https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
| wypozyczac? https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=69&t=135582 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Pletwonurek [ piątek, 11 lipca 2014, 13:54 ] |
| Tytuł: | wypozyczac? |
witam, co koledzy myslicie o wypozyczaniu posiadanego sprzetu? mam swoj sprzet na lad garretta. Pojawia sie od czasu do czasu wsrod moich znajomych zainteresowanie naszym hobby ale nie ma czasu chodzic i uczyc przyjaciol podstaw.. Nasuwa sie tez inna strona medalu? czy wypozyczyli byscie swoj sprzet kolegom z "branzy"??? ktos udostepnial swoj sprzet do powiedzmy testow przed zakupem danego typu? jakies przykre doswiadczenia z tym zwiazane? Sam chce kupic niebawem sprzet podwodny.. fajnie bylo by wyprobowac juz istniejacy Co myslicie? ktos ma doswiadczenie czy odplatnie ile brac za dzien czy to etyczne:)))? |
|
| Autor: | Skuti [ piątek, 11 lipca 2014, 13:55 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
a po co ci ten problem? stuknie ktoś cewką w kamień lekko za mocno i co wtedy? |
|
| Autor: | MIC [ piątek, 11 lipca 2014, 14:24 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Kobiety, samochodu, piły spalinowej i wykrywacza się nie wypożycza :D Nooo, samochód można ;) |
|
| Autor: | Pletwonurek [ piątek, 11 lipca 2014, 14:35 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Dokladnie! Do tej pory tez tak myslalem..teraz jednak sam znalazlem się przed zakupem nowego sprzętu z nowej galezi.. I sam wiesz,ze dopóki czegoś nie dotkniesz to nawet najlepsze chęci doradzajacych kumpli poszukiwaczy mogą być pudlem. A wynajmu w naszym kraju komercyjnie niewielu prowadzi. Tak wiec myślę ze jesteśmy w takich miejscach żeby poniekąd sobie ulatwiac i pomagać. W moim myśleniu powoli rodzi sie zmiana, stad moje pytanie. Chcialbym zacząć od siebie sprawdzić jak to funkcjonuje.. Jakby wziąć kaucję i jakas oplate.. Albo jeszcze lepiej wymieniać się sprzętem np na weekend Sam powiedz nie poszezylo by to naszych horyzontów i nadalo dynamiki naszemu wspólnemu rozwojowi. Mam swój wykrywacz juz 2 rok i nawet nie trzy alem innego na piku:-) |
|
| Autor: | Pletwonurek [ piątek, 11 lipca 2014, 14:36 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
MIC napisał(a): Kobiety, samochodu, piły spalinowej i wykrywacza się nie wypożycza :D Nooo, samochód można ;) ...i gitary:-) |
|
| Autor: | MIC [ piątek, 11 lipca 2014, 15:07 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Jakoś co do pożyczania to mam bardzo negatywne uczucia. Wiem, jak ludziska potrafią traktować np. samochody służbowe, więc jak ktoś coś zgubi wolę sam jechać i poszukać. A co do testów wykrywek można się przecież z użytkownikiem konkretnego modelu umówić w polu i pochodzić 2 godzinki razem, myślę że dla kogoś z okolicy to nie będzie wielki problem. |
|
| Autor: | Edward Maniecki [ piątek, 11 lipca 2014, 15:29 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Pozyczylem kiedys magnetometr znanej mi uprzednio osobie. Po pewnym czasie otrzymalem go z powrotem w stanie nie nadajacym sie wiecej do uzytku. W dodatku niektore elementy elektroniki zostaly w bezczelny sposob podmienione na uszkodzone. Pozdrawiam |
|
| Autor: | rufa [ piątek, 11 lipca 2014, 18:46 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Jest takie stare przysłowie "dobry zwyczaj,nie pożyczaj" a prześmiewcy,dodają "a jeszcze lepszy,nie oddawaj".Po kilku negatywnych doświadczeniach,podjąłem ostateczną i nieodwołalną decyzję-nikomu już nie pożyczę,żadnego narzędzia,lub samochodu.Wymyśliłem,jeszcze jedno powiedzenie,"nie pożyczaj a nie będziesz miał wrogów". |
|
| Autor: | cehaigrek [ piątek, 11 lipca 2014, 19:39 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Wykrywacz moge komus uzyczyc jesli jedziemy na wspolne kopanie ale pozyczanie na dluzszy okres raczej nie wchodzi w rachube. |
|
| Autor: | piotr123 [ piątek, 11 lipca 2014, 20:42 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Ja jestem takiego zdania że jeżeli juz coś komuś pożyczysz to powinno to wrócić do Ciebie w jeszcze lepszym stanie niż przed pożyczeniem :) Praktykuję taki sposób i bardzo chętnie go polecam wszystkim :1 |
|
| Autor: | 1939pl [ piątek, 11 lipca 2014, 20:46 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
cehaigrek napisał(a): Wykrywacz moge komus uzyczyc jesli jedziemy na wspolne kopanie ale pozyczanie na dluzszy okres raczej nie wchodzi w rachube. tego samego zdania jestem... :1 Ewentualnie ktoś z super znajomych, po których wiem że nic się nie stanie. Ewentualnie wiem, tfuuu jak by się stało to pokryje szkody . Tyle w temacie. Nie bawiłem się w pożyczanie góra niż na 2 dni, zawsze to robiłem dla bardzo zaufanych osób. Np. sprzęt kumpla w serwisie, lub przełożonego który jechał na weekend do domu, zarażony moimi fantami żeby sprawdzić swoją działkę ... ot co . Pozdrawiam :ups: |
|
| Autor: | bornerpl [ piątek, 11 lipca 2014, 21:33 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Wspólnie pochodzić tak ,ale nie jestem za wypożyczeniem. Głupie uszkodzenie przewodu unieruchomi Cię na kilka do kilkunastu dni (naprawa, serwis). Kolega zapłaci 20-30 zł będzie smuty walił i przepraszał, a Ciebie szlag trafi bez wykrywki (o ile chodzisz często). |
|
| Autor: | than [ sobota, 12 lipca 2014, 15:41 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
ze sprzętem przystosowanym do brodzenia jest jeszcze taka sytuacja, że podczas chodzenia czy transportu może dojść do uderzania w puszke z elektroniką co może spowodować delikatną nieszczelność, niewidoczną gołym okiem, i wtedy po zanurzeniu może okazać się, że puszka nabierze wody i wtedy dupa. |
|
| Autor: | Titus [ wtorek, 15 lipca 2014, 19:29 ] |
| Tytuł: | Re: wypozyczac? |
Cytuj: Wspólnie pochodzić tak ,ale nie jestem za wypożyczeniem. Głupie uszkodzenie przewodu unieruchomi Cię na kilka do kilkunastu dni (naprawa, serwis). Kolega zapłaci 20-30 zł będzie smuty walił i przepraszał, a Ciebie szlag trafi bez wykrywki (o ile chodzisz często). :1 Racja!Ja Excalibura bym nie pożyczył. Brodzenie jak brodzenie,ale przy transporcie wszystko się moze zdarzyć.
|
|
| Autor: | Ernie [ środa, 16 lipca 2014, 13:51 ] |
| Tytuł: | x |
Ilekroć pada prośba/pytanie/żądanie o pożyczenie sprzętu moja odpowiedź jest zawsze tylko jedna - nie ma sprawy, ale tylko i wyłącznie z operatorem. I jakoś chętnych nagle ubywa. Po tym jak kilkanaście lat temu ledwo poznałem mojego HS-3 po ''pożyczkach" całkowicie wyleczyłem się dzięki ''znajomym'' z tego typu ''przysług". Cóż , jak ktoś ma miękkie serce to musi mieć twardą dupę. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|