Teraz jest piątek, 26 kwietnia 2024, 12:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Broń i amunicja pozbawione cech - ciekawe artykuły
PostNapisane: sobota, 31 marca 2007, 18:31 
Offline
Mr. Sturmgewehr

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2005, 20:18
Posty: 954
2 słowa tytułem wstępu. Jest to dość długi artykuł z miesięcznika "Prokuratura i Prawo" nr 2004/6. Warto go uważnie przeczytać bo jest tam sporo cennych informacji na wypadek spotkania III stopnia ze smutnymi. Nikomu tego nie życzę, ale to co napisano poniżej może pomóc wygrzebać się z opresji. Cyfry pojawiające się gdzie niegdzie w tekście to przypisy.


Cytuj:
Krzysztof Gorazdowski, Andrzej Nowak
Wątpliwości wokół pojęcia broni palnej pozbawionej cech użytkowych

Obowiązujące uregulowania prawne dotyczące posiadania broni palnej oparte są w głównej mierze na przepisach ustawy z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (art. 10) 333 i towarzyszących jej aktach wykonawczych, w tym rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadającej celom, w których może być wydane pozwolenie na broń (art. 3, 4, 5, 6, 7, 8 i 9)334. Zgodnie z treścią tych aktów normatywnych pozwolenie na broń może być wydane z przeznaczeniem broni do celów: ochrony osobistej, ochrony mienia, łowieckich, sportowych, kolekcjonerskich, pamiątkowych i szkoleniowych.

Przedmiotowe akty prawne ani nie zawierają, ani też nie definiują pojęcia broni palnej pozbawionej cech użytkowych (tzw. destruktów lub deko). Jedynie w rozporządzeniu z 3 kwietnia 2000 r. w sprawie przechowywania, noszenia i ewidencjonowania broni i amunicji335 ustawodawca, odnosząc się do przechowywania broni palnej do celów pamiątkowych, wskazał, że taki przypadek może mieć miejsce.

Pojęcie broni palnej określone zostało w art. 7 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji oraz w art. 5 cyt. ustawy, zgodnie z którym gotowe lub obrobione istotne części broni palnej uważa się za broń palną.

W konsekwencji takiego zabiegu legislacyjnego, za broń palną - często zupełnie niesłusznie - uważane są zdekompletowane, niezdolne do oddania strzału i rażenia celu na odległość egzemplarze broni popularne zwane "destruktami" lub "deko" będące w posiadaniu kolekcjonerów i zbieraczy militariów. Nie można utożsamiać destruktów - nierzadko skorodowanych elementów broni - z bronią palną, której immamentną cechą jest stwarzanie realnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia człowieka. Inne sądy w tej materii są całkowicie nieuprawnione i odbiegają od powszechnie przyjętych reguł wykładni językowej, które za broń palną uznają jedynie w pełni funkcjonalne jednostki broni palnej, co ma również odniesienie do istotnych części broni palnej.

333 Tekst jedn. Dz. U. z 31 marca 2004 r., Nr 52, poz. 525.
334 Dz. U. z 2000 r., Nr 19, poz. 240.
335 Dz. U. z 2000 r., Nr 27, poz. 343.

Warto wskazać, iż ustawa z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy o broni palnej i amunicji oraz zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu336, której większość przepisów weszła w życie z dniem 1 stycznia 2004 r., wprowadziła do materii ustawowej pojęcie broni palnej pozbawionej cech użytkowych, według którego pozbawienie cech użytkowych wszystkich istotnych części broni palnej (szkieletu, lufy, baskili, zamka, komory zamkowej, bębna nabojowego), powoduje, że egzemplarz taki utracił zdolność do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo elementu ją zastępującego, a tym samym nie jest zdolny do wywołania efektu wizualnego lub akustycznego (nie jest również bronią alarmową lub sygnałową ).

Musi być zatem spełniony warunek wyrażający się w tym, aby przywrócenie broni palnej cech użytkowych bez podjęcia czynności specjalistycznych nie było możliwe. Wprawdzie zgodnie z art. 6 pkt 2 cyt. wyżej ustawy przedmiotowy przepis wejdzie w życie dopiero z dniem członkostwa Polski w Unii Europejskiej, to jednak pojęcie broni palnej pozbawionej cech użytkowych już teraz nabiera znaczenia z uwagi na zastąpienie obowiązku uzyskania pozwolenia na posiadanie obowiązkiem rejestracji przedmiotowej broni.

