Nie rozumiem twojego toku myślenia?? :D Obiekt o tych kształtach nurkował może??? Pływał??? Widziałeś kiedyś statek na morzu albo okręt zbudowany w "owal"? W "okrąg", w kształcie talerza, spodka?"
To ty jesteś idiota! Pomyśl - to nie boli !!!

Jeśli latał - to był kształt "spodka", jesli miałby pływać; to wybacz, miałby inny kształt... :D

Hahahahaha kol. Argo już podał:
http://www.geekweek.pl/tak-wyglada-ufo- ... ku/364311/
więc co z tym idiotą? :D

Dobra, sprawę jednostek pływających mamy załatwioną.
A widział ktoś statek powietrzny w kształcie okręgu?? :)

http://gadzetomania.pl/2012/07/22/niezw ... -sa-fikcja
:ups:

Tak.Ja widziałem.To było w latach 80-tych.Kula czerwona jakby ognista wielkości 2 domków,przelatywała wolno gdzieś tak tak z prędkością samolotu smigłowego,może wolniej na wysokości 2-3 dużych świerków.
Tę kulę widziano wtedy w okolicach Gdańska i Szczecina.Pisali o tym w gazetach.Podobno było to zjonizowane powietrze.Byłem wtedy na rybach z moim tatą i wujkiem.Jak to zobaczyliśmy to ja smiałem się,że to UFO i w zasadzie można powiedzieć ,że to było UFO

Widziałem NOL w nocy raz, przed spożywaniem alkoholu. Także wizji nie miałem... Leciało +/- tak jak na 'szkicu'. Zaczynało od czerwonej kropki, stawało na limonkowej, i leciało w stronę skierowania zielonej strzałki. Wszystko działo się może z 4-5 sekund.

To akurat mógł być pijany świetlik:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiet ... a%C5%84ski

:ups:

elcolonello, czyli lecial zygzakiem do domu, zastanowił się nad tą kwestią i wrócił do baru? :lol: :lol:
Poważnie mówiąc to było za szybkie i za wysoko, żeby mógł to być świetlik... :(
Pozdrawiam!

Nie nie, on leciał z jednego baru do drugiego, ale dostał telefon od żony, ż ema natychmiast wracac do domu! :P
Na poważnie:
jakieś 15 lat temu, kiedy mieszkałem z rodzicami (ahhh co za beztroskie czasy ;) ) leząłem sobie i oglądąłem TV w moim pokoju gdy nagle usłyszałem wołąnie ojca. gdy dobiegłem do jego pokoju stał przy oknie jak wmurowany, po jego minie zorientowalem się, że coś się stało. Powiedział mi, że przez chwilę widział jakąś dziwną srebrną kulę za oknem, poderwał się szybko do okna, a ona zniknęła. Znając swego ojca- wiem, że nie żartował...

Cóż, nie dane mi było...

Haha! Żony to uciążliwe stworzenia :lol:
No tak już bywa, że czasami coś jest, i znika gdy się to zobaczy kątem oka...
Pozdrawiam!

Ja też wierzę w inne cywilizacje poza ziemską :que

cieszymy się

Cywilizacja pozaziemska na pewno to doceni :lol:

Człowiek nie posiada kąta oka :D