nomennescio napisał(a):
haha berthiot
do trzech razy sztuka, teraz tylko nie wiem czy czekac niecierpliwie na prasowe doniesienia o kolejnym przekazanym znalezisku czy wertowac doniesienia kryminalne...
Np. w przypadku rowerowego trafienia rozsypanych dukatów postępujemy w ten sposób:
1. Zbieramy się z błota
2. Dojazd do domu
3. Prysznic
4. Zabieramy z domu fotopułapkę
5. Wracamy do miejsca zdarzenia
6. Absolutnie niczego nie dotykamy
7. Na szybko 1200 fotek standardowym telefonem
8. Montujemy fotopułapkę (odpowiednio zakamuflowaną)
9. Powiadamiamy odpowiednio wszystkie służby, które powinniśmy powiadomić niezwłocznie
10. Czekamy
11. Przyjazd służb
12. Po załatwieniu wszelkich formalności ze służbami, oddalamy się
13. Powrót do domu
14. Wracamy na miejsce zdarzenia po kilku dniach
15. Odzyskujemy fotopułapkę.
-------
16. Nawiązujemy kontakt z parchatymi