W dotychczasowym stanie prawnym, jak wyżej wskazano, nie zdefiniowano pojęcia broni palnej pozbawionej cech użytkowych. Pomimo tego właściwe organy administracyjne wydawały pozwolenia na posiadanie broni palnej kolekcjonerskiej pozbawionej cech użytkowych, w pełni uznając ją za broń palną.
Także obowiązująca w tym zakresie od 10 lutego 1961 r. do 20 marca 2000 r. ustawa z 31 stycznia 1961 r. o broni palnej i amunicji (Dz. U. Nr 6, poz. 43) nie normowała pojęcia broni palnej pozbawionej cech użytkowych - czyli pozbawionych zdolności oddania strzału egzemplarzy broni palnej2, ani też nie przewidywała możliwości wydawania pozwoleń na takie egzemplarze, a dokonywane na gruncie ustawy z 1961 roku utożsamianie jej z bronią kolekcjonerską nie znajdowało podstaw prawnych i stanowiło nadinterpretację prawa. Zwrócić należy także uwagę na fakt, że organy ścigania w sposób dowolny dokonywały wykładni zapisów ustawy z 1961 roku i nierzadko w sprawach o zbliżonych stanach faktycznych dotyczących cofnięcia pozwolenia na broń pozbawioną cech używalności zajmowały zgoła odmienne stanowiska. W jednej z decyzji administracyjnych pojawiło

336 Dz. U. Nr 52, poz. 451 z dnia 28 marca 2003 r.
2 W nazwie wydawanych decyzji błędnie przyjmowano pojęcie broni palnej pozbawionej cech "używalności", co wskazywać może na odmienne znaczenie i rozumienie językowe tego zwrotu w kontekście przedmiotów nowych i używanych, a nie przedmiotów funkcjonalnych (użytkowych) i niefunkcjonalnych (pozbawionych cech użytkowych).

się stwierdzenie, iż "organ I instancji nie popełnił zatem błędu wydając P. J. - na podstawie art. 4 ust. 2 - ustawy o broni, amunicji i materiałach wybuchowych z 1961 r. pozwolenie na posiadane broni, która nie była zdolna do oddania strzału (...)"3. Z kolei w innej decyzji organ II instancji wskazywał: "Należy zwrócić uwagę, że przepisy prawa obowiązujące w momencie wydania decyzji - tj. ustawa z dnia 31 stycznia 1961 r. o broni, amunicji i materiałach wybuchowych" (Dz. U. Nr 6, poz. 43 z późn. zm.) - nie przewidywały możliwości udzielania przez organy policji pozwoleń na broń pozbawioną cech używalności, a jedynie na broń palną krótką, myśliwską i sportową. Tym samym należy stwierdzić, że decyzja zezwalająca na posiadanie broni pozbawionej cech używalności wydana została bez podstawy prawnej, brak było bowiem przepisów, które mogłyby stanowić podstawę załatwienia sprawy w drodze decyzji".

W obecnym stanie prawnym, aby wyjaśnić dokładnie pojęcie broni palnej pozbawionej cech użytkowych, należy w szczególności odnieść się do zawartej w ustawie z 21 maja 1999 r. o broni i amunicji definicji broni palnej. W rozumieniu art. 7 cyt. ustawy "bronią palną jest niebezpieczne dla życia lub zdrowia urządzenie, które w wyniku działania sprężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego, jest zdolne do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo z elementu zastępującego lufę, a przez to do rażenia celów na odległość". Z przytoczonej definicji broni palnej wynika, że aby przedmiot lub urządzenie mogły być uznane za broń palną, muszą posiadać określone właściwości, jak:
- działanie na zasadzie wykorzystania energii sprężonych gazów powstałych w wyniku spalania materiału miotającego;
- posiadanie lufy lub elementu ją zastępującego o określonych właściwościach;
- posiadanie zdolności do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy;
- posiadanie zdolności do rażenia celu na odległość;
- stwarzanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego.

