https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Jak naprawić urzędnika? https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=199720 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Aśka72 [ niedziela, 12 maja 2019, 22:06 ] |
Tytuł: | Jak naprawić urzędnika? |
Cytuj: Cytuj: Jak wraz z PZE „naprawiliśmy” urzędnika od zgód w Olsztynie. Wszystko zaczęło się od złożenia prze ze mnie rok temu wniosku do WKZ Olsztyn na poszukiwania ukrytych i porzuconych zabytków. Dostałem ZGODĘ ale, Dostałem WARUNEK ZAKAZ ROZKOPYWANIA GRUNTU. Czyli mogłem sobie chodzić i machać ale nie kopać. Jednym słowem dostałem zgodę na poszukiwania ukrytych zabytków ale tylko tych co ziemia wycisnęła na powierzchnię. (jak to Pani stwierdziła) Zaraz po otrzymaniu tak kuriazalno-śmiesznej zgody zadzwoniłem do WKZ celem ustalenia co tu się ….... wyurzędniczyło ? Pani mnie poinformowała że mam sobie wejść na stronę Ministerstwa i tam znajdę informację Ministerstwa mówiącą że tak to ma wyglądać i że Pani się na to powołuje i tak ma być!!!. Zatem odpowiedziałem, że nie dość że odwiedziłem stronę Ministerstwa to i osobiście się tam udałem i w Ministerstwie mi przekazano że WKZ źle zrozumiał co na stronie MKDIN napisano i że mogę śmiało kopać, zwłaszcza w warstwie ornej, ważne bym nie robił wielkich wykopów. Zatem zapytałem co teraz mam robić? WKZ mi zabrania bo się powołuje na Ministerstwo a te z kolei mi mówi że śmiało mam kopać bo Pani z WKZ nie zrozumiała co oni napisali. Na co Pani z WKZ finalnie odpowiedziała że nie mogę kopać bo taką zgodę mi wydała a dlatego ją wydała by chronić stanowiska archeologiczne. I jeżeli wystąpię na inne tereny też taką zgodę bez kopania dostanę. Takie obecnie są wytyczne Ministerstwa wg. Pani z WKZ i koniec. Zatem nie pozostało nic innego jak znów udać się do Ministerstwa i poprosić o jakiś działania względem WKZ Olsztyn. Tym razem uderzyłem wraz z PZE. ( okazało się że nie tylko ja otrzymałem takie zgody-niezgody w tym urzędzie). Po kilku moich telefonach i działaniach PZE w Ministerstwie w sprawie poczynań WKZ Olsztyn względem pozwoleń na poszukiwania Ministerstwo wykonało ruch i chyba jakimś magicznym „telefonem” odmieniło urzędnika WKZ Olsztyn, na takiego który już może wydawać pozwolenia na poszukiwania ukrytych i porzuconych zabytków wraz z naruszaniem gruntu, czyli można kopać i szukać w gruncie rzeczy. Jako że tak się stało postanowiłem zadzwonić ponownie do WKZ Olsztyn i zapytać: jak to jest że ja nie otrzymywałem zgody na kopanie a obecnie takie zgody WKZ Olsztyn wydaje? Otrzymałem odpowiedź: Że po naszej „interwencji” Ministerstwo nakazało WKZ Olsztyn zmienić warunki. Dzięki temu od teraz zezwala się w pozwoleniach na „kopanie”. Więc jak by ktoś się zastanawiał czy PZE cokolwiek robi, to efekty tych działań już może właśnie zobaczyć uzyskując zgodę w WKZ Olsztyn. Pozdrawiam z placu boju Saper. źródło Fb Artur Troncik |
Autor: | Drucik [ niedziela, 12 maja 2019, 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
:1 :1 :1 |
Autor: | frank [ niedziela, 12 maja 2019, 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Chyba nie do końca o to nam chodzi, wywalczanie zezwolenia z możliwością naruszania gruntu w pewnym sensie jest naszą porażką, bo mimo, że urzędnicy utrudniają nam ich wydawanie, to i tak staramy się na wymuszane na nas zezwolenia, tym samym akceptując niezgodne z prawem działania WKZ i ministerstwa, stwierdzające, że na każde poszukiwania z użyciem detektora wymagana jest zgoda WKZ. :n |
