Wiem jak trudno,kruszyć 7 centymetrowy lód.Kopanie w trudnym dnie,to pestka,w porównaniu z łamaniem takiego lodu,stojąc po pas w wodzie i mając do dyspozycji,tylko sito do płukania fantów.Dalej podziwiam Twoje wyczyny,chociaż widziałem wiele różnych sytuacji z łamaniem lodu,wydostawaniem się z wody na lód w sytuacjach beznadziejnych.Miałbym co opowiadać w tym temacie-ale to nie to forum.

Witam
Może nie z wody a z mojej twórczości fanciki. Jednak oby takich jak najwięcej w nowym sezonie i ze szczerego...:)
Pzdr.