Jednostki broni palnej pozbawione wymienionych wyżej cech użytkowych w wyniku np. rozwiercenia komór nabojowych, pozbawienia drożności lufy, unicestwienia układu miotającego nie stanowią broni palnej w rozumieniu art. 7 ustawy o broni palnej i amunicji, a są tylko przedmiotami o wyglądzie broni palnej.
Słuszność tezy, że broń palna pozbawiona cech użytkowych nie stanowi broni palnej potwierdza także orzecznictwo. Dla przykładu w orzeczeniu z dnia 6 sierpnia 1998 r. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie

3 Decyzja Komendanta Głównego Policji, znak R – IV/IIb-198/16/04 z dnia 16 stycznia 2004 r.
4 Decyzji Komendanta Głównego Policji, znak E-IV/IIb-10462/10060/01/HK z dnia 19 listopada 2001 r.

podkreślił, że "(...) dopóki broń posiada szkielet, lufę, zamek i komorę nabojową - jest bronią i chcąc ją posiadać należy uzyskać stosowne pozwolenie. Natomiast jeżeli broń faktycznie będzie pozbawiona jednej z wymienionych części, utraci cechy broni i wówczas na posiadanie takiego przedmiotu nie jest wymagane zezwolenie". W innym orzeczeniu Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że skoro straszak nie posiada cechy zdolności do rażenia pociskiem z odpowiedniej odległości to nie może być uznawany za broń palną, w rozumieniu przepisów ustawy o broni i amunicji6. Z kolei w wyroku z dnia 8 kwietnia 1975 r. Sąd Najwyższy7 wyraził pogląd, że wystawiony jako eksponat w muzeum egzemplarz pistoletu wojskowego P-64, przechowywany w oszklonej gablocie, jakkolwiek technicznie niesprawny na skutek zaklinowania lufy i obcięcia iglicy, może być w dość łatwy sposób przez usunięcie tych uszkodzeń doprowadzony do stanu używalności, przez co może stanowić broń palną w rozumieniu art. 286 d. k.k. (obecnie art. 263 § 2 k.k.) oraz broń wojskową w rozumieniu art. 329 § 2 d. k.k.

Podnoszony przez oponentów argument wynikający z interpretacji art. 5 ust. 1 cyt. ustawy, zgodnie z którym gotowe lub obrobione istotne części broni palnej uważa się za broń palną, byłby słuszny tylko w przypadku precyzyjnego dookreślenia w ustawie zakresów znaczeniowych pojęć "gotowe" i "obrobione". Takiego zabiegu ustawodawca jednak nie przeprowadził. Przywołany w całości art. 5 stanowi, iż "gotowe lub obrobione istotne części broni lub amunicji uważa się za broń lub amunicję", zaś "istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni, baskila, lufa, zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy".

Z treści wskazanego artykułu wynika, że za broń palną zostają uznane także gotowe lub obrobione istotne części broni - a więc części wymienione w ust. 2, co skutkuje tym, że za ich posiadane bez stosownego pozwolenia przewidziana jest odpowiedzialność karna, tak jak za posiadanie broni palnej (art. 263 § 2 k.k.). Jednak ustawodawca w żaden sposób nie zdefiniował pojęć gotowych lub obrobionych istotnych części broni. Z przedmiotowego zapisu nie wynika, jakim kryteriom mają one odpowiadać, a więc jakie muszą posiadać właściwości i cechy, aby za takowe były uznane. Z uwagi na brak powyższych definicji koniecznym w tej sytuacji staje się dokonanie wykładni językowej pojęć "gotowe" i "obrobione" [istotne części broni] - co wynika bezpośrednio z reguły, że wykładnia językowa ma pierwszeństwo przed celowościową.

5 Wyrok NSA w Warszawie z 8 czerwca 1999 r., III SA 7545/98.
6 Postanowienie SA w Warszawie z 10 sierpnia 2001 r., II AKz 515/01, OSA 2002, nr 1, poz. 1.
7 Wyrok SN z 8 kwietnia 1975 r., Rw 627/74, OSNKW 1975, nr 7, poz. 100.

