Zacznijmy od tego, że to jakaś dziwna propozycja z tym mandatem bo w tym przypadku zasadnym
byłoby sporządzić wniosek o ukaranie do sądu, z uwagi na to, że może zostać orzeczony przepadek przedmiotów pochodzących lub służących do popełnienia wykroczenia.
Po drugie kolega dopiero dostał wezwanie celem złożenia wyjaśnień, więc nie jest to przesądzone, że sprawa trafi do sądu. Na tym etapie nie ma co panikować z tym wynajmowanie prawnika. Wiele spraw o wykroczenie na czynnościach wyjaśniających jest "uwalanych" z różnych powodów (błędy proceduralne, brak możliwości ustalenia sprawcy wykroczenia, błędy co do oceny dowodów etc.) więc oskarżyciel nie koniecznie musi skierować sprawę na tory sądowe.
Cytuj:
Nic z nimi nie gadaj i nie wyjaśniaj. Jak chcą wyjaśnień, to powiedz, że nie masz na bilet i umów się z nimi przed domem.
Takie rady mogą tylko zaszkodzić. Za niestawienie się może być nałożona kara porządkowa. Właśnie od dzisiaj weszły zmiany w KPoW, które jak pamiętam podwyższają karę do 500 zł w wypadku pierwszego niestawiennictwa, potem tylko jeszcze drożej, a w konsekwencji może być zarządzone przymusowe doprowadzenie takiej osoby. Jak nie chcesz z nimi się widzieć to możesz zgodnie z art. 40 § 2 KPoW złożyć wyjaśnienia na piśmie.
Co do hejtowania funkcjonariuszy to też bym tak śmiało nie wyrokował.
Cytuj:
Nie czekając na wezwanie złóż skargę z art 231 KK na postępowanie patrolu, który cię zatrzymał. To jest, o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Jacku, nie bardzo rozumiem gdzie tu jest przekroczenie uprawnień ?
Winnego bym tu raczej szukał w debilnej ustawie o zabytkach....... a każdy znas przecież ma świadomość, że bawiąc się w to hobby może mieć takie bądź inne nieprzyjemności.
Życzę koledze pomyślności w tej nieprzyjemnej sprawie, bo teraz od Ciebie zależy linia obrony.