frank napisał(a):
...z treści art.33.1. bardzo jasno wynika, że to znalazca (zgodnie z posiadaną wiedzą) decyduje, czy znaleziony przedmiot zasługuje na zainteresowanie WKZ.
Niestety nie. Ustawa mówi o tym, że znalazca ma wątpliwości ("jeżeli istnieje przypuszczenie "), a nie "jest pewien". Ustawodawca przyjmuje pewien stopień świadomości społeczeństwa . Zakłada, że obywatel jak znajdzie garnek z monetami, to jest świadomy tego, że mógł znaleźć zabytek. Nie jest pewien, więc ustawodawca wskazuje mu podmiot, który mu tę sprawę wyjaśni. Tym podmiotem jest WKZ.
Wg ustawy o rzeczach znalezionych z 20 lutego 2015r.
http://orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2064_u.htmArt. 23.
1. W terminie 7 dni od dnia otrzymania zawiadomienia, o którym mowa w art. 22,
wojewódzki konserwator zabytków dokonuje w siedzibie właściwego starosty albo w miejscu znalezienia oględzin rzeczy znalezionej
i stwierdza, czy jest ona
zabytkiem lub materiałem archiwalnym.
Wg Ustawy o Ochronie Zabytków ze zmianami na dzień 09.07. 2015r
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0031621568 przeanalizujmy Art32 pkt5
Po dokonaniu oględzin odkrytego przedmiotu wojewódzki konserwator zabytków wydaje decyzję:
1) pozwalającą na kontynuację przerwanych robót, jeżeli odkryty przedmiot nie jest zabytkiem;
2) pozwalającą na kontynuację przerwanych robót, jeżeli odkryty przedmiot jest zabytkiem, a kontynuacja robót nie doprowadzi do jego zniszczenia lub uszkodzenia;
3) nakazującą dalsze wstrzymanie robót i przeprowadzenie, na koszt osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej finansującej te roboty, badań archeologicznych w niezbędnym zakresie.
Ustawodawca wierząc w kompetencje wojewódzkiego konserwatora zabytków dał mu prawo do tego, by to on stwierdził czy przedmiot znaleziony podczas prac budowlanych jest zabytkiem, czy też nie jest i czy prace mogą być kontynuowane czy nie. Czyli po oględzinach on decyduje :to jest zabytek, albo to nie jest zabytek. W tym przypadku chyba wszystko jest jasne i nikt nie ma tu żadnych wątpliwości.
Każdy prawnik w tym miejscu powie, że nie jest to jakaś sytuacja wyjątkowa i jeżeli WKZ ma prawo decydować czy przedmiot jest zabytkiem, czy nie jest przy przypadkowym jego odkryciu podczas prac budowlanych, jeżeli decyduje o tym przy przedmiocie znalezionym (cytowany fragment ustawy o rzeczach znalezionych), to tak samo wie czy coś jest zabytkiem czy nie jest w każdej innej sytuacji, więc ma prawo decydować o tym w KAŻDYM innym przypadku. Krótko: o tym czy przedmiot jest zabytkiem, czy też nie, decyduje konserwator zabytków. Oczywiście od decyzji można się odwołać w stosownym trybie prawnym. W obu wspomnianych ustawach jeżeli jest mowa o tym czy coś jest zabytkiem lub nie, to tylko w odniesieniu do decyzji podejmowanej przez WKZ, nie pojawia się w tym temacie żaden inny podmiot prawny.
Stąd też wniosek jest taki:
Jedyną osoba wg polskiego prawa, która może określić czy przedmiot jest zabytkiem, czy też nie, jest wojewódzki konserwator zabytków.