http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1669961 ... omosc.html
"... 60-letni Andrzej K., zatrzymany w środę przed Pałacem Prezydenckim z rozbrojonym granatem, został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony do domu. (...) Jak się okazało K. miał przy sobie rozbrojony granat typu "F1", używany dawniej przez wojska Układu Warszawskiego. W mieszkaniu mężczyzny funkcjonariusze znaleźli też wiatrówkę,
elementy broni i magazynki..."
"...Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, Andrzej K. będzie prawdopodobnie odpowiadać za groźby karalne. Ponieważ
granat był rozbrojony, a u mężczyzny nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego, nie zostanie mu przedstawiony zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób.
Nie usłyszy też prawdopodobnie
zarzutów nielegalnego posiadania broni, bo z opinii eksperta wynika, że z części od pistoletu, które znaleziono w jego mieszkaniu, nie można złożyć działającej broni. Decyzje dotyczące zarzutów dla 60-latka muszą zapaść w piątek do godz. 10.00. ..."
Czyli na wykopki tylko z dziadkiem :)
Tylko kto będzie krzyż nosił... dziadek (?) ... a da radę (?)