https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Niewybuch zabił dziecko!!! https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=84196 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | GROSSVS [ wtorek, 22 marca 2011, 20:05 ] |
Tytuł: | Niewybuch zabił dziecko!!! |
http://www.kurierlubelski.pl/stronaglow ... ,id,t.html :( 10-letni Mateusz zginął w wyniku eksplozji niewybuchu znalezionego na polu w Końskowoli (powiat puławski). 9-letnia Natalia, siostra chłopca, która się z nim bawiła, została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie. Jej stan jest bardzo ciężki. - Dziecko trafiło już do naszego szpitala. Jest pod opieką lekarzy - poinformowała przed godz. 17 Agnieszka Osińska, rzeczniczka DSK w Lublinie. - Dziewczynka jest nieprzytomna. Jej stan jest bardzo ciężki. Ma urazy wielonarządowe. Na miejscu tragedii w Końskowoli jest prokurator. Policjanci otoczyli teren taśmą i odganiają gapiów. - Wstępnie mogę powiedzieć, że wybuchł pocisk albo jakaś nieznana substancja - powiedział naszemu reporterowi Waldemar Łazuga z policji w Puławach. Do eksplozji doszło ok. godz. 15.20. - Usłyszałem wybuch i krzyk sąsiadki. Pobiegłem w stronę pola. Zobaczyłem matkę dziewczynki, która trzymała ją na rękach i głośno płakała. Obok leżało rozerwane ciało chłopca. Eksplozja musiała być więc bardzo silna. Myślę, że to był niewybuch z czasów II wojny światowej - opowiedział nam ze łzami w oczach mieszkaniec Końskowoli. - To przerażające. Nie pamiętam podobnej tragedii tutaj. Na miejsce zostali wezwani saperzy, którzy przeszukują teren i sprawdzają, czy nie ma więcej niewybuchów. Jak się dowiedzieliśmy, dziewczynka, która walczy o życie w lubelskim szpitalu to siostra 10-latka. - Wybuch był potężny - relacjonuje Zdzisław Milanowicz, emerytowany komendant policji w Końskowoli. - Huk słychać było w obszarze 1,5 km. |
Autor: | Sopel74 [ wtorek, 22 marca 2011, 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Szkoda dziecka :( Pewnie pozostałość po polskich skaładach amunicyjnych z przed II wojny |
Autor: | Damian(PanzerII) [ wtorek, 22 marca 2011, 20:17 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
sopel74 napisał(a): Szkoda dziecka :( Pewnie pozostałość po polskich skaładach amunicyjnych z przed II wojny To dziecko samo tego pocisku nie wykopało, ktoś teraz ma malucha na sumieniu! Panowie zgłaszajmy to świństwo odpowiednim służbom, lub zakopujmy jak najgłębiej! |
Autor: | idol [ wtorek, 22 marca 2011, 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
niekoniecznie ktoś-nie raz spotykałem świństwo lezące na wierzchu,lub ledwie przysypane igliwiem... |
Autor: | masteo (Chomik) [ wtorek, 22 marca 2011, 20:39 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Równie dobrze mogło wyjść po orce,chłop orał nie zauważył i tragedia gotowa. |
Autor: | Dario [ wtorek, 22 marca 2011, 21:04 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Damian(PanzerII) napisał(a): sopel74 napisał(a): Szkoda dziecka :( Pewnie pozostałość po polskich skaładach amunicyjnych z przed II wojny To dziecko samo tego pocisku nie wykopało, ktoś teraz ma malucha na sumieniu! Panowie zgłaszajmy to świństwo odpowiednim służbom, lub zakopujmy jak najgłębiej! Hej Damian - skąd u ciebie tak jednoznaczne wnioski ?! Nie wiemy jakim cudem niewybuch tam się znalazł więc dlaczego od razu wskazujesz na nasze środowisko !? To co najmniej nieodpowiedzialne a na pewno nie sprawiedliwe z Twojej strony. Poznamy więcej informacji możemy podyskutować - tym czasem wstrzymajmy się z podobnymi pochopnymi wnioskami. Nie komentuję samego zdarzenia bo to nie opisana tragedia i tego Nikomu nie życzę. Pozdrawiam |
Autor: | Anna von Kleve [ wtorek, 22 marca 2011, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Nie chce mi się wierzyć, że II wś. |
