Gość wyjeżdżający samochodem na drogę publiczną, bez prawa jazdy, bez jakiejkolwiek wiedzy na temat kierowania pojazdem, bez znajomości przepisów ruchu drogowego, stwarza realne zagrożenie dla życia wielu osób i dla wszystkich innych użytkowników drogi, karany jest tylko grzywną.

W naszym przypadku ograniczenie wolności, lub pozbawienie wolności do lat 2 tylko za nie zgłoszenie poszukiwań to kara zbyt wyjątkowo restrykcyjna, rażąco niewspółmierna do czynu, bo niezgłoszenie poszukiwań to żadna poważna szkodliwość społeczna. Powinna być tylko kara grzywny i to nawet w wyjątkach recydywy.

Na razie musimy przełknąć to co jest i nauczyć się z tym żyć.

Brawo stworzyliście nam prawdziwego trojana chińskie restrykcyjne prawo czapa za niezgłoszenie poszukiwań to za dużo. System na dzień dobry pozyska dane Poszukiwaczy . Nigdzie na swiecie nie ma takich rozwiązać , wydaje mi sie ze jakieś sużby musiały przy tym grzebać podsunąć pomysł .Współczuję teraz takiemu kolekcjionerowi poszukiwaczowi.

Poszukiwacz poszukiwaczowi ...."cóż żeś nam uczynił "

Nie no brednie. Na całym świecie mają dane poszukiwaczy, ponieważ zgłaszają oni zabytki i nie zgłaszają ich przecież anonimowo. Jeśli działałeś z pozwoleniem, to Twoje dane są znane. Jeśli bez pozwolenia to teraz Twój wybór, czy chcesz sobie coś zmienić, czy nie... ;) Też nam się nie podoba kara do 2 lat więzienia za samą techniczną czynność niezgłoszenia poszukiwań ale w sumie dlaczego by ich nie zgłosić, skoro to będzie technicznie proste.

Może durne pytanie ale mam parę pól, i też na nie pisać sobie zgody i zgłaszać, że będę tam się kręcił z wykrywką?

Nic nie musisz sobie pisać tym bardziej, że wystarczy ustną zgoda właściciela. Po prostu w zgłoszeniu potwierdzasz tylko, że masz zgodę właściciela nieruchomości.

Nic nie musisz sobie pisać tym bardziej, że wystarczy ustną zgoda właściciela. Po prostu w zgłoszeniu potwierdzasz tylko, że masz zgodę właściciela nieruchomości.

Przecież w tym temacie prawo po prostu się nie zmieni, było i będzie to traktowane jako przestępstwo więc jakie "stworzyliście"? W ustawie był wzmianka o zmianę kategorii na wykroczenie, ale nie przeszła.

Dobrze rozumuję czy głupoty gadam @Aśka72?

Ostatecznie w temacie kar nic się nie zmieniło. W projekcie ustawy za poszukiwania bez zgłoszenia była przewidziana kara grzywny.

Inną kwestią jest przyszła aplikacja i np. weryfikacja zgłoszenia na poszukiwania w terenie. Moim zdaniem, tu nie może być niedomówień, pomyłek, a tylko twarda, prosta reguła - jeżeli policja będzie chciała sprawdzić detektorystę, ma prawo osobę wylegitymować, spisać dane, a jeżeli będą chcieli ustalić legalność poszukiwania mogą wystąpić o informacje do np. odpowiedniej komórki administrującej aplikacją.

Co wy tak się tych kar boicie. Sztuczny problem. Zaczynacie gadać jak nawiedzeni dziennikarze, że "za czyn x grozi do 10 lat więzienia". I co z tego, skoro takie kary w praktyce nie zapadają? Zawiasy i tyle. Podobnie z tymi poszukiwaniami. Jeżeli nie zmienią tych 2 lat powiedzmy na grzywnę itp. to jakie to zagrożenie? Kara w zawieszeniu, warunkowe umorzenie postępowania lub umorzenie na niską szkodliwość? Litości.

Dla każdego człowieka proces sądowy to poważny problem, stres, udręka i koszty. Dla wielu osób może być wizerunkowym upadkiem połączonym nawet z utratą pracy. Wyobrażasz sobie nauczyciela, prawnika, notariusza, urzędnika skarbowego, samorządowego, celnika, żołnierza, policjanta, strażnika miejskiego, ochroniarza itd. ciąganego po sądach i ostatecznie z wyrokiem w zawiasach?

Po zmianie prawa już żadnemu krawężnikowi nie bedzie chciało się ganiać po polu za poszukiwaczem, bo wyjdą oni z założenia, że każdy kto chodzi dokonał zgłoszenia… faktem jest, że tylko (nie obrażając nikogo) idiota tego nie zrobi i będzie sam siebie narażał na konsekwencje karne.

Pozdro

Wiem że wielu chce ale się boją zadać kilku pytań .
1.Mam zgodę właściciela lub sam nim jestem ale nie dokonałem zgłoszenia tu już odpowiedź padła
Czapa.
2.Mam zgłoszenie w aplikacji z podanym nr.działek w ewidencji gruntów ale chodzę bez zgody właściciela tegoż terenu napatacza się patrol i ....
3Mam zgłoszenie w aplikacji z podanym nr działek
w ewidencji gruntów mam na chodzenie zgodę właściciela tegoż gruntu ale w ferworze poszukiwań opuszczam teren zgłoszenia i poszukuję na działce poza jego obszarem napatacza patrol i ......

4. Ktoś lubi chodzić po lesie i... (bo uzyskanie pozwolenia od lasów państwowych jest pewnie niewykonalne w 99% przypadków)

W aplikacji uzyskasz pozwolenie na poszukiwania po oświadczeniu, że masz zgodę właściciela.


W takim przypadku poszukujesz bez zezwolenia.

toska Bierzez geodete ,on wytyczy ci dzialke do poszukiwan.Wbije paliki na ktorych zawiesi tasme .Mozna uzyc tez pastucha.To powstrzyma cie od opuszczenia wyznaczonego do poszukiwan terenu. :lol: