https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=84041
Strona 1 z 1

Autor:  Szofer [ piątek, 18 marca 2011, 00:44 ]
Tytuł:  Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

http://wiadomosci.wp.pl/gid,13235094,ti ... leria.html

zdjęcia :1

Autor:  Szofer [ piątek, 18 marca 2011, 00:55 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Szofer napisał(a):
http://wiadomosci.wp.pl/gid,13235094,title,Wejscie-na-te-polska-plaze-grozi-smiercia-zobacz-zdjecia,galeria.html

zdjęcia :1


Gdzie Ci Saperzy...? Męzczyźni Tacy...?

Tak sobie dopisałem :1

Autor:  stylu [ piątek, 18 marca 2011, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Na fotkach widać koparki ,czy wydobywanie niewybuchów koparką jest aby bezpieczne ?

Autor:  Voucur [ piątek, 18 marca 2011, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

A czy wydobywanie niewybuchów łopatą przez większą część forumowiczów jest aby bezpieczne?

Autor:  Anna von Kleve [ piątek, 18 marca 2011, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Cytuj:
większą część forumowiczów

z którego forum, bo nie kojarzę :hmmm

Autor:  Voucur [ piątek, 18 marca 2011, 23:44 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Chociażby z tego na którym rozmawiamy. A konkretniej chodziło mi o tych, którzy chodzą w lasach, bo niewybuchy na polach trafiają się dużo rzadziej i monetkowcy mają małe szanse na ich odnalezienie. Ktoś, kto twierdzi że nie trafił niewybuchu łopatą kopiąc militarkę, albo kopie bardzo krótko, albo jest hipokrytą. A czy jest to niebezpieczne? W jakimś stopniu wszystko jest niebezpieczne, nawet samo wychodzenie z domu.

W ciągu ostatniego miesiąca koparka pracująca przy mnie trzy razy wyciągnęła niewybuchy, zanim zdążyłem mrugnąć powieką. Czy było to niebezpieczne? Ciężko powiedzieć, raczej tak samo niebezpieczne, jak gdybym sam je trafił łopatą.

O rozminowaniu 3-kilometrowego odcinka plaży wypowiadać się nie będę, bo w takich warunkach nie pracowałem. Jeśli jednak saperzy na tej plaży muszą dać gwarancję na rozminowanie np. do kilku metrów, to praca bez koparki jest nierealna w przypadku głębokiego trafienia. Firmy saperskie bardzo często w swojej pracy posiłkują się koparkami i nie ma w tym niczego dziwnego.

Autor:  Szkiełko [ sobota, 19 marca 2011, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Trzeba szukaćACE150 on ma tryb na monety :lol:

Autor:  Szofer [ wtorek, 5 kwietnia 2011, 21:12 ]
Tytuł:  Już nie macie czego szukać ;)

http://wiadomosci.wp.pl/gid,13290412,ti ... caid=1c135

Plaża naszpikowana amunicją - zdjęcia


Pozdrawiam :)

Autor:  dziku101 [ wtorek, 5 kwietnia 2011, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

I się kręci: http://wiadomosci.wp.pl/gid,13290412,ti ... leria.html

Autor:  Filip [ wtorek, 5 kwietnia 2011, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Już nie macie czego szukać ;)

Ciekawe czy przy kazdym kapslu od piwa wstawia taka choragiewke ????
Wykrywacz jakis dziwny, jak mina urwie noge to wystraczy odlaczyc cewke i juz mamy kule do chodzenia :D

Autor:  Voucur [ wtorek, 5 kwietnia 2011, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Już nie macie czego szukać ;)

superstefan napisał(a):
Ciekawe czy przy kazdym kapslu od piwa wstawia taka choragiewke ????
Wykrywacz jakis dziwny, jak mina urwie noge to wystraczy odlaczyc cewke i juz mamy kule do chodzenia :D


Z tego wynika, że stawiają chorągiewkę przy każdym sygnale jaki namierzą, a jeśli ichnie wykrywacze znajdują kapsle, to pewnie przy kapslach też. Według mnie ta metoda wcale nie jest aż taka głupia, choć strasznie żmudna, w mojej obecnej robocie sprawdzamy nieco inaczej, co nie znaczy że lepiej. No, ale my nie szukamy na plaży, teren mamy nieco trudniejszy.

Tych wykrywaczy nie znam, ale jeśli działają i znajdują, to sobie mogą mieć nawet różowe kokardki zawiązane co kawałek. :) Wygląda to faktycznie dziwnie, ale o ergonomii wypowiadałbym się, jakbym go miał w rękach i z cały dzionek z nim polatał.

Btw. przy okazji wyjaśniło się, skąd na plaży wzięły się koparki, które kolega stylu podejrzewał o używanie do rozminowań. A tak całkiem na odchodne, to nie wiem czemu ten wątek jest zdublowany?

Autor:  rudi88 [ środa, 6 kwietnia 2011, 09:03 ]
Tytuł:  Re: Już nie macie czego szukać ;)

Wyczyszczą przynajmniej plaże z kapselków i innych śmieci. A jak się pofarci to i drobnych na gorzałke trochę zbiorą.

Autor:  Halt [ środa, 6 kwietnia 2011, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

A niewybuchy i niewypały to to samo? :oops:

Autor:  baży G2 [ środa, 6 kwietnia 2011, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

Witam.

Jeśli patrzeć na nie w kontekście urwanych nóżek lub rączek to to samo.

A łopatologicznie : niewybuch to coś co nie wybuchło, zostało wystrzelone i nie rozerwało się (same pociski) ; niewypał to coś co niewypaliło z lufy (pocisk scalony z łuską)
To tak najprościej

Pozdrawiam

Autor:  Voucur [ środa, 6 kwietnia 2011, 19:47 ]
Tytuł:  Re: Niewybuchy na plaży... Kołobrzeg

baży G2 napisał(a):
A łopatologicznie : niewybuch to coś co nie wybuchło, zostało wystrzelone i nie rozerwało się (same pociski) ; niewypał to coś co niewypaliło z lufy (pocisk scalony z łuską)


Prawie dokładnie tak, chociaż niewypał to nie tylko nie odpalony pocisk scalony z łuską, bo może to być również pocisk moździerzowy, który na skutek technologicznej usterki nie opuścił lufy, pocisk granatnika przeciwpancernego itp. No ale z grubsza wiadomo o co chodzi, zresztą nie zmienia to sedna sprawy.

Żeby uściślić, saperzy nie zajmują się oczyszczaniem terenu wyłącznie z niewypałów i niewybuchów, ale ogólniej z materiałów niebezpiecznych pochodzenia wojskowego, przez co rozumie się również nie użytą (porzuconą lub przeterminowaną) amunicję, zapalniki, elementy amunicji zawierające resztki materiału wybuchowego, pojemniki zawierające materiał wybuchowy (miotający, kruszący), spłonki inicjujące, lonty detonacyjne itd. Najczęściej rozciąga się to pojęcie także na inne przedmioty mogące sprawiać zagrożenie, takie jak np. butle ciśnieniowe czy gaśnice oraz szereg innych. Czasem widok takich zabezpieczonych przedmiotów może dziwić lub śmieszyć, ale takie są procedury i trzeba się do nich stosować. Ogół tych przedmiotów często w uproszczeniu określa się mianem niewybuchów (w nomenklaturze firm zajmujących się rozminowaniami).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/