Autor: | Damian(PanzerII) [ wtorek, 22 marca 2011, 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Dario napisał(a): Hej Damian - skąd u ciebie tak jednoznaczne wnioski ?! Może to i pochopne wnioski Darku, ale te niespodzianki nie leżą sobie ,ot tak na wierzchu, po tylu latach. Ktoś je wykopał i tam zostawił. Mój apel nie miał na celu wskazania konkretnych sprawców, a jedynie prośbę do kolegów o tych samych zainteresowaniach, aby dla własnego spokoju zgłaszali takie znaleziska. |
Autor: | Filip [ wtorek, 22 marca 2011, 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
@Anna von Kleve to co bylo zrobione do zabijania, dalej zabija, do wielu ludzi to nie dociera. Mysla ze to taka fajna "szyszka" czy "gruszka", ze tak smiesznie wyglada, a te przedmioty powstaley zeby zabijac. Ja bym nie roztrzasal kto jest winien wypadkowi. Warto zeby ludzie sobie uswiadomili, ze to dalej zabija i bedzie zabijac, nawet za 50 czy 100 lat. To dziecko o ile sie nie myle jest juz 4 ofiara "zardzewialej smierci" w tym roku. |
Autor: | stylu [ wtorek, 22 marca 2011, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Nieraz znajdywałem przeróżne rozrywki leżące prawie na wierzchu ,bezpośrednio w sąsiedztwie domów ! czasem przysypane kilku centymetrową warstwą ziemi granaty w okopie w którym się bawią często dzieci ! W naszym mieście była przez wiele lat jednostka saperów i nie robili prawie nic oprócz ścigania kotów itp ... Są lasy do których strach jeszcze wchodzić ,wszyscy o tym wiedzą a nikt nic nie robi . Ja mając 8 lat już taszczyłem różne militarne badziewie do domu ,a kolega trzymał nabój 23mm w kombinerkach nad palnikiem kuchenki gazowej ,całe szczęście że matka przyszła na czas do domu ,długo by było opowiadać ....... a byliśmy w podobnym przedziale wiekowym . Saperzy koparkami niewybuchy kopią i nic się nie dzieje . Miał chłopak pecha :( albo zrobił coś bardzo głupiego |
Autor: | Wysek [ wtorek, 22 marca 2011, 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Tragedia wielka, naprawdę szkoda chłopaka, jak również jego siostry... Damian(PanzerII) napisał(a): Może to i pochopne wnioski Darku, ale te niespodzianki nie leżą sobie ,ot tak na wierzchu, po tylu latach. Ktoś je wykopał i tam zostawił. Mój apel nie miał na celu wskazania konkretnych sprawców, a jedynie prośbę do kolegów o tych samych zamiłowaniach, aby dla własnego spokoju zgłaszali takie znaleziska. Otóż są miejsca w Polsce gdzie rozrywki trafiają się nawet na polach. Na przykład w okolicach Szabdy k. Brodnicy leży mnóstwo tego ścierwa. Co jakiś czas słychać o śmiertelnym wypadku. Także oskarżenia moim zdaniem mogą być nieco na wyrost. Aczkolwiek masz całkowitą rację, rozrywki należy co najmniej głęboko zakopywać a najlepiej by było zgłaszać odpowiednim służbom, co niestety nie zawsze jest możliwe. A ja pozwolę zadać pytanie z innej nieco strony. Co ta wiadomość ma wspólnego z poszukiwaniami? |
Autor: | Anna von Kleve [ wtorek, 22 marca 2011, 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Cytuj: @Anna von Kleve to co bylo zrobione do zabijania, dalej zabija nie twierdzę, że nie. Ale najpierw skierowałbym wzrok ku domorosłym piromanom, posocjalistycznym zabawkom, "bandyckim" ładunkom. II wś to chyba na szarym końcu. Bo o ile łatwo jest coś "odpalić" gumówką, albo palnikiem (o czym przeczytać można było ostatnio w gazetach)- to palcami kilkulatka raczej dosyć trudno. |
Autor: | Voucur [ wtorek, 22 marca 2011, 23:28 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
