Zabierac ze sobą do samolotu czy nie...[urlop] Oczywiście nie jako bagaż podręczny.
Wolno czy nie wolno...
Ma ktoś jakies doświadczenia w temacie?!
Ktos leciał,moze cos slyszal?!
Gdzie można na ten temat dowiedzieć się więcej?!
U przewoźnika swiadczacego przelot,w biorze turystycznym,na :cop ?!
Rozmawiamy o przelocie w UE.

Chyba nawet lepiej w podręcznym,mniej rozpakowywania w razie kontroli,rozłożony,zasilanie osobno,w lufthansie nigdy nie robili problemu,no może kilka pytań co to jest :lol:

Żadnych problemów z przewozem piszczałki.Woziłem w podręcznym jak i w głównym bagażu.Z UK do Polski i z powrotem :)

Ja wiozłem wykrywacz w bagażu głównym w tym roku na i z Majorki. Nie mialem zadnych problemów.
Pozdrawiam
Maciek

No wlasnie chodzi mi o Hiszpanie i Portugalie.
Lece z Niemiec i dlatego ze to "KRAJ POLICYJNY" wole się upewnić.
Niemcy wszysto musza zrewidować,przeswietlic i wszedzie te swoje wredne NOCHALE pchaja. :lol:

Piszczałka leciała w bagażu głównym z Berlina (obydwa lotniska) 2x na Majorkę, i po razie na Teneryfę, Lanzarote i Fuertawenturę. Do tej pory nie miałem problemów.

Wolno.
W zeszłym tygodniu miałem 3 loty jednego dnia.
Chania - Ateny, Ateny - Bergamo, Bergamo - Berlin
Żadnych problemów.
Uwagę zwracała latarka i szpilki do namiotu. Mimo że zwracałem uwagę kontrolerom iż posiadam wykrywacz metali, udawali że nie słyszą. Szpilki i latarka nade wszystko :lol: .
Nie sprawdzali też monet jakie zabrałem z Grecji.

Wygodniej w bagażu rejestrowanym ale tym sortem trochę rzucają :D
rzut na taśmę

Polska kontrola zwróciła uwagę na cewką z migającą diodą i pytaniem co to. Pinpointer jednak nie wzbudzał zainteresowania :lol: .
Zabieram elektronikę do bagażu podręcznego w obawie przed niskimi temperaturami w luku bagażowym. Sztyca podróżuje w bagażu głównym.
W drodze powrotnej na Gran Canaria na lotnisku po pokazaniu wykrywacza miałem dodatkową kontrolę na ....materiały wybuchowe :roll: .
Pozdrawiam.

To jak to w końcu jest z tą grecją? Sprawdzałeś czy wolno tam wwozić wykrywacz czy na żywioł poleciałeś ?bo ja sprawdzałem i jedyne informacje jakie znalazłem (niestety nieoficjalne) to że nie wolno bo w grecji samo posiadanie wykrywki jest zabronione itd. Nawet jakiegoś newsa w necie znalazlem o konfiskacie dosyć sporej ilości wykrywaczy . Więc teraz pytanie czy miałeś fart i trafiłeś na leniwych niedoucznych pracowników lotniska którzy maja wszystko gdzieś , co jest bardzo prawdopodobne bo ja osobiśe bardziej leniwego narodu który ma wszystko głęboko w powarzaniu nie widziałem i wcale się nie dziwię że ich kraj idzie na dno i bankrutuje. Czy ja trafiłem na jakieś trefne informacje przez które zapobiegawczo zostawiłem patyk w domu.

Informacje pozyskałeś dobre, a ja prawdopodobnie trafiłem na niedouczonych leni patentowanych ( i oby było tak zawsze ;) )