https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Kości i czaszki wraz z ziemią, trafiły na prywatną działkę..
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=55925
Strona 1 z 1

Autor:  Tubylec [ wtorek, 15 lipca 2008, 21:46 ]
Tytuł:  Kości i czaszki wraz z ziemią, trafiły na prywatną działkę..

http://www.tvn24.pl/2143993,12690,0,0,1,wideo.html

Autor:  wittman [ wtorek, 15 lipca 2008, 22:48 ]
Tytuł: 

jak dla mnaie SZOK i porażka - wyższa uczelnia (nie wiedzieli ale kazali robotnikom dopilnowac :) ) a robotnicy pilnowali czy im :piwo nie zabraknie :n

Autor:  idol [ wtorek, 15 lipca 2008, 23:06 ]
Tytuł: 

Czego szok Panowie?-Tak to działa,na migawkach widać-zwykła budowa,operator kopary ładuje,kierowca wywozi urobek...kto ma pilnować?Gucio z Mają nie usiądą na łyżce,aby trzymać pieczę nad tym,co się wyłania (lub nie).Pozostali mają swoje jasno (lub nie ;) ) określone zadania i tyle...nie wolno przebywać w zasięgu pracy łyżki i pa!

Autor:  wittman [ wtorek, 15 lipca 2008, 23:10 ]
Tytuł: 

chociażby dlatego że ktoś miał dopilnować - to są ludzkie szczatki - wystarczy ??
a jak nie to sobie dokładnie spojrz na filmik - tych szczatkow nie jest tak malo - po prostu wszyscy wiedzieli ale mieli w dupie i mysleli ze sie uda - to jest SZOK wlasnie ze w niby cywilizowanym katolickim kraju mozna bezkarnie tak postepowac z ludzkimi szczatkami.

Autor:  idol [ wtorek, 15 lipca 2008, 23:41 ]
Tytuł: 

Wittman-MASZ RACJE odnośnie ludzkich szczątków-należy się szacunek...,i w tym naszym dziwnym kraju jest go wciąż o wiele więcej,niż w n.p.trochę nas wyprzedzających sąsiednich państwach,gdzie SAM widziałem przykościelne cmentarze oczyszczone z płyt nagrobnych,żeby nie przeszkadzały w trakcie piknikowania w cieniu cmentarnych drzew...
Nie uważam,żeby wszyscy ,,wiedzieli i w dupie mieli'' z tej prostej przyczyny,że taka ,,atrakcja'' oznacza dla pracowników przestój (płatny),a to już kusząca perspektywa :)...
Nikt w relacji nie wspomina o ARCHEO...byli i sie zmyli?,nie byli?,mieli być?

Autor:  saper3791 [ środa, 16 lipca 2008, 00:08 ]
Tytuł: 

Witam, pozdrawiam.

Soorki koledzy ale dodam inny przyklad podobnej historii.
Moj wujek ma firme budowlana i nie tak dawno dostal pewne zlecenie odnowienia ogrodzenia cmenternego w wiosce X kolo Glogowka. Jego pracownicy kopiac kolo starego murowanego ogrodzenia natrafili na szczatki ludzkie i z godnym szacunkiem odlozyli je na "bok" i poinformowali o fakcie ksiedza odpowiedzialnego od lat za dusze wiernych "owieczek" w tejze parafii. Owszem ... ksiadz przyszedl i przy pomocy nogi i szybkich jej ruchow "wkopal" (!!!) czaszki i inne kosci do nowo wykopanego dolu ... by nie niepokoic wiernych. Moze troche odbiegam od przypadku z medii ale ... granata pod stolem szukam na takich ludzi.

Pozdrawiam - Piotr

Autor:  TomaszDobr [ środa, 16 lipca 2008, 00:47 ]
Tytuł: 

Z kolei u mnie w Szczecinie w czasie prac budowlanych przy katedrze jakies 4 lata temu pojawila sie duza kupa Błąd-nie "ziemii" a "ziemi" z wykopu. Oczywiscie nie moglem nie spojrzec na tak wiekowa glebe wywrocona do gory dnem, a nuz jakies skarby wypadna. No i byly. Ludzkie szczatki osypujace sie po stercie piachu az na chodnik. Troche sie zastanawialem, ale jako prawy obywatel zadzwonilem po niebieskie sluzby. Po pojawieniu sie panow oficerow padlo pytanie: Skad wiem, ze to ludzkie szczatki?? Zabrzmialo to troche jak: "dlaczego pani zabila mecenasa nawrockiego", ale odpowiedzialem, ze znam sie troszke na anatomii, a juz miednice czy spore fragmenty czaszek na pewno rozpoznam. Widac wystarczyla moja odpowiedz, zeby nie zostac zaaresztowanym, ale zaraz padlo nastepne pytanie: czy chce pan zostac spisanym? Slowo "spisany" powoduje najczesciej niemile pocenie i jezenie wlosow na karku, tak tez bylo w moim przypadku. Zapytalem sie jednak po co? Na co pan policjant powiedzial: jako dowod pozytywnej dzialalnosci spolecznej !!!! Niestety odmowilem, lepiej zeby nie bylo po mnie sladu przy takich historiach. Tak na wszelki wypadek. Po czym oddalilem sie w strone zamku ksiazat pomorskich. W jaki sposob to zabezpieczyli? Nie wiem. Moze to byla noga lub lopata?
Tak czy siak wspolpraca w pionie poszukiwacz kontra policja przebiegla wzorowo :1 :piwo

Jednak historia z ksiedzem z powyzszego postu byla najlepsza :) :)

Autor:  Ryjec [ środa, 16 lipca 2008, 03:42 ]
Tytuł: 

Ksiądz dokonał ponownego choć nieco pospiesznego pochówku :) A tak po prawdzie- wiadomo ze ludzkie szczątki nie powinny sie poniewierać czy walać po ziemi.Ale cóż,że jak ktoś wcześniej pisał,ludzie wypoczywają w parkach pod drzewami,które pamiętają ,że były cmentarnymi? Wszystko niemalże jest na miejscu byłego cmentarza.I my też jesteśmy poniekąd cmentarzami.W każdym z nas są atomy które kiedyś budowały inne ciała, nie tylko ludzi ale pewnie i dinozaurów.Z prochu powstałeś... :nicnie

Autor:  piotrus [ środa, 16 lipca 2008, 13:27 ]
Tytuł: 

ryjec ale fajna rozkmina:d
ja też mam jedną :
otóż cmentarze to pomyłka,z czysto ekonomicznego punktu widzenia,,,za ileś tam lat Ziemia będzie cała jednym wielkim grobowcem bo ludzie rodzą się i umierają,ale cmentarze,groby"trwać mają"...po prostu chyba zacznie brakować miejsca dla klasycznego pochówku....

najlepiej się spalić i rozzsypać prochy ...pozdro

Autor:  SZZ [ środa, 16 lipca 2008, 14:34 ]
Tytuł: 

piotrus napisał(a):
najlepiej się spalić i rozzsypać prochy

Zgoda, nikt ich wtedy nie zbezcześci. Można jeszcze zamrozić szczątki w ciekłym azocie i rozbić na pył ultradźwiękami - efekt końcowy taki sam. I tak ok. 80% każdego z nas to woda i ta powróci do obiegu.
A czy archeologia nie wiąże się m.in. z beszczeszczeniem dawnych pochówków :que
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/