Ok mialem obydwa Garretty Sea Huntera (plus duza cewka) i Infinium, powiedz mi jaki jest sens uzywanie pulsiaka jezeli zasieg ma porownywalny (czytaj mniejszy) niz VLF'y. Dobra znam odpowiedz, VLF'y sa bezuzyteczne w slonych wodach, i to moze jedyna przewaga, ale uwierz mi sa lepsze pulsiaki, w podobnej cenie niz Garretty (cene SH mozna jeszcze przelknac ale ceny Infinium kompletnie nie rozumiem). Jak "skuteczna" jest ta tak zwana dyskretna dyskryminacja i jak ma sie to do zasiegu? Na to pytanie mozesz odpowiedziec sobie sam.

dzięki za odpowiedż, jak kupowałem swój SH to nie miałem większego wyboru ani pojęcia jakie funkcje powinien posiadać, chciałem wykrywacz pod wodę bo nurkuję od lat a w naszych wodach nie ma za bardzo co oglądać, nurkuję też w bałtyku a jest w nim sporo bardzo dobrze zachowanych drewnianych wraków często kilkusetletnich także perspektywy są, dyskryminacji dyskretnej nie używam, tą normalną dyskryminację ustawiam tak żeby nie widzał zrywek od puszek no i szukam:-)

Miałem Sea Huntera II i byłem bardzo zadowolony, może dlatego, że nie zbieram kolorowych drobiazgów tylko stalowe konkrety ?

cehaigrek


To ze ktoś wyciąga kola od traktora i wiadra to jest wina miejscówek.

Sea Huntera posiadam od roku.Używam na słone wody i złoto czy inne mniejsze fanty to norma.W morzu kilka metrów od brzegu ciężko jest trafić wiadro.No i nie szukam w Bałtyku,bo jest tylko sam złom.Ostanie mniejsze trafienia to kapsel po Żubrze i 1 zł PRL-ka.Taki jest Bałtyk a raczej turyści.Dlatego polecam zagraniczne klimaty. :)

Taki Garrett Pro czy przerobiony kanarek na słone wody jest bez szans.Sprawdzałem.Jedyne to Escalibur,ale wiadomo cena.

:)
Ja jestem jednak odmiennego zdania :D
Nie chcę się wcinać w temat ale ubiegły sezon robiłem Bałtyk w Sopocie tym sprzętem i po niewielkim zejściu z czułości problem słonej wody znika więc nie rozumiem tej opinii ...W chwili obecnej mam już drugiego AT lecz golda i poprawiam te same miejsca pod względem głębiej zalegającej drobnicy (cienkie złote łańcuszki i drobne pierścionki,medaliki) Jestem bardzo zadowolony z tych sprzętów i dziękuję koledze,za którego poradą pozbyłem się sea hantera - totalne dno...
Pozdrawiam
Miro.

Wspominając o zagranicznych klimatach ,miałem na myśli taki region jak Hiszpania.Tam zasolenie jest inne niż w Bałtyku ;)

Aaa...W takim razie,to już z innej beczki i nie zabieram głosu .... :) :1 - Bo nie byłem i nie próbowałem ...

Ja z kolei jeszcze nie brodziłem z Sea Hunterem w słodkich wodach.Nie mam jak na razie po drodze :) Chodziłem dawniej z AT PRO i Fisherem F4.
Ale znalazłem filmik gdzie Hunterek daje rade .Sami zobaczcie. :1

http://www.zwykrywaczem.pl/index.php?topic=24.0

http://www.diggersdilemma.com/2013/02/t ... metal.html

taka mała tabelka wykrywaczy , przewińcie strone w dół.

może się komuś przydać, i jasno widać które się nadają nad wodę.

Pozdrawiam

Tutaj fajna stronka.Wystarczy zmienić język na polski.

http://treasures-discoverer.com/

PODWODNY WYKRYWACZ METALI SECON UWM20 -do 30m gł.

JW Fisher robi dobry podwodny sprzet ale drogi.

A co powiecie o tym tescie > http://www.youtube.com/watch?v=j4_4b1Nre5c

Wszystko prawidlowo, masz sprawny wykrywacz jesli o to pytasz.

To czemu nie widzi 22g zlotych lancuszkow?