https://youtu.be/_WXnLOLTdJw

język mamy podobny więc film łatwy do zrozumienia

Sporo tego. Nie ewakuowali przypadkiem całego Trójmiasta?

Ciekawe.
Ma ktoś doświadczenia z czymś takim?
Jak to wygląda w przypadku Polaka? Co z zabytkami po znalezieniu i przekraczaniu granicy?

:1 Właściwe pytanie.

eee tam, granice mozesz przekroczyc z zabytkami ale zatrzymany juz w granicach RP to odiadka murowana... chocbys mial setki kwitow, malo gliniarzy umie czytac po czesku

To zapytam inaczej
Jest ktoś z Czech lub szuka na terenie Czeskiej Republiki?

Proszę o kontakt na priv

...sytuacja z poszukiwaniami wykrywaczem w Republice Czeskiej z roku na rok jest coraz trudniejsza, niestety! Kiedyś otrzymanie zgody rolnika nie było problemem, obecnie nie jest już tak kolorowo, wpływ środowisk "archeo" na objęcie całej republiki stanowiskiem archeologicznym pomału staje się faktem. Co nawet przyznają Czescy poszukiwacze. Posiadam duże znajomości po tamtej stronie granicy i wcale mi to nie pomaga w uzyskaniu zgody. :(

link do wypocin czeskich środowisk "anty" https://www.no-detector.info/

Pepikoarcheolodzy rozkopują tak jak u nas komunistyczne śmietniki?

Instrukcja jest świetna

"Dlatego lepiej natychmiast wezwać policję państwową lub miejską. Wskaż, że jesteś świadkiem możliwego naruszenia prawa i że istnieje ryzyko popełnienia przestępstwa lub wykroczenie. Postaraj się udokumentować aktywność poszukiwacza za pomocą zdjęcia lub filmu, w tym na przykład jego pojazdu. Jeśli możesz, zdobądź inne rodzaje dowodów dla policji, takie jak zdjęcia wykopalisk i ich śledzenie GPS. Jeśli pozwalają na to okoliczności, pozostań na miejscu do przybycia policji i złóż zeznania. Jeśli wezwani policjanci nie mają doświadczenia w tego typu nielegalnej działalności, nalegaj na uzyskanie dokumentacji uszkodzonych miejsc i pozostawionych śladów. Jeżeli wyszukiwarka może zostać zatrzymana na miejscu, poproś o dokumentację fotograficzną wyposażenia wyszukiwarki oraz znalezionych przedmiotów (które policja powinna pobrać z wyszukiwarki m.in. w celu wykonania ekspertyzy zawodowej). Jeżeli policja bagatelizuje czyny lub odnosisz wrażenie, że nie zamierza rozwiązać sprawy należycie, nalegaj na wezwanie prokuratora rejonowego do miejscowej prokuratury rejonowej. Podaj policji link do tej strony, na której znajdzie niezbędne informacje w przypadku wątpliwości dotyczących nielegalnej działalności. W skrajnym przypadku możesz samodzielnie przeprowadzić tzw. areszt cywilny (zgodnie z § 14 kc) i niezwłocznie wezwać policję."

:ups:

Idą dalej i uważają, że każda współpraca archeologów z detektorystami ma charakter przestępczy.
https://www.no-detector.info
"Jeśli napotkasz detektorystę, nie próbuj się z nim komunikować. Potrafi być arogancki i agresywny."
"Nie bądź obojętny, bądź uważny, obserwuj podejrzane działania na wsi, bądź zainteresowany obcymi chodzącymi po twojej ziemi i zaparkowanymi samochodami. Oznacz swoją nieruchomość tabliczką z zakazem wstępu z wykrywaczem metalu, rozrzuć kawałki drutu lub folii lub podkładki z metali nieżelaznych, korki do piwa, zainstaluj fotopułapki. Odnotuj przypadki nielegalnego użycia wykrywaczy metali (data, godzina, miejsce - najlepiej we współrzędnych, imię osoby, numer samochodu itp.)."

Jeszcze chwila i myśliwi będę mieli prawo odstrzału detoktorystow...

A mnie ciekawi czy czescy detektorysci tez tak zalecaja sie do archeo jak nasi???

tak zalecają się i to jak cholera i a rowolizy często dodatkowo zioną agresją . Mam znajomych w jednym z dużych miast grup detektorystów jest sporo , zwalczają się nawzajem i podkradają sobie miejscówki , śledzenie czy donosy to norma .

prymek - smutne.
Tak utarzac w g. nasze piekne hobby. Jednak wszystko zalezy od moralnosci...