Minister kultury i dziedzictwa narodowego pozytywnie zaopiniował wniosek Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk o przyznanie dotacji na badania skarbu monet i innych zabytków, znalezionych w 2007 r. w pobliżu Kalisza.
- Minister podjął decyzję o przekazaniu 25 tys. zł. na badania ratownicze na stanowisku zagrożonym rabunkiem oraz na konserwację zabytków i opracowanie wyników badań - poinformował archeolog z Muzeum Okręgowego w Kaliszu, Leszek Ziąbka.
Podczas prac archeologicznych prowadzonych w ubiegłym roku w podkaliskim Jankowie znaleziono obiekty z czasów kultury łużyckiej, cmentarzysko kultury pomorskiej, monety rzymskie z II i III wieku n.e., fragment srebrnego drutu (tzw. siekańca) do wytapiania monet. - Gdyby taki zestaw zabytków został znaleziony (...) w okolicach Krakowa, sprawa byłaby całkowicie jasna: mamy ślady celtyckiego warsztatu menniczego. W przypadku znalezisk z Jankowa stwierdzenie tego faktu ponad wszelką wątpliwość wymaga jeszcze kilku analiz - mówił wtedy archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego - profesor Marcin Rudnicki.
Według Ziąbki oraz Adama Kędzierskiego ze Stacji Archeologicznej PAN w Kaliszu, największą rewelacją ubiegłorocznych badań w Jankowie było odkrycie monety celtyckiej ze stopu złota i srebra oraz wykonanego z takiego samego materiału fragmentu pręta o wadze 1/8 statera.
- Mógł on (pręt - PAP) być przygotowany do przetopienia na krążek menniczy. Znaleziona w tym miejscu około 50 lat temu gliniana płytka z wgłębieniami (...) oraz pręt mogą świadczyć o istnieniu w okolicy Jankowa mennicy Celtów - powiedzieli Kędzierski i Ziąbka.
Jak podkreślili, jeśli badania laboratoryjne glinianej płytki na obecność śladów złota potwierdzą się, to podkaliska mennica byłaby najstarszą w tej części Polski, odpowiadającą chronologicznie warsztatom krakowskim i o ponad 1000 lat starszą od pierwszych mennic piastowskich.
Profesor Rudnicki wyjaśnia, że znaleziona złota moneta wybita została w ostatnich dziesięcioleciach przed narodzeniem Chrystusa lub na początku naszej ery. Według niego, przemawiają za tym m.in. jej waga, umieszczone przedstawienia i skład stopu. - Starsze monety celtyckie w naszej części Europy, wybijane przez plemię Bojów, wykonane były z niemal czystego złota. Wraz z upływem czasu, zawartość tego kruszcu w stopie malała" - mówi.
Profesor uważa, że potwierdzenie ponad wszelką wątpliwość obecności mennicy celtyckiej w Jankowie, której istnienie wydaje się obecnie bardzo prawdopodobne, będzie ogromną sensacją. - Obecność celtyckiego warsztatu pod Kaliszem nie tylko zmieni nasze pojęcie o schyłkowej fazie mennictwa celtyckiego, ale także o samym osadnictwie tego ludu u schyłku jego historii - podkreślił.
Pierwsze wykopaliska w Jankowie prowadzono i zakończono ponad 50 lat temu. Po archeologach przyszli tutaj poszukiwacze skarbów zaopatrzeni w łopaty i wykrywacze metali. Sławomir Kurowski, który użytkuje ziemię "pełną skarbów" mówi, że przyjeżdżają tutaj poszukiwacze z całego kraju. Prawdopodobnie zdążyli oni wykopać niejeden zabytek i sprzedać go kolekcjonerom - ubolewają kaliscy archeolodzy.
Według Ziąbki, przyznana dotacja pozwoli na dokończenie rozpoczętych w 2007 r. badań archeologicznych oraz uchronienie i wydobycie pozostałych w ziemi elementów skarbu. Liczy on, że pozwoli to także w dostarczeniu nowych informacji, potwierdzających dotychczasowe przypuszczenia o istnieniu pod Kaliszem mennicy celtyckich wojów.
|