Dario napisał(a):
Witam
Ja odpowiem wg. własnego doświadczenia - od 5 lat chodzę wyłącznie po plażach( kąpieliskach )
Mam również pismo od WKZ z Torunia , iż na poszukiwania współczesnych przedmiotów zagubionych na plażach nie wymaga się pozwolenia z WKZ - nie leży to w ich kompetencjach.
Osobiście chodzę po plażach bez krępacji - jeśli trafię na nadgorliwego policjanta- będę najwyżej dochodził swoich praw przed sądem - a o wynik ewentualnej sprawy jestem raczej spokojny.
Pewną dolegliwością jest na pewno przeszukanie mieszkania - ale człek w życiu przechodził gorsze rzeczy i żyje ;)
Idealne podejście do sprawy :1
miesiek napisał(a):
Witajcie Panowie,
Prośba o potwierdzenie czy w świetle ostatnich (wiadomych) zmian w prawie dotyczących naszego hobby można bez konsekwencji chodzić z wykrywaczem po plażach? Pytam bo widziałem na jednym z profili FB skany pisma od WKZ Szczecin w którym WKZ twierdził że plaża nie jest obszarem podlegającym ochronie, z drugiej strony kojarzę że nawet w jednym z wątków na naszym forum pojawiały się relacje ze spotkań z przedstawicielami UM Gdynia którzy odgrażali się że od początku roku (2018) "wezmą się" za nas (cokolwiek to by znaczyło)...
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
miesiek
A czy zwykłe pole lub łąka jest obszarem podlegającym ochronie? Co WKZ to inna opinia, a interpretacja przepisów przez Policję i Sąd również może być inna :h