barera napisał(a):
Policjanci w normalnych rejonach są również normalni, nigdy nie nie miałem problemów z policją, ciekawe jest też to czemu akurat w tak "obfitym" miejscu archeo szkoli policję a w innych nie.
To jest akurat bardzo proste do zrozumienia. Są naciski pewnych grup społecznych, władz a nawet pojednyczych ludzi na dany problem, które to trafiają do komendanta, a ten zgodnie z ustawowymi zadaniami kumuluje swoje podległe siły na dany teren celem eliminacji jakiś tam zdarzeń i prewencyjnego oddziaływania (oraz dla ochrony własnego stołka i spokoju), kosztem oczywiście innych rzeczy. Stąd te przeszkolenia i węszenie patoli po polach wraz ze zwracaniem uwagi na wszystkich co na poszukiwaczy wyglądają.
Jeżeli w jakimś tam rejonie nasilają się włamania do domów, garaży czy innych pomieszczeń to analogicznie rzecz biorąc w danym rejonie częściej kręcą się patrole i częściej sprawdzają osoby, które mogą być potencjalnymi sprawcami tych włamań. Nie sądzę, że to jest służbistyczne podejście samych policjantów z patrolu a raczej naciski ich przełożonych i wykonywanie zleconych zadań zgodnie z tokiem służby.
Tak słyszałem przy okazji, że w związku ze sraczką złotego pociągu KMP Wałbrzych skierował znaczne siły do pilnowania tamtego terenu z podległych komisariatów. W wyniku tego w Głuszycy nastąpił znaczny wzrost kradzieży pojazdów i włamań, bo nie było komu patrolować miasta. Także, jak widać coś kosztem czegoś.