Korzystając ze Słownika języka polskiego8 łatwo znajdziemy tam pojęcia "gotowy", "obróbka", "obrobić" oraz "część". Termin "gotowy" oznacza produkt [wyrób] finalny, całkowicie wykonany, wykończony, opracowany już przez kogoś, a tym samym już istniejący, posiadający przypisaną formę, kształt i właściwości użytkowe. Gotowymi są więc wyroby wykonane fabrycznie przeznaczone do bezpośredniego użycia, zgodnie z przeznaczeniem i w sposób dla nich przewidziany. Pojęcie "obróbka" - definiuje proces technologiczny, którego celem jest nadawanie wytwarzanym produktom wymaganych kształtów (obróbka ubytkowa, plastyczna obróbka) albo właściwości fizycznych i chemicznych (cieplna obróbka, cieplno-chemiczna obróbka) bądź magnetycznych (cieplno-magnetyczna obróbka). Obróbka ubytkowa obejmuje: obróbkę skrawaniem i obróbkę erozyjną; obróbki zmieniające właściwości powierzchni przedmiotu są nazywane powierzchniowymi, należą do nich obróbki erozyjne, cieplno-chemiczne, a także najnowsze obróbki fizyczne i chemiczne nanoszenie par (PVD i CVD) oraz nanoszenie detonacyjne. W zależności od rodzaju obrabianego materiału rozróżnia się obróbki: drewna, metali, tworzyw sztucznych itp. Z kolei "obrobić" to nie inaczej, jak nadać czemuś zamierzony kształt, wygląd przez ciosanie, gładzenie, szlifowanie etc., zaś w językowym znaczeniu "część" to wycinek całości będący wynikiem podziału lub wyodrębniony teoretycznie dla bliższego określenia czegoś (np. miejsca), jeden z elementów, na które dzieli się jakaś całość, pewna ilość z całości; dział, kawałek, odcinek, ułamek.

W końcu "istotny" oznacza charakterystyczny, główny, podstawowy, ważny, zasadniczy element, przedmiot lub zespół niezbędny i konieczny do prawidłowego funkcjonowania urządzenia jako całości spełniającej określone funkcje użytkowe.
Z przytoczonej wykładni językowej przedstawionych powyżej pojęć wynika jednoznacznie, że aby wymienione w ust. 2 art. 5 cyt. ustawy istotne części broni mogły być uznane za gotowe lub obrobione, muszą spełniać następujące warunki:
- stanowić w pełni ukompletowany, funkcjonalny i technicznie sprawny zespół części (lub samodzielny pojedynczy element) pozwalający na jego natychmiastowe i bezpośrednie użycie zgodnie z przeznaczeniem,
- posiadać (zespół lub pojedynczy element) kształt i wymiary przewidziane w jego dokumentacji konstrukcyjnej i wykonawczej.

Zważywszy że w przypadku tzw. destruktów - to jest jednostek pozbawionych przypisanych im cech używalności w wyniku celowo wykonanych zabiegów, zespoły broni utraciły pierwotne cechy i właściwości dla nich przewidziane, niezbędne do ich działania zgodnie z przeznaczeniem i

8 Słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN 2003, http://sjp.pwn.pl/.

funkcjami wykonywanymi w cyklu działania broni palnej - uznawanie ich za gotowe lub obrobione istotne części broni jest bezzasadne i pozbawione podstaw prawnych, tym bardziej że ustawodawca nie zdefiniował warunków, jakim powinny one odpowiadać. W praktyce dochodzi nawet do konstruowania absurdalnych wniosków. Niektórzy biegli w swoich opiniach stwierdzają wprost, że "opiniowany materiał dowodowy pozbawiony jest właściwości użytkowych, i nie nadaje się do oddania strzału" (czyli nie posiada cech broni palnej), a następnie, że "(...) opiniowany materiał dowodowy jest bronią palną"9.

Organy ścigania powinny wiedzieć, iż za broń palną mogą być uznane tylko jednostki broni w pełni funkcjonalne - posiadające wszystkie konstytutywne właściwości broni palnej. Posiadacz broni palnej pozbawionej cech użytkowych nie podlega odpowiedzialności karnej z art. 263 § 2 k.k., albowiem przepis ten penalizuje odpowiedzialność za nielegalne posiadanie broni palnej niebezpiecznej dla życia i zdrowia, a nie przedmiotów o wyglądzie broni palnej. Przedstawiona wykładnia ma duże znaczenie praktyczne i jest adresowana nie tylko do kolekcjonerów, którzy organizują zloty, prezentują publicznie zbiory broni, wymieniają się poszczególnymi egzemplarzami, a także nabywają i odsprzedają je innym osobom, ale i do sądów, prokuratury i policji. Większość posiadaczy takich egzemplarzy broni palnej nigdy wcześniej nie ubiegała się o uzyskanie stosownego zezwolenia organu władzy na posiadanie broni palnej pozbawionej cech użytkowych.