Autor: | Drucik [ niedziela, 12 maja 2019, 22:41 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Zmiany trzeba od czegoś zacząć. Jeżeli zezwolenia zaczną być wydawane tak, jak powinny, urzędnicy poczują, że nie mogą być wobec nas samowolni. Nie ma innego sposobu; czekanie na cud z opcją 'zero współpracy' to droga donikąd. Możemy co najwyżej wszyscy zacząć szukać bez zezwoleń, dając :cop w tym kraju niekończący się sznur nagród i awansów. Jak ktoś chce być chodzącą szansą dla nadgorliwego policjanta, to proszę bardzo; ja wolałbym się nie oglądać na radiowozy, tylko machać kijem. |
Autor: | Aśka72 [ niedziela, 12 maja 2019, 22:59 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
To też nie jest rozwiązanie Drucik. Bo ten system nie jest zdolny w ogóle nawet zwiększyć znacząco swojej wydajności ...pomijając oczywiście inne aspekty jak np pisemna zgoda właściciela terenu. Nie wiem na dzień dzisiejszy ile jest takich zgód z zakazem naruszenia gleby ale nie jest to nagminne. Ta "wygrana " z urzędniczą maszynką nie zwiększy zasadniczo ilości poszukujących z pozwoleniem WKZ- etu. Nie oszukujmy się . Jednak jest to zwiastun,że w ogóle warto z urzędami walczyć o pewne racje, tylko trzeba się do tego zabrać wystarczająco stanowczo. |
Autor: | Drucik [ niedziela, 12 maja 2019, 23:14 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Ależ mi tylko o to chodziło - żeby urzędnicy musieli robić jakieś ustępstwa, żeby nie czuli się samowolni i.t.d. Nie zamierzam przekonywać forumowiczów do występowania o pozwolenia na szukanie, ale szczerze popieram tych, którzy walczą o traktowanie zgodne z prawem. Samo wystąpienie o pozwolenie faktycznie nic nie daje, jeżeli urzędnik narzuca własne warunki, a detektorysta się nie odwoła. |
Autor: | Pułkownik L [ poniedziałek, 13 maja 2019, 10:13 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Mały krok ale jakże milowy,właśnie od tego trzeba zacząć walcząc właśnie z urzędnikami,ministerstwo wyraznie mówi że na szukanie nie zabytków zgody nie trzeba ale w przypadku na ich natrafienie trzeba już wiedzieć jak się zachować,ale niestety to właśnie niszowi urzędnicy mieszają jak im się podoba. |
Autor: | stan12 [ poniedziałek, 13 maja 2019, 11:01 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Właśnie to jest sedno sprawy Pułkowniku L :1 . Interpretacja ustawy, i rozporządzenia naginanie przepisów na niekorzystne dla poszukiwaczy, wręcz tworzenie faktów sprzecznych z ustawą, na przykład wymogu posiadania pozwolenia gdy szukamy w warstwie ornej a naszym celem nie jest umyślne poszukiwanie zabytków. |
Autor: | frank [ poniedziałek, 13 maja 2019, 12:00 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Pułkownik L napisał(a): ministerstwo wyraznie mówi że na szukanie nie zabytków zgody nie trzeba ... Gdzie tak mówi ? |
Autor: | Pułkownik L [ poniedziałek, 13 maja 2019, 12:27 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
frank już wcześniej wstawiałem. :h |
Autor: | frank [ poniedziałek, 13 maja 2019, 12:40 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
To jest informacja niezobowiązująca, tylko dla Ciebie i tych co naiwnie pytają, a WKZ i Policja mają inne wytyczne, te właściwe, grożące konsekwencjami dla poszukujących. |
Autor: | Pułkownik L [ poniedziałek, 13 maja 2019, 13:02 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Wytyczne frank powinny być zapisane w ustawach,cała reszta na wodzie pisana jest niczym innym jak bezprawiem,i z tym powinno się walczyć,prawo między wkz-tami tez powinno być jednolite a nie tworzone na wzór zależny od samopoczucia danego dnia delikwenta za biurkiem.Frank znajdz mi wytyczne ale takie na papierze:zalecenie ścigania detektorysty nie poszukującego zabytków!,niepisane wymysły służb mnie nie interesują,od wyroków są sądy( tu można mieć różne zdanie na stronniczość),póki co ogromu skazanych jakich się spodziewano brak, a efekt zmiany kwalifikacji czynu dupy nie urywa. |
Autor: | frank [ poniedziałek, 13 maja 2019, 13:36 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Kolego, wystaw się policji z detektorem, najlepiej gdzieś blisko ruchliwej drogi, a będziesz miał okazję sprawdzić skuteczność pisma otrzymanego z ministerstwa. |
Autor: | zdzicho [ poniedziałek, 13 maja 2019, 15:58 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Pismo jest bardzo ładne, ale nic, kompletnie nic nie zmienia i frank ma rację. Oczywiście nie ma zakazu "poszukiwania rzeczy niebędących zabytkami". Ale jakie to rzeczy nie są zabytkami oto jest pytanie. :D W wątku obok napisałem: Cytuj: . Powszechnie obowiązującą interpretacją prawa są rozporządzenia właściwego ministra, a w naszym przypadku rozporządzenia Ministra Kultury. Problem w tym, że jak do tej pory minister nie wydał żadnego rozporządzenia o jednolitej, powszechnie obowiązującej wykładni ustawy. Stąd wszyscy zainteresowani powołują się bezpośrednio na ustawę interpretując ją jak im się żywnie podoba. Stąd mamy do czynienia z sytuacjami, że w jednym sądzie "rzeczoznawca", "biegły", "ekspert" uzna wygiętą aluminiową łyżkę za cenny zabytek archeologiczny, a w innym sądzie inny biegły w oparciu o tę samą ustawę uzna, że ta łyżka nie jest zabytkiem w rozumieniu ustawy. Załóżmy, że zostajesz zatrzymany na polu z wykrywaczem i masz w kieszeni kilka łusek, monetę 1 grosz 1939, święty medalik, zardzewiałą podkowę i ołowianą figurkę żołnierzyka. Policjant zignoruje pismo z ministerstwa, bo nie jest uprawniony do orzekania czy to co znalazłeś jest zabytkiem czy nie. Na ten temat wypowie się biegły. Profilaktycznie sprawdzą Twoje mieszkanie, a jak będziesz miał szczęście do "eksperta", to zostaniesz uniewinniony z zarzutu nielegalnego poszukiwania zabytków.Trochę to potrwa :D Chyba, że "ekspert' uzna, ze to zabytki....... Klasyczny przykład paradoksu paragrafu 22 https://pl.wikipedia.org/wiki/Paragraf_22_(paradoks) |
Autor: | Pułkownik L [ poniedziałek, 13 maja 2019, 18:35 ] |
Tytuł: | Re: Jak naprawić urzędnika? |
Kol.frank i zdzicho chyba nie bardzo się rozumieliśmy,nie będę komentował całokształtu Ustawy lub jej braku bo wiadomo że sytuacja jest do bani a wynik końcowy zatrzymania jest zależny od większego lub mniejszego szczęścia,uważam jednak że pojedyńcze zalecenia dla wszystkich wkz-tów powinny być respektowane na tym samym poziomie prawnym,to właśnie rozpasanie i bezkarność urzędników doprowadza do tego że jest jak jest , nie będę również na temat sensowności uzyskiwania zgody poza strefami archeo dyskutował bo różna jest skala ludzkiej moralności i sensu jej uzyskiwania,jednak zauważam że gdy jest coś jasnego w tej czeluści to trzeba tego bezpadonowo od urzędnika wymagać,tak jak w przypadku Sapera choćby za pomocą innych osób lub instytucji bo inaczej nie doczekamy się żadnych zmian.Sam osobiście chodzę kiedy mam czas,za pozwoleniem gospodarza,gdy podjedzie suka(nie po raz pierwszy) fotę na pewno wstawię, :D Ps.Tak,wiem wiem,nie mieszkam w łódzkim bo bym inaczej kwiczał :D |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |