wystąpiłem z wnioskiem o pozwolenie ... ... ... do następnego nadleśnictwa (inne nadleśnictwo odmówiło, bez podania konkretnych powodów ... blebleble ...)
dołączyłem wszystko jak w rozporządzeniu, mapki ... itd

odpowiedź poniżej

jak to rozumieć ?
to teraz tylko do WKZ ? i ? ...
jaja jakieś,
rozporządzenie swoje, a p. nadleśniczy swoje
[ img ]

coś nie tak, a miało być tak ładnie

Ale Wy na serio pytacie N-ctwa czy możecie wejść do lasu na grzyby? Ludzie, nie dajcie się zwariować :D

Kolego, to teraz szybciutko siadaj za klawiaturką i pisz odwołanie. Jest 10 punktów które musisz spełnić wnioskując o zgodę. Żaden z nich nie dotyczy pozwolenia wydanego przez WUOZ. To za zgodą nadleśnictwa idzie pozwolenie od WUOZ a nie odwrotnie. Poniżej to co winien zawierać wniosek o zgodę nadleśnictwa.

wszystko było dostarczone, tak jak w $4 pkt. 1-10.
po cholerkę te całe zamieszanie z pozwoleniami itp. jak ich nie przestrzegają instytucje państwowe, których one dotyczą.

teraz widzę, że chyba niepotrzebnie się przejmuję jakimiś przepisami, które mnie nie dotyczą.
mam to gdzieś !

1. do lasu mogę wejść,
2. wykrywacz posiadać mogę,
3. chodzić z wykrywaczem i szukać metalowych rzeczy nikt mi nie zabroni,
4. miejsc archeologicznych ruszać nie zamierzam, zabytków kopać nie będę,
... chyba nie robię większej szkody od grzybiarza ... nie wspomnę o kłusownikach ...

ps. napisałem wnioski do 4 nadleśnictw, jedna odpowiedź odmowna i teraz ta, pozostałe dwa nadleśnictwa milczą.

ja biorę wykrywkę, żonę na wabia i idę w las.

Tak właśnie wygląda efekt ustaleń PZE z LP, który niedawno odtrąbiono z wielką pompom.Szka,tylko poszukiwaczy ma dotyczyć przestrzeganie prawa.

Szukać nikt Ci oczywiście nie zabroni ale podejmować już tak.

Ustawa z dnia 28 września 1991 r. o lasach
Art. 30. 1. W lasach zabrania się:
3) rozkopywania gruntu;
4) niszczenia grzybów oraz grzybni;
5) niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin;
8) rozgarniania i zbierania ściółki;

Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń
Art. 154. § 1. Kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym:
4) kopie dół lub rów,
podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
Art. 163. Kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię, podlega karze grzywny albo karze nagany.

To WKZ decyduje, czy wyda zezwolenie tylko na namierzanie, czy też wydobywanie namierzonych obiektów z gruntu, więc zgoda Lasów może być i tak nic nie warta.

To podaj podstawę prawną, bo ustawa wyraźnie mówi o zgodzie na poszukiwanie (wydobywanie) zabytków i zabytków archeologicznych, o pozostałych przedmiotach nie ms tam ani słowa...., więc musimy być konsekwentni a nie raz tak drugi raz inaczej.
Potwierdziło to nawet ministerstwo widziałem pismo tu na forum, kto twierdzi inaczej to wymusza nieuprawnioną interpretacje, i tego będę się trzymał :D

A rozporządzenie MKiDN mówi , że konserwa może robić co chce :D
§ 19. 1. Pozwolenie na poszukiwanie zabytków zawiera:
...
...
3) zakres i sposób prowadzenia wskazanych w pozwoleniu poszukiwań zabytków;
:h

wychodzi na to, co wszyscy mówią:
przepisy, prawo - niedopracowane, źle interpretowane,
więc co tu przestrzegać ?

ps. a grzyby można zbierać ?

ale są i wyjątki
https://www.facebook.com/groups/detekto ... up_comment

To zobacz rozporządzenie też jasno określa zabytków nic nie ma o innych przedmiotach, więc powtarzasz to co wmawiają nam niektórzy urzędnicy i archeo.

Stan12 oczywiście masz rację. Źle się wbiłem w temat.

Bo w tym całym prawnym burdelu tylko konserwa decyduje co jest zabytkiem, a co nim nie jest i dlatego wstępnie zakłada się, że do momentu weryfikacji przez WKZ każdy wydobyty, czy nawet tylko namierzony przedmiot może być zabytkiem archeologicznym, a każde poszukiwanie z użyciem detektora ukierunkowane jest na poszukiwanie zabytków archeologicznych.

Mistrz Bareja przewidział to już dawno temu...
Cytuję "... To pijak... I złodziej... Bo każdy pijak to złodziej!"
O poszukiwacz... Z detektorem metali... Szuka czegoś... A jak szuka to na pewno zabytków archeologicznych!
Tak to chyba mniej więcej funkcjonuje.
A szkoda...

od 2 miesięcy wraz żoną łazimy z detektorami (pola, lasy) ,
chciałem bez obaw, zgodnie z prawem, a tu na samym początku wszędzie prysznice z zimną wodą,
to jest chore.

ale nie zrezygnuję, przepisy i prawo w tym kształcie mam w pompie, jutro jadę szukać ... może znajde ...