Otwieram wątek w którym każdy poszukiwacz może wpisać swoje uwagi i propozycje do nowej ustawy "o zabytkach". Dzielę temat na dwie sekcje dla zrzeszonych w stowarzyszeniach (lub i )PZE i niezrzeszonych czyli wolnych strzelców. To eksperyment ale bez kontrowersji. Cel jest taki aby złapać różnice między nami ale co najważniejsze wspólną płaszczyznę,która być może da nam jakiś punkt zaczepienia do współpracy.
W miarę możliwości proszę potraktować ten temat poważnie. Chodzi o to co Waszym zdaniem powinno się zmienić ,głównie w interesującym nas zagadnieniu poszukiwań zabytków. Proszę o niezamieszczanie innych treści niż te związane z tematem.Proszę o wypowiedzi merytoryczne.

A dlaczego chcesz rozgraniczać prawo dla zrzeszonych i niezrzeszonych ?
W innych miejscach rozpętujesz awantury, że PZE chce robić dobrze tylko stowarzyszeniom a sama zamieszczasz takie prowokujące wątki. Prosze zajmij się czymś pożytecznym zamiast mącić na forum.

Merytorycznie:Paragrafy zmieniły się tylko kosmetycznie i to że ktoś zlewał dotąd ten temat nie znaczy że mamy nowe prawo,zmieniła się tylko kwalifikacja czynu co za tym idzie pewne formacje mogą sobie skutecznie nabijać statystyki wykrywalności,cały czas mówię w kółko to samo że problem jest w tym że zmiana kwalifikacji czynu dała możliwości do nadinterpretacji słowa ZABYTEK.Póki te kwestie nie zostaną jakoś pobierznie ustalone,póki strona druga nie przegra multum spraw sądowych(a to niestety koszta) póty nie ma co wnioskować o wolną Amerykankę,zwłaszcza w czasach gdy każdy,dosłownie każdy może sobie kupić sprzęt choćby w Biedronce za jakieś śmieszne pieniądze,przecież nikt nikomu nie broni szukać nie zabytków :idea ,problem jest w ludziach w urzędach a nie w prawie.

ewidentnie czegoś tej kobiecie brakuje