Wyroki skazujące za chodzenie z wykrywką

Renald

stokrotka napisał(a):

Cyrku ciag dalszy zeznaja dwaj archeo chodzi o nowe dowody w postaci zdjec jeden twierdzi ze nie wie kiedy je zrobiono i gdzie , ale otrzymal je od drugiego.Drugi ze on o zdjeciach nic nie wie.

Zaczyna się z tego robić afera obyczajowa. Aż strach pomyśleć co było na tych zdjęciach, skoro drugi archeolog wstydzi się przyznać, że je do kolegi wysyłał.

Lipek

Jak to co było? Dziura :D

Piotr

stokrotka napisał(a):

Cyrku ciag dalszy zeznaja dwaj archeo chodzi o nowe dowody w postaci zdjec jeden twierdzi ze nie wie kiedy je zrobiono i gdzie , ale otrzymal je od drugiego.Drugi ze on o zdjeciach nic nie wie.

Ale użyli ich kiedyś do sprawy jako dowodów?
Stuknijcie im tworzenie fałszywych dowodów, manipulację, fałszywe zeznania i wprowadzanie sądu w błąd :h
Macie tam chyba prawnika...

stokrotka

To jest wznowienie umorzenia ta sprawa nie byla w sadzie.Ukrywali przed nami akta juz to opisywalem,czas im sie skonczyl i szybko umorzyli. Teraz chcieli chyba cos chachmecic bo od adwokata zazadali ponownej umowy obrony pod pretekstem zmiany sygnatury akt.

stokrotka

Wstyt im sie przyznac ze oskarzonym o przestepsto kazali jechac na komede wlasnymi samochodami 30 km.

Aśka72

A jakie jest datowanie tych dowodów w kontekście tej umorzonej sprawy ? Czyli to jest wznowienie umorzonego postępowania przygotowawczego? Czy Ty występowałeś tam jako podejrzany ?

Polecam do poczytania następującą pracę na temat wznowień i podjęć na nowo postępowań...okolice strony 200: http://dspace.uni.lodz.pl:8080/xmlui/bi ... sAllowed=y

Wyroki skazujące za chodzenie z wykrywką

Kto przegląda forum