https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=94669		 Strona 1 z 1
Autor:  matthias.skl [ wtorek, 14 lutego 2012, 00:53 ]
Tytuł:  Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Na Facebooku, użytkownik "WW1 - WW2 Relic hunting (Excavation on battlefields)" udostępnił następującą informację:

Cytuj:
Franci Omahen, the name of the guy who come from Slovenia and killed at 09.02.12 from WW1 unexploited hand grenade. Franci wich make relic hunting on Soska Fronta WW1 area, killed when he try to deactivate a hand grenade, god rest in peace his soul, and careful all of us, ofcourse we take care and we dont play with any unexploited iron etc item, suspecialy grenades and shells

R.I.P Franci.


W skrócie: Franci Omahen, poszukiwacz ze Słowenii 09.02.2012 zginął od pierwszowojennego granatu ręcznego, którego sam znalazł na dawnym polu bitwy z czasów tamtej wojny, i próbował go rozbroić.
Autor:  Heroes [ wtorek, 14 lutego 2012, 01:29 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Co to za pomysł aby samemu kombinować przy granacie? :o Szkoda faceta..
I pomyśleć ze liczba ofiar pierwszej czy drugiej wojny światowej wciąż wzrasta..
Autor:  sebastian804 [ wtorek, 14 lutego 2012, 08:29 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Jak widać nie był to 18-latek, a razsądku niestety mu braklo. Szkoda czlowieka :(
Autor:  SZZ [ wtorek, 14 lutego 2012, 12:30 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Niektórym z wiekiem nie przybywa rozsądku. Będzie chociaż przestrogą dla innych. R.I.P. :(
Autor:  Catadero [ wtorek, 14 lutego 2012, 12:47 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Ale pier...... jak potłuczeni. Mądrale w foteliku przed kompem. A tak popatrzcie ile razy wyciągacie z ziemi fant, którego nie znacie i nie wiecie co to.
To, że gościu nie był młodzieniaszkiem pozwala sądzić, że miał jakieś doświadczenie. I pewnie nie był to jego pierwszy taki fant. A nawet saper może się pomylić...

C.
Autor:  wietrzyk [ wtorek, 14 lutego 2012, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Catadero proponowałbym troszkę spokoju.
Szkoda człowieka bo był taki sam jak my.Czegoś szukał coś znalazł .
Ale jest wyraźnie napisane że chciał to sam rozbroić. :?
Wybacz kolego ale mam przeszkolenie saperskie(chyba już nie aktualne jeżeli chodzi o papier))ale mimo wszystko w życiu bym nic nie rozbrajał.
Tu nie chodzi o wiek tylko o myślenie.Czy jesteś za kompem czy w polu należy myśleć.
Chyba się ze mną zgodzisz.
Pozdrawiam
Autor:  Heroes [ wtorek, 14 lutego 2012, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Catadero napisał(a):
Ale pier...... jak potłuczeni. Mądrale w foteliku przed kompem. A tak popatrzcie ile razy wyciągacie z ziemi znalezisko, którego nie znacie i nie wiecie co to.
Być może.. Ale różnica jest taka ze gość jednak wiedział co wyciągnął i co rozbrajał.. A jedyną mądralą w tym temacie jesteś chyba Ty.
Autor:  Ryjec [ środa, 15 lutego 2012, 14:43 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
A skąd wiadomo właściwie ze rozbrajał? Opowiedział o tym pośmiertnie? :ups:
Autor:  matthias.skl [ środa, 15 lutego 2012, 14:56 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Taka informacja została podana, więc zapewne do zdarzenia doszło nie na miejscu znalezienia tego granatu, tylko np. w jakimś warsztacie, garażu, czy innym miejscu gdzie na spokojnie można bawić się w sapera, mając dostęp do odpowiednich narzędzi... Może znalazł ten granat z kimś, komu powiedział że będzie go patroszyć...
Autor:  jaca2003 [ środa, 15 lutego 2012, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Ja pierniczę , jak saper wysadza w kosmos puste skorupy czy lufę od mausera to debil nie człowiek. Jak debil rozkręca granat(czy inne qrestwo) to człowiek , nie debil.
Rozumku życzę.
Pozdrawiam
Autor:  Selim [ środa, 15 lutego 2012, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
Jego pasja-jego wybór, zdarza się. Tak samo trafia sie alpinistom, nurkom, lotniarzom i wielu innym pasjonatom. Naprawdę nie rozumiem jakim czołem krytykujecie i oceniacie?
Na szczęście nie ucierpiały osoby postronne, co może świadczyć o tym że idiotą nie był. R.I.P.
Autor:  Renald [ środa, 15 lutego 2012, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Tragiczna śmierć poszukiwacza ze Słowenii
jaca2003 napisał(a):
Ja pierniczę , jak saper wysadza w kosmos puste skorupy czy lufę od mausera to debil nie człowiek. Jak debil rozkręca granat(czy inne qrestwo) to człowiek , nie debil.
Rozumku życzę.
Do kogo kierujesz swoje słowa, Jaca? Bo raczej nie ma wśród nas zwolenników rozkręcania niewybuchów. Poddana została w wątpliwość sama informacja o okolicznościach eksplozji. Ale tego przecież nie rozstrzygniemy.
Nikt też tutaj słowem nie wspomniał o poziomie intelektualnym saperów.
Więc może trochę przyhamuj.
Chyba, że post pisałeś dla siebie. Ale w takim wypadku należało ograniczyć się do sztambucha.

Selim napisał(a):
że idiotą nie był. R.I.P.
Zabawy z niewybuchami są przejawem samobójczej głupoty, ale nie mamy i mieć nie będziemy wystarczających, wiarygodnych informacji o całym zajściu.
Proponuję więc zakończyć temat.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/