[quote="wlodeka"/]
nie wierzę w to co piszesz Jakuba. [/quote]
I słusznie,że jesteś nieufny,tak trzymaj :za
Jeśli już piszesz o samochodzie,to pamiętaj,by parkować z dala od miejsca poszukiwań. Takie BHP pozwoli Ci uniknąć niedowierzania o godz. 6 rano. :h
O różnych przypadkach , które określasz jako "nie wierzę" doczytasz tutaj na forum i w necie. :)

Co do własności gruntów w tym kraju, to takowa własność jest fikcją. Na większość czyności "na swoim" trzeba mieć pozwolenia,więc i na poszukiwanie złomu na swoim gruncie z użyciem wykrywacza,też pewnie trzeba mieć glejt według domniemania jakiegoś udrzędasa. A czy faktycznie trzeba mieć kwit , czy nie trzeba , to my będziemy musieli wykazać. :h
Poza tym co za różnica czy szukamy u siebie , czy u sąsiada?
Z resztą za chwilę ktoś głupio-mądry zada pytanie czy potrafimy odróżnić złom od zabytków :D
P.s. A jak dalej nie wierzysz to chętnie pokażę protokół przedmiotów zatrzymanych przez policjantów o 6 rano. :cop

JaKuba !
chyba się nie zrozumieliśmy,
nie chcę już ciągnąć tego tematu, bo nic nie wnosi ...
... jadę na wykopki, zaparkuję bardzo blisko, abym na ciepłą kawke za daleko nie musiał się cofać.
...
... jestem ciekaw, czy telewizor z 2015 jest zabytkiem ? , a 2 złote z 2017 ? , a może trzy zardzewniałe gwoździe wyciągnięte z deski od ławki w parku ?

Niedługo dojdzie do takich paradoksów :)

Wlodeka to Ty chyba nic nie rozumiesz. Nie zdajesz sobie sprawy w jakich czasach żyjemy.

w jakich czasach ?
XXI wiek, rok 2018, wrzesień, Polska
--------
a co jest nie tak ?
tak jak w każdym innym państwie, są ustawy, przepisy, zasady
i trzeba je respektować - proste
(jakbyś jeździł samochodem jak chcesz, nie patrząc na przepisy, to dopiero byś narobił i podobnie w każdej dziedzinie muszą być określone zasady i normy - proste)
---
a wracając do nas
- wolno mieć wykrywkę ? - wolno,
- wolno jej używać ? - tak,
- a gdzie i w jaki sposób, to mówią obowiązujące przepisy, które na pewno trzeba skorygować, a póki co trzeba realizować naszą pasję na ile one pozwalają,
- inaczej ma się rzecz, jeśli komuś przeszkadzają obowiązujące zasady (dlaczego ? .... niech się domyślą inni, bo zainteresowani wiedzą, dla mnie to hobby, pasja, dla niektórych źródło zarobku itd.)

:roll: :n :n :n :n :n :n :666

co złego w tym co napisałem ?

No wreszcie głos rozsądku. Kolega młody stażem ma forum więc nie spaczony jest jeszcze teoriami spiskowymi.

Czyli niby jak? Skoro takiś mądry to się podziel.

"Nietajenko" dokładnie tak . :za :za :za
niekiedy jak czytam posty odnośnie np. PZE, pozwoleń itp. to odnosze wrażenie, że są koledzy i koleżanki, którzy oprócz narzekania i szukania dziury w całym, nic innego nie robią.
a wg. mnie wystarczy nie tak dużo, aby wyjść normalnie z wykrywką .

czy jest to Twoja pasja, hobby ?
nie wiesz jak ?
dziwne :ups:
pisać umiesz, to i czytać potrafisz.
ja tu na forum malutki jestem, od 2 miesięcy, na początku jak zacząłem czytać to forum, to widziałem same problemy, ale potem trochę poczytałem przepisy, popytałem kolegów, i tak sobie poukładałem wszystko, że realizuję moją pasję na tyle na ile pozwalają na to przepisy i czuję się bardzo dobrze.

Włodeka - to prawda, że zatrzymanie na własnym polu za wyciąganie żelastwa jest bardzo mało prawdopodobne. Ale to jest jak z przysłowiem - kto się sparzył na gorącym, ten na zimne dmucha. Są tutaj osoby, które mają prawdziwy uraz po nieprzyjemnych zdarzeniach z policją i nie spojrzysz na to ich oczami. Są też tacy, którzy naczytali się o takich sytuacjach i nie ma sensu mówić, że ty się nie przejmujesz. Jak jesteś w stanie znieść ewentualne przejścia z policją, to szukaj śmiało i tyle; nie ma o co kruszyć kopii. Jest jakaś tam szansa, że cię zatrzymają, zrobią rewizję i takie tam - musisz to brać pod uwagę. Może niewielka, ale jest. Będziesz to w stanie znieść, to ruszaj w pole i ciesz się spędzonym tam czasem. Powodzenia :) .

rozumiem to co napisałeś, "...kto się sparzył na gorącym, ten na zimne dmucha..." tak już jest w życiu, tylko po co to cały czas rozcząsać, jak można dalej realizować się (swoją pasję, hobby), w taki sposób aby nie zaczepić o prawo, przepisy.
a jak kto silny w mowie i oczytany w prawie, to może pomóc w zmianie tego prawa, a nie bić bez przerwy piany.

Podziel się z nami, napisz jak to robisz. :za

najpierw z Twojej strony było :n :n :n :n :n :n :n
a teraz :za

super, dzięki
już jedna osoba z forum chciała ode mnie skany pism, które do urzędów i instytucji piszę i dostaje od nich odpowiedzi, ale nie zgodziłem się na udostępnienie, bo za dużo tam było danych personalnych, wysłałem tylko ogólne pismo wniosków jakie składam.
1. pozwolenie od rolnika :zdr , to żaden problem :bond
2. z pozwoleniami od LP też się uporałem
3. pismo do WKZ jest dostępne na ich stronie (82zł) :comp
4. oczywiście najpierw przeglądam mapy, abym nie zahaczył o archeo :comp
5. cierpliwość i pokora pomagają
mi to wystarcza