Jeden z duńskich narodowych skarbów kultury - płaska figurka niedźwiedzia okazała się falsyfikatem. Wiek zabytku oceniano na około 6 tys. lat, okazało się jednak, że figurka ma mniej niż 20. Muzeum Narodowe ma teraz spory problem. Piękno i wiek zabytku spowodowały, że uznano go jeden ze skarbów kultury, a sylwetka bursztynowego niedźwiedzia stała się logo wydawniczym Muzeum.

Bursztynowa mała płaskorzeźba, mieszcząca się w pudełku po zapałkach, trafiła do duńskiego Muzeum Narodowego w 1997 roku. Na podstawie jej formy, przypominającej kształtem prehistoryczne rysunki zwierząt, stwierdzono, że pochodzi ona z epoki neolitu, a może nawet z wcześniejszego okresu paleolitu.

Podejrzenia co do autentyczności przedmiotu pojawiły się w ubiegłym roku, gdy w ręce muzealników trafiła druga identyczna figurka. Badania mikroskopowe pozwoliły na stwierdzenie, że obie są wykonane z pomocą nowoczesnych, dwudziestowiecznych narzędzi.


Fałszerstwo odkrył kustosz muzeum Peter Vang Petersen. Przyznał, że wcześniej był przekonany o autentyczności bursztynowego niedźwiedzia. - Nie jest przyjemne być tak oszukanym - powiedział.