stylu napisał(a): Saperzy koparkami niewybuchy kopią i nic się nie dzieje . Nic się nie dzieje, bo nas obowiązują ścisłe procedury, no i może mamy trochę szczęścia. W przeciwieństwie do niektórych dłubaczy i osób postronnych, których procedury nie dotyczą, tylko uprawiają wolną amerykankę. Swoją drogą to zdanie zabrzmiało nieco jak "wyrzut"; jesteśmy saperami, mamy kontakt z niewybuchami na codzień, to nam powinno się coś dziać, a nie małym dzieciom. Wysek napisał(a): rozrywki należy co najmniej głęboko zakopywać a najlepiej by było zgłaszać odpowiednim służbom, co niestety nie zawsze jest możliwe. Tak właśnie rozumowano w czasie wielkiej akcji rozminowania kraju w okresie krótko powojennym - zakopać głęboko, a problem zniknie. Oczywiście rozminowywano olbrzymie połacie terenu z autentycznych min i to zrobiono dość sumiennie, rezultat jest taki, że obecnie możemy chodzić po lasach bez obawy urwania nóżki. Z niewybuchami pocisków artyleryjskich radzono sobie często jednak w inny sposób, zakopując je głęboko lub topiąc w akwenach. Najczęściej na obrzeżach dużych miast, w terenach niezamieszkałych. Problem w tym, że potem przyszły melioracje, wiele terenów osuszono, obecnie miasta się rozrastają i wchłaniają dawne tereny leśny, a problem sprzed pół wieku powraca jak bumerang w czasie dużych inwestycji budowlanych i nie tylko. Dlatego uważam, że zakopywanie czegoś "głębiej" to zostawianie niechcianego spadku przyszłym pokoleniom - skąd pewność że za 50 lat ktoś na waszym głęboko zakopanym niewybuchu nie wyleci w kosmos? I proszę mi podać, jakie to trudności pojawiają się w czasie zgłaszania takich znalezisk? Policja bije pałami po piętach za fakt zgłoszenia, saperzy gryzą? Anna von Kleve napisał(a): Bo o ile łatwo jest coś "odpalić" gumówką, albo palnikiem (o czym przeczytać można było ostatnio w gazetach)- to palcami kilkulatka raczej dosyć trudno. Zwłaszcza niezabezpieczonego typu zapalniki pocisków moździerzowych, dla przykładu radzieckie bakelitowe MP-82, które nawet 6-latek może uruchomić stukając pociskiem o kamień na polu. Widać na forum obrodziło nam specjalistami.Superstefan akurat ma 100 % racji, problem będzie istniał, niezależnie z jakiego okresu niewybuchy będą i nie zniknie sobie ot tak, nagle. Wystarczy poczytać o obecnych wypadkach z niewybuchami w okolicach Verdun (tyle że w polskich szmatławcach o tym nie piszą). i na koniec: stylu napisał(a): Są lasy do których strach jeszcze wchodzić ,wszyscy o tym wiedzą a nikt nic nie robi . W tym roku wg programu jest do kompleksowego oczyszczenia z przedmiotów niebezpiecznych pochodzenia wojskowego 80 tys. ha lasów. To ogrom pracy, bo tereny oczywiście obejmują rejony newralgiczne, najbardziej zagrożone, a nie ostoję żubra w Puszczy Białowieskiej. Osób niezwiązanych z tematem i tak to jednak nie przekona, bo lepiej jest pogderać na zły stan rzeczy.
|
Autor: | stylu [ środa, 23 marca 2011, 00:38 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Oglądałem właśnie materiał na TVN24 ,reporter powiedział że był to pocisk z II wojny ,policjant "nie wiemy dokładnie co to było jakiś materiał wybuchowy,prawdopodobnie niewybuch lub niewypał " Wiem że jest kupę terenu do sprawdzenia , ale te o których wszyscy wiedzą od lat są najniebezpieczniejsze w naszym rejonie ! skoro te nie są na pierwszym miejscu do posprzątania to które ? U nas saperzy jeżdżą tylko jeśli ktoś zgłosi jakiś fant ,reszta niech sobie leży może się utleni :n |
Autor: | saper3791 [ środa, 23 marca 2011, 01:18 ] |
Tytuł: | Re: Niewybuch zabił dziecko!!! |
Witam, pozdrawiam Z wlasnego doswiadczenia moge tylko napisac iz z tymi smiercionosnymi gratami to tak jak z dobrym winem ... im starsze tym niebezieczniejsze - niestety. Kiedys mialo zabic po silnym uderzeniu zolnierzy a teraz po musnieciu zabija cywili. Ostroznosci... niech nam zdrowie dopisuje i w miare mozliwosci chronmy innych tez przed tym swinstwem. Pozdrawiam - Piotr |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |