Witajcie, jutro ma być spory materiał w "RP" o poszukiwaczach, ale raczej z punktu widzenia archeologów i konserwatorów zabytków. Z tego, co zdążyłem się zorientować, niezbyt pochlebnie mówią o nas w tym tekście. "RP" poprosiła mnie o komentarz, który - mam nadzieję - złagodzi negatywny wydźwięk całości.

zapodaj.net/images/a51dbf2b644a.jpg
[ img ]

Gratuluje i dziekuje. A2, przed C1 - czytanie w tej kolejnosci daje jeszcze lepszy efekt.
Wg mnie obawa naglosnienia, ze za ZGLOSZONE znaleziska, znalazcy dostana nagrode, to tylko chec zmniejszenia sobie ewentualnej pracy przez wlasciwe urzedy... Bo przeciez trzeba wypelnic formularze, okreslic wartosc historyczna i/ lub materialna przedmiotow, wystapic o wlasciwa kwote nagrody. A to przeciez zabierze CZAS, bo lepiej byc w pracy, a nie pracowac :666 !
Jeszcze jedno trzeba zawsze podkreslac roznice miedzy POSZUKIWACZEM- hobbysta, a poszukiwaczem- GRABIERZCA. Pierwszy szuka byc ocalic, a drugi by sie wzbogacic! A tu... wszystkich laduja do jednego worka.
Pozdrawiam, Fortus

Czytając ten artykuł oraz znając naszych włodarzy, to aż się boję, że budżet na wspomnianą nagrodę za odnalezienie zabytków mogą przeznaczyć na nową nagrodę, za zadenuncjowanie poszukiwacza :roll:

tu masz rację
tego się obawiam