https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

ile przypadków
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=104674
Strona 1 z 1

Autor:  PREM [ wtorek, 6 listopada 2012, 15:43 ]
Tytuł:  ile przypadków

Witam , z ciekawości zapytam ile znacie przypadków, by zatrzymany przez :cop poszukiwacz, miał od razu tzw. przeszukanie w mieszkaniu? Oczywiście mam na myśli poszukiwaczy drobnicy nie militariów, chociaż wszelkie informacje mogą być cenne. osobiście znam jeden przypadek spod Lublina, ze w czasie poszukiwań jeden zacny człowiek na podstawie oskarżeń sąsiada (zwykłe sąsiedzkie porachunki) o to iż szuka min i granatów - zatrzymany z wykrywaczem i dwoma łuskami w kieszeni - od razu miał takie przeszukanie w domu. Co dziwne pomimo tego iz miał w domu całkiem ciekawe rzeczy - w rozumieniu numizmatyczno - archeologicznym, panów to nie interesowało, chodziło wyłącznie o bron i amunicję, panowie monety obejrzeli z ciekawością, podyskutowali, łusek mu nie zabrali :D . Stąd i moje pytanie bo przed chwilą właśnie mi to opowiedział, w sumie ze śmiechem, no ale to wesoły człowiek :-)

Autor:  Afgan12 [ wtorek, 6 listopada 2012, 20:46 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

Ja osobiście o takich sytuacjach słyszałem jedynie na forum :p

Autor:  Witcher [ wtorek, 6 listopada 2012, 21:41 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

Osobiście znam dwa.SG i Policja. Pierwszy zawiasy za niezbitą łuskę. Drugi bezpodstawne zatrzymanie, przetrzymywanie i przeszukanie na "pałe"- nie znaleźli "skarbów" i odpuścili. Trzeba uważać.

Autor:  Afgan12 [ piątek, 9 listopada 2012, 20:07 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

A jak się mają bagnety w świetle takich zatrzymań?

Autor:  Wojtek [ piątek, 9 listopada 2012, 20:10 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

Afgan12 napisał(a):
A jak się mają bagnety w świetle takich zatrzymań?
Na zdrową logikę to tak jak noże kuchenne, a w rzeczywistości to różnie bywa.

Autor:  PREM [ wtorek, 20 listopada 2012, 19:15 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

A tak podsumowując to wyobrażam sobie zatrzymanego na jakimś podejrzanym archeologicznie poletku na pomorzu Zachodnim gościa, mieszkającego powiedzmy w Przemyślu, ciekawe czy takie przeszukanie interwencyjne doszło by do skutku, może i areszt transport w kajdankach etc. ech co to się porobiło...Bagnety tez mogą byc uznane za broń białą niebezpieczną dla życia, a nóż widelec może nawet właściciel może zostać posądzony o chęć popełnienia zbrodni, masowej zagłady sąsiadów :-)

Autor:  raf1975 [ czwartek, 21 lutego 2013, 17:11 ]
Tytuł:  Re: ile przypadków

:1 to wszystko jest głupotą..chory kraj,za łuske cie zamkną smiech na sali.Nie dawno otrzymałem e-mail z nadleśnictwa Okonek ,pisałem do ich rzecznika w sprawach poszukiwan po lasach ,odpisała mi pani rzecznik takie oto słowa
''..nie zabrania sie chodzienia z wykrywaczem metali w celach hobbystycznych,po terenach LP Okonek,proszę tylko pozostawi po sobie zasypane dołki.Zabraniamy poszukiwan na terenach byłego poligonu Okonek.gdyż teren jest rozminowywany w celu zalesien...''
I co wy na to?Ja jestem zadowolony z takowej odpowiedzi pani rzecznik,las jest monitorowany wiec o kontrole nie sposób,ale teraz mam czarno na białym,i jadąc w tereny lesne tego leśnictwa mam ze sobą wydruk maila z nadleśnicta,tak dla wszelkiego spokoju.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/