http://zezembis.salon24.pl/359087,zlodzieje-historii

Do poczytania :h

Następna "mądra głowa" i wypowiedzi prof A Bursche wyrwane z kontekstu.
No i ten Anonimowy numizmatyk specjalista od monet rzymskich vel Elnio :)
Pani autorka nie odrobiła lekcji.

JW

Początek tragiczny, ale potem sporo wstawek o tym, że prawo jest chore i archeo tracą przez to wiele cennych informacji.

Dla kogoś niezorientowanego wydźwięk jednak zdecydowanie negatywny :n

Dla mnie groch z kapustą i nijaka manipulacja zlepkami informacji z różnych źródeł,

A mnie zastanawia ten fragment:

Skoro jest anonimowo to skąd u licha wiedzą komu wysłać te drogocenne skarby? :666

:lol: :lol: :lol: :lol:



Ma ktoś może linka do tego cuda? Ciekawe czy moje trafienia, są zgodne z tym co tam jest.

Wypowiem się jako człowiek niezorientowany/niekopiący...gdyby nie to że czytam uważnie Wasze wypowiedzi zapewne byłabym skłonna uwieżyć we wszystkie negatywne wypowiedzi na temat amatorów/pasjonatów/poszukiwaczy. Jednakże ale , ale zwasze jest jakieś ale , nie wszystko jest czarne lub białe hmm..dacie sobie rękę uciąć za wszystkich poszukiwaczy ? Być może jakies pojedyncze przypadki spowodowały takie przypuszczenia , a może i wśród archeologów sa i porządni ludzie ;) :D .
Prosze nie oceniać mych wypowiedzi zbyt surowo jestem w temacie laikiem ..zawitałym tu przypadkiem/zaproszonym :D a zajmującym się czasem biżuterią ( co jeden taki user widział efekt mojej myśli/działania twórczego na "żywca" ) i lubiącym historię w szerokim tego słowa znaczeniu.

Pois

Tak samo jak wszyscy kibice to kibole? Tak to właśnie wygląda z punku widzenia archeo.
Ja nie dam sobie ręki uciąć za nikogo. Ale tutaj chodzi o ułatwienie życia, współprace, nie wrzucanie wszystkich do jednego wora i po prostu normalne rozmowy/traktowanie.

Żeby pasjonat mógł normalnie funkcjonować. Sam widzisz przeglądając to forum ile rzeczy znajdujemy i RATUJEMY własnymi kosztami. W zamian dostając możliwość wygrania wycieczki za krateczki. Goście, którzy rozkradają miejsca archeologiczne to nie są poszukiwacze - to są po prostu złodzieje. I ich tak można traktować. Ale jeśli ja w polu (nie miejscu zabytku, parku itd. itp.) wykopię parę monetek, odrestauruje i włączę do kolekcji który w inny sposób nigdy nie byłyby odnalezione... Co w tym złego?

Btw. To nie pojazd na Ciebie, żeby nie było :D .

Ech..może jednak jeden sprawiedliwy sie znajdzie..co nie ? :D
Nic złego , wręcz przeciwnie :1 mam nadzieję że "władza' tez to wreszcie pojmie. A jeśli kaman o archo. hmmm..być może to jakaś chora rywalizacja ? może oni boja sie tzw. nieprofesjonalistów zabierajacych im laury ;) a moze taka zwykla ludzka złosliwość ? robie bo mogę.. moge komus doje... to to robie bo mogę ?
Ogólnie zbyt dużo złości , delikatnie mówiąc. Szkoda...
Luzik , spoko...wiem że nie :lol: to ze "pink" nie znaczy ze obrażalska ;)