https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
wydmuszki przedmiotów wybuchowych https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=106463 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | midas [ poniedziałek, 24 grudnia 2012, 21:49 ] |
Tytuł: | wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
może na forum jest odpowiedz na to pytanie ale nie mogę znalezć a na pewno szybciej będzie jeśli napisze nowy wątek otóż chodzi oto czy materiały pozbawione zapalnika i środka wybuchowego można legalnie trzymać w domu głównie chodzi mi o granat bez prochu ale też o inne fanty na przykład różnego rodzaju pociski? pozdrawiam |
Autor: | Loslau [ poniedziałek, 24 grudnia 2012, 22:56 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
Teoretycznie można, ale... ...ale dopóki nie spisze się nowej ustawy o BiA (bo jak na razie to mamy tylko kilka nowel do komuszej ustawy z 1961r) która będzie rozstrzygać również kwestie kolekcjonowania amunicji - wszystko opiera się na dowolnej interpretacji obecnego przepisu - tak przez nas, jak i przez wszelakie organy (również ścigania), czego efektem są sytuacje gdy np. w jednej części polski takie kolekcje są rekwirowane przez patrole saperskie ku uciesze lokalnych mediów, gdzie indziej z kolei wszystko odbywa się ...powiedzmy "bezstresowo". Pozdrawiam. |
Autor: | Coiner [ wtorek, 25 grudnia 2012, 11:09 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
Loslau napisał(a): Teoretycznie można, ale... ...ale dopóki nie spisze się nowej ustawy o BiA (bo jak na razie to mamy tylko kilka nowel do komuszej ustawy z 1961r) która będzie rozstrzygać również kwestie kolekcjonowania amunicji - wszystko opiera się na dowolnej interpretacji obecnego przepisu - tak przez nas, jak i przez wszelakie organy (również ścigania), czego efektem są sytuacje gdy np. w jednej części polski takie kolekcje są rekwirowane przez patrole saperskie ku uciesze lokalnych mediów, gdzie indziej z kolei wszystko odbywa się ...powiedzmy "bezstresowo". Pozdrawiam. Loslau czy próbowałeś kiedykolwiek ingerować ,ewentualnie starać się o powiedzmy funkcję takowej osoby, reprezentującej prawo??Twoja wiedza z zakresu materiałów wybuchowych,pocisków i wszelakiej maści "rozrywkowych fantów" jest nader cenna.Z całą pewnością mogła by ona zostać wykorzystana w tego rodzaju problematyce.Co więcej większość z nas robi coś z przymusu a nie z pasji(mowa tutaj o pracy zawodowej)...takie życie .:roll: Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku. Coiner PS Sorry za mały off top . :oops: |
Autor: | Loslau [ wtorek, 25 grudnia 2012, 14:11 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
Coiner, są bardziej kompetentni ode mnie w tym temacie, i z tego co wiem jakieś plany działania powstają. Ja obecnie już niestety nie jestem na bieżąco, gdyż wyprowadziłem się już z Polski na dobre. Pozdrawiam i również wszystkiego dobrego ;) |
Autor: | -ralf- [ niedziela, 30 grudnia 2012, 10:45 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
Loslau napisał(a): w jednej części polski takie kolekcje są rekwirowane przez patrole saperskie ku uciesze lokalnych mediów, gdzie indziej z kolei wszystko odbywa się ...powiedzmy "bezstresowo". W Niemczech jest chyba podobnie. Jeden kolekcjoner chcąc wyeksponować oficjalnie swoją kolekcję "wydmuszek" musiał przenieść ją do innego landu, bo w pierwszym robiono mu problemy. W drugim już ich nie było. Nie tylko u nas jak widać jest państwo w państwie. |
Autor: | Renald [ niedziela, 30 grudnia 2012, 12:53 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
-ralf- napisał(a): W Niemczech jest chyba podobnie. Jeden kolekcjoner chcąc wyeksponować oficjalnie swoją kolekcję "wydmuszek" musiał przenieść ją do innego landu, bo w pierwszym robiono mu problemy. W drugim już ich nie było. Nie tylko u nas jak widać jest państwo w państwie. Przypominam, że Niemcy są państwem federacyjnym i szczegółowe regulacje prawne na poziomie Bundesland'ów mogą być różne. W Polsce jest to niedopuszczalne.
|
Autor: | Loslau [ niedziela, 30 grudnia 2012, 16:06 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
-ralf- napisał(a): W Niemczech jest chyba podobnie. Jeden kolekcjoner chcąc wyeksponować oficjalnie swoją kolekcję "wydmuszek" musiał przenieść ją do innego landu, bo w pierwszym robiono mu problemy. W drugim już ich nie było. Nie tylko u nas jak widać jest państwo w państwie. Niemniej jednak, wydaje mi się iż jest jednak nieco lepiej :) przede wszystkim dlatego iż ustawy mają nowsze. Tutaj np. w DEKO amunicji strzeleckiej-kolekcjonerskiej nie muszę mieć np. zbitych spłonek. Mogę posiadać amunicję strzelecką z pociskami specjalnymi (zapalające, wskaźnikowe, smugowe, itd) byle łuska była pozbawiona mat. miotającego. Jedyny problem to restrykcje względem amunicji przeciwpancernej podkalibrowej-rdzeniowej, która jest nadal na wyposażeniu BW. Musi być ona w jakiś specjalny sposób uszkodzona - dokładnie nie wiem jak gdyż współczesny złom kompletnie mnie nie interesuje. W Hollandii na ten przykład jest jeszcze lepiej; uzyskując licencje na kolekcjonowanie DEKO amunicji i członkostwo w stowarzyszeniu NVBMB (Nederlandse Vereninging voor Bestudering van Munitie en Ballistiek) możemy kolekcjonować amunicję strzelecką i działową, z tym iż do 12,7mm nie musi być ona DEKO (wliczając amunicję specjalną), a do 15mm może nadal posiadać ładunek miotający. Większe kalibry muszą być już pełne DEKO. Oczywiście taka licencja i członkostwo w NVBMB nie jest tak skomplikowane jak polskie pozwolenia na broń - nie trzeba szwagra w KWP, testów za kilka tyś, i nastu egzaminów. W Czechach też jest łatwiej, jeszcze lepiej np. w Norwegii... no ale to o sytuacji w Polsce jest ten temat więc nie ma się co rozwodzić nad tym gdzie jest lepiej a gdzie gorzej. W Polsce - jak do tej pory najskuteczniejszą obroną swojej kolekcji DEKO amunicji jest dyscyplina; brak niezbitych spłonek, brak skorodowanych skorup za garażem czy w piwnicy (nawet pustych), smugacze bez masy pirotechnicznej, brak śladowych nawet ilości MW w skorupach. Przydają się również kwity z placówek muzealnych, świadczące o tym iż czasami wypożyczamy swoje "eksponaty" na wszelakie wystawy. Ale to wszystko może tylko pomóc - nie gwarantuje w myśl obecnych przepisów iż nikt nam kolekcji przy uciesze pismaków nie wywiezie na "wieloletnie badania", a rodzina nie zobaczy was w TVN jako kolegę A. Breivika. Warto również wydrukować sobie obecną ustawę o BiA i mieć ją pod ręką w razie "W", gdyż panowie milicjanci podczas przeszukania często udają iż ja "znają" lepiej od nas - wmawiając nam na siłę co jest legalne a co nie. A najlepiej do tego wszystkiego chyba postarać się jeszcze o status prywatnego muzeum. Pozdrawiam. |
Autor: | Voucur [ niedziela, 30 grudnia 2012, 16:18 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
-ralf- napisał(a): W Niemczech jest chyba podobnie. Jeden kolekcjoner chcąc wyeksponować oficjalnie swoją kolekcję "wydmuszek" musiał przenieść ją do innego landu, bo w pierwszym robiono mu problemy. W drugim już ich nie było Po pierwsze, co to znaczy "wyeksponować" - postawić na ulicy, czy na prywatnej posesji w domu tylko dla siebie, a może na prywatnej posesji, ale dla ogółu zwiedzających? Wypadałoby doprecyzować. Druga sprawa, co znaczy "robiono mu problemy"? Wszystko to jest napisane dość enigmatycznie. |
Autor: | -ralf- [ niedziela, 30 grudnia 2012, 23:32 ] |
Tytuł: | Re: wydmuszki przedmiotów wybuchowych |
Cytuj: Po pierwsze, co to znaczy "wyeksponować" - postawić na ulicy, czy na prywatnej posesji w domu tylko dla siebie, a może na prywatnej posesji, ale dla ogółu zwiedzających? Wypadałoby doprecyzować. Druga sprawa, co znaczy "robiono mu problemy"? Wszystko to jest napisane dość enigmatycznie. Dopytam znajomego o szczegóły i jeśli będzie możliwość to dokładnie opiszę sprawę. Rzecz się tyczy w każdym razie dość znanej wystawy militariów w Niemczech. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |