoliczności i sławetna rzetelność dziennikarska zrobiły swoje.
Nie czuje się upoważniony aby o tym pisać na Forum.

Pozdrawiam, mab1978.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 17:04 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
Nie liczę Twoch pieniędzy, przeczytaj to jeszcze raz:
loloptaszek napisał(a):
Niemniej kwestie finansowe poruszyłem tylko po to aby wykazać że osoby opłacane tak czy inaczej przez KOBiDZ nie będą sie obiektywnie wypowiadać na temat działalności tej instytucji.

...i zakończmy tą dyskusję


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 17:30 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 27 czerwca 2002, 00:00
Posty: 508
Lokalizacja: Warszawa
Nigdzie nie napisałem, że liczysz moje pieniądze... Chodzi mi o to, że kilka złotych jest dla Ciebie wyznacznikiem obiektywizmu...
Dla mnie to postawa nie do przyjęcia.
Ja również kończę tą dyskusję, która tak naprawdę nic nie da...
Reasumując:
-korzyści finansowe jeśli takie nawet są... nie stanowią o tym czy współpracujemy z archeo czy nie
-profity to tak naprawdę tylko satysfakcja z robienia czego dla ideii i sporo nowych bardzo fajnych znajomości
-mała ilość osób wspólpracujących to kwestia zaufania do ludzi, których się w to wciąga (to nie może być łapanka... chyba względy nie ulegają dyskusji)

Pozdrawiam, mab1978


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 18:00 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
Reasumując:
1. korzyści finansowe są i uprawdopodabniają fakt, że wypowiedzi części kolegów nie są obiektywne.
2. profity to układy towarzyskie z odpowiednimi ludźmi a co za tym idzie łatwość uzyskiwania pozwoleń na kopanie lub przymykanie oka na kopanie bez zezwolenia, kolejny profit to dostęp do materiałów archeo do których "zwykły" poszukiwacz dostępu nie ma.
3. mała ilość osób wspólpracujących to kwestia braku rozwiązań systemowych. Sytuacja gdzie 3 wybrańców decyduje który z pozostałych 100 tys poszukiwaczy zasługuje na zaufanie to jakaś paranoja.

amen


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 18:26 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): czwartek, 27 czerwca 2002, 00:00
Posty: 508
Lokalizacja: Warszawa
"przymykanie oka na kopanie bez zezwolenia" to już jest oskarżenie... masz na to jakieś dowody?!
A może to jest zupełnie odwrotnie... Osoby współpracujące nie kopią prywatnie by przez głupią wpadkę nie wypaść z legalnej gry...

Chyba nie ośmieszasz się oskarżając nas o niechęc do zmain systemowych? Jaki koń jest... kazdy widzi... Nikt z nas nie ma takiej mocy sprawczej żeby zmieniać z dnia na dzień ustawy... Ciekawe co Ty zrobiłeś, zeby zmienić prawo? Interesują mnie tylko konkretne przykłady...

Ciekawe skąd Twoje przekonanie, że jest 3 wybrańców... Mogę Ci powiedziec, ze jest ich znacznie więcej... i nie tylko z FPS...
Jeśli uważasz za paranoję polecanie tylko sprawdzonych osób to gratuluję... Ciekawe czy Ty w swojej wielkiej dobroci i całkowitym braku paranoji zabierzesz na swoje najlepsze, dogadane z włascicielem pole czy miejscówke w lesie kogoś kogo nie znasz... Wtedy odpowiadasz tylko przed sobą...Możesz robić co chcesz... My zabierając kogoś na stanowisko bierzemy na siebie odpowiedzialność za to co ta osoba robi... To naprawde nie trudno zrozumieć... nawet przy minimum dobrej woli...

Słowo wybraniec bardzo mnie bawi... Wyobraź sobie Loloptaszku, że Ci jak ich nazywasz wybrańcy sami szukali dojścia do archeo, sami robili pierwsze kroki, zdobywali zaufanie, jeźdzli setki kilometrów na stanowiska gdzie przeciętny poszukwacz uciekłby po godzinie, cieszyli się z jednego brązowego koralika po całym dniu roboty w kilka osób...
Ciężka, niezwykle ciekawa i dobrze wykonana praca zaprocentowała tym co możemy obserwować w galeriach na FPS, wystawach, opracowaniach itd A to, że po kilku latach od czasu do czasu dostajemy umowy do podpisania i wpada pare złoty naprawde nie ma znaczenia... Ja to traktuje w kategoriach podziękowania za włożoną pracę a nie wynagrodzenie. Poza tym zaczyna się nas szanować... Doceniać nasze umiejętności... Znajdować dla nich nowe zastosowania...
Większość nieprzychylnych poszukiwaczom archeologów(z ktorymi mieliśmy możliwość pracy) widzi efekty... są zaskoczeni... zapraszają do dalszej współpracy... Zmieniają zdanie... To dopiero początek... Praca u podstaw... Woda drąży kamień... Może i jestm idealistą ale efekty tego co robimy widać gołym okiem... zmiany w nastawieniu archeo również...
Podam przykład... Jakieś marne stanowisko na mazowszu...Kilka lat temu... Jeden z Kolegów z trójcy wybrańców usłyszał z ust Pani kierownik badań, że ma ona "alergie na wykrywacze" itd. Nie było zbyt miło... W tej chwili, z tą sama Panią planujemy dwie akcje... Jedna z naszej inicjatywy druga z jej... Zawsze jesteśmy mile widziani...
I o to chyba w tej zabawie chodzi...

To był mój ostatni post na ten temat...

Pozdrawiam, mab1978.


Ostatnio edytowano wtorek, 17 lipca 2007, 22:14 przez mab1978, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2007, 23:26 
Offline
Wielki Szpitalnik

Dołączył(a): wtorek, 13 sierpnia 2002, 00:00
Posty: 624
Lokalizacja: Warszawa
loloptaszek napisał(a):
Reasumując:
1. korzyści finansowe są i uprawdopodabniają fakt, że wypowiedzi części kolegów nie są obiektywne.
2. profity to układy towarzyskie z odpowiednimi ludźmi a co za tym idzie łatwość uzyskiwania pozwoleń na kopanie lub przymykanie oka na kopanie bez zezwolenia, kolejny profit to dostęp do materiałów archeo do których "zwykły" poszukiwacz dostępu nie ma.
3. mała ilość osób wspólpracujących to kwestia braku rozwiązań systemowych. Sytuacja gdzie 3 wybrańców decyduje który z pozostałych 100 tys poszukiwaczy zasługuje na zaufanie to jakaś paranoja.amen


Poczytałem tę Waszą rozmowę i widzę, że z Loloptaszka niezły rycerz jest.

Ad. 1 Spróbuj popracować w temacie o którym rozmawiacie i sprawdź czy za zarobione pieniądze byłbyś w stanie utrzymać rodzinę. Zaręczam, że wolałbyś być bezrobotnym z prawem do zasiłku.
Ad. 2 Dostępu do materiałów nie ma ni zwykły, ani niezwykły poszukiwacz.
Ad. 3 Gówno, bo nie 3.

Pozdrawiam
tomato


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 18 lipca 2007, 00:08 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 11 maja 2005, 22:34
Posty: 215
Bardzo przepraszam jeśli kogoś rozczaruję, ale nie wypowiem się już w tym temacie.

Wszelkie pytania, pretensje i żale proszę kierować na PW ew via mail.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL