https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Ustawa o rzeczach znalezionych https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=146422 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kobold [ czwartek, 22 stycznia 2015, 08:42 ] |
Tytuł: | Ustawa o rzeczach znalezionych |
Poniżej link do strony Ministerstwa Sprawiedliwości, z informacją o nowej ustawie o rzeczach znalezionych. http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,6720,ustawa-o-rzeczach-znalezionych.html Najważniejszy akapit: "Szczególne nowe unormowanie dotyczy skarbów, które nie stanowią zabytków archeologicznych w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie zabytków. Skarbem jest rzecz o wartości materialnej znaleziona w okolicznościach uzasadniających przekonanie, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe. Zgodnie z projektowanym rozwiązaniem, skarb taki staje się przedmiotem współwłasności w częściach równych znalazcy i właściciela nieruchomości, na której rzecz została znaleziona. Jeżeli jednak skarb jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym, własność nabywa Skarb Państwa, a znalazca jest obowiązany niezwłocznie wydać go staroście (projektowany art. 189 k.c.)." Oczywiście wciąż pozostaje problem określenia, czym właściwie jest zabytek. Ale przynajmniej odpada problem tłumaczenia się z dopiero co wykopanego pfenniga. |
Autor: | Namo [ czwartek, 22 stycznia 2015, 13:37 ] |
Tytuł: | Re: Ustawa o rzeczach znalezionych |
Link do pełnej treści ustawy o rzeczach znalezionych przyjętej przez Sejm i przekazanej do Senatu: http://orka.sejm.gov.pl/opinie7.nsf/nazwa/2064_u/$file/2064_u.pdf Ten niby najbardziej medialny i niby najciekawszy dla nas przepis, dotyczący tak zwanych skarbów, w mojej ocenie w praktyce nic nie zmienia, nic dla nas nie znaczy, nikt z niego nie skorzysta. Treść wspomniana jest w pierwszym poście, ale dla porządku zacytuję. Jest to przepis ze wspomnianej ustawy, ale zmieniający artykuł 189 Kodeksu Cywilnego: „Art. 189. Jeżeli rzecz znaleziono w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, staje się ona przedmiotem współwłasności w częściach ułamkowych znalazcy i właściciela nieruchomości, na której rzecz została znaleziona, jeżeli jednak rzecz ta jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym, staje się ona własnością Skarbu Państwa, a znalazca jest obowiązany wydać ją niezwłocznie właściwemu staroście.” To czy skarb (rzecz znaleziona w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe) jest zabytkiem, oceniać ma wojewódzki konserwator zabytków, do którego w tym celu zwróci się starosta. Które znane wam z doświadczenia, ze słyszenia czy z forów "skarby" byłyby takimi skarbami, które nie mogłyby zostać uznane za zabytek? W mojej ocenie - praktycznie żaden. Przecież skarby, depozyty itp. to nie są rzeczy współczesne, czy ukryte w czasie PRL. A np. przedwojenna porcelana, srebrne zestawy sztućców, depozyty srebrnych monet czy co tam jeszcze przyjdzie do głowy - czy wierzycie, że urzędnik państwowy mając do wyboru uznać to za zabytek lub nie uznać, nie uzna tego za zabytek i odda to znalazcy i właścicielowi terenu? Czy raczej uzna by przejął to Skarb Państwa? Przepis: skarb twój chyba że to zabytek, to pic na wodę. Nie ma skarbów, których nie można uznać za zabytek. A jeśli coś można uznać za zabytek, to państwo będzie uznawać za zabytek. |
Autor: | kobold [ czwartek, 22 stycznia 2015, 13:48 ] |
Tytuł: | Re: Ustawa o rzeczach znalezionych |
Pełna zgoda - ta ustawa nic nie rozwiązuje w kwestii uznawania za zabytek każdego skarbu wyjętego z ziemi przez poszukiwacza - przez urzędnika, ex katedra, bez dyskusji. Ale wciąż uważam, że ta ustawa ma jednak dla nas znaczenie - wyraźnie wskazuje, że można wyjąć z ziemi coś posiadającego wartość (np. monetę) i nie być przestępcą. |
Autor: | berthiot [ czwartek, 22 stycznia 2015, 17:20 ] |
Tytuł: | Re: Ustawa o rzeczach znalezionych |
Jeśli potknę się o garnek takich klonowych liści to który szalony urzędas uzna to za zabytek? Uprzedzę pytania, znam przypadek, wprawdzie nie w kraju gdzie ktoś potknął się o taki zachomikowany inwestycyjny kruszec. |
Autor: | Krzychu_ [ niedziela, 1 marca 2015, 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Ustawa o rzeczach znalezionych |
Z uwagi na taką, a nie inna definicję zabytku sprawa regulacji w tym zakresie jest chyba celowo przez ustawodawcę zagmatwana, niedoprecyzowana i zupełnie uznaniowa (albo urzędnik uzna coś za zabytek albo nie). Jak bowiem jednoznacznie rozstrzygnąć kwestię tego czy zachowanie danej znajdki (choćby spełniającej wszystkie pozostałe kryteria zabytku, ze względu na różne charakterystyczne cechy) leży w interesie społecznym czy też nie? - Przez referendum??? :lol: Jak zwykle: decydujący głos w tej sprawie mają "wybrańcy narodu" i pierdzący w fotele "specjaliści", którzy przecież muszą się wykazać i z czegoś żyć, a że ich teorie często rozmijają się z prawdą... Kto to sprawdzi? Niestety, bezproduktywna biurokracja górą :n |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |