Wybraliśmy się z kolegą przetestować sprzęt jak sprawdzi się w praktyce. Sprzęt nazwany hydro penetrator zdołał odmólić metalowy złom z głębokośći około 70 cm. Wszystko można przewieźć w samochodzie osobowym.

Dal rade?

Oczywiście odmulanie jest możliwe wtedy kiedy uda się zlokalizować złom.

W czasie przemieszczania się na słupie elektrycznym zobaczyłem takie ogłoszenie.

I jeszcze coś takiego pokazał nam gospodarz służyło mu to urządzenie jako palik do palowania krów na łące. Na pewno koledzy i koleżanki wiedzą co to jest. Przepraszam za błędy ortograficzne bo nieraz telefon sam wybiera słowa, a i wzrok nie ten sam.

Już kiedyś dawalem te fotki ale dla przypomnienia.

Rzeka wygląda nieciekawie, prostka i jakby zaraz po melioracji.

Dlaczego ''nieciekawie'' ?
Podobnie wygląda Bzura na dość długim odcinku - Od Łęczycy do Soboty ...

Widać koryto Bzury tam wyprostowano.

Owszem Frank - wyprostowano, bo starorzecze jest na południe od obecnego koryta.
Ale wyprostowano w ... XVIII wieku. :)

Olek Frank ma rację w latach sześćdziesiątych i osiemdziesiątych wytargali RSO, który ciągnął Paka 40. Nam chodziło czy pomimo pogłębiania i prostowania rzeczki uda się nam cokolwiek znaleźć i bardziej było to testowanie sprzęt niż poszukiwania. A przy okazji można było odchaczyć kolejną opowieść o czołgu. A muszę potwierdzić, że był to RSO ale czy on ciągnął armatę czy miał ją na pace to tego już się nie ustali chociaż skłaniam się, że jednak ja ciągnął.

Ale w czym Frank ma rację - bo już się pogubiłem.?
Odcinek Bzury, który tu zapodałem jest już na mapach Gilli'ego - czyli ok. 1803 roku.
Wygląda na typowy kanał, ale właśnie przez ten ''kanał'' ewakuowały się Armie w stronę Kampinosu i Warszawy.
Dlaczego niby tam nie ma być jakiegoś ''dobra'' ?
PS. Chodzi mi o to, że proste kanały były budowane nie tylko po ostatniej wojnie, ale grubo wcześniej.

O melioracji rzeczki nad którą testowałem sprzęt. Na temat Bzury się nie wypowiadam i wierzę, że masz rację.

Oki Fala - wszystko jasne :)
Powodzenia ! :1