W praktyce można jednak spotkać się z całkowicie odmiennym stanowiskiem, a mianowicie, że posiadanie destruktów wymaga pozwolenia, co ma z kolei wynikać z tezy, iż przepis art. 263 § 2 k.k., typizując zachowanie sprawcy, nie wymaga znamienia niebezpieczeństwa związanego z posiadaniem broni palnej w rozumieniu art. 7 cyt. ustawy10. Taki pogląd jest zupełnie błędny, albowiem ustawa Kodeks karny z 1997 r. nie zawiera definicji broni palnej, definicja ta jest wskazana w art. 7 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji. Pojęcie broni palnej zgodnie z zasadą lege non distinguente nec nostrum est distinguere (czego prawo nie rozróżnia, tego nie należy rozróżniać) powinno być jednakowo rozumiane we wszystkich przepisach. Nie można tym samym zwrotom nadawać różnych znaczeń. Przepisy Kodeksu karnego z 1997 r. zawierają w art. 148 § 2 pkt 4 k.k., 159 k.k., 223 k.k., art. 263 § 2 k.k., art. 280 § 2 k.k. pojęcie broni palnej oraz w art. 263 § 1 k.k., art. 354 § 1 k.k., 358 § 1 i 2 k.k., 359 k.k., 360 § 1 k.k. pojęcie amunicji bez uprzedniego ich zdefiniowania. Wprawdzie nie mają one charakteru norm blankietowych, ale wykładnia ich ustawowych

9 Opinia nr HE-II-1305/02 CLKP KGP w Warszawie.
10 Por. nietrafnie apelacja w sprawie o sygn. akt Ds. 2313/03 PR w Gryfinie, zaś odmiennie i trafnie wyrok SR w Gryfinie w sprawie o sygn. akt II K 564/03.

znamion nie jest możliwa bez odwołania się do treści normatywnej innych aktów prawnych określających pojęcie broni palnej i amunicji oraz zasady i tryb wydawania pozwoleń na ich posiadanie. W orzecznictwie i doktrynie, w czasie obowiązywania Kodeksu karnego z 1969 r. oraz w czasie obowiązywania Kodeksu karnego z 1997 r. do chwili wejścia w życie w dniu 20 marca 2000 r. ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji nie budziło żadnych wątpliwości, że podstawę do wykładni znamienia "broń palna lub amunicja" charakteryzującego wskazane wyżej normy stanowiły najpierw przepisy ustawy z dnia 31 stycznia 1961 r. o broni, amunicji i materiałach wybuchowych (Dz. U. Nr 6, poz. 43 ze zm.), a obecnie przepisy ustawy z dnia 21 maja 1999 r. określające w nowy sposób pojęcie broni palnej i amunicji oraz zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń palną. Nie wydaje się, aby istniały powody do odstępstwa od utrwalonego poglądu, że podstawę do wykładni znamienia "broń palna lub amunicja" charakteryzującego normy prawne zawarte w Kodeksie karnym z 1997 r. stanowią przepisy regulujące obrót i zasady posiadania broni palnej, tym bardziej, że ustawa z 21 maja 1999 r. jest jedynym aktem prawnym rangi ustawowej, regulującym w sposób całościowy problematykę dotyczącą broni i amunicji i do definicji broni palnej i amunicji, o których mowa w przepisach kodeksu karnego, należy stosować jej przepisy. Stanowisko takie prezentuje zdecydowana większość przedstawicieli doktryny11.

Przepisy ustawy z 21 maja 1999 roku nie nakładają obowiązku ubiegania się określonego podmiotu o pozwolenia na posiadanie destruktów. Zgodnie z § 7 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadającej celom, w których może być wydane pozwolenie na broń (Dz. U. z 2000 r., Nr 19, poz. 240), pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich mogą być wydane na:
- kusze,
- broń pneumatyczną w postaci pistoletów i karabinków,
- broń palną w postaci pistoletów, rewolwerów i karabinów, z wyłączeniem broni opracowanej konstrukcyjnie po roku 1945 oraz broni automatycznej i karabinów strzelców wyborowych,
- w pełni funkcjonalne kopie zabytkowej broni palnej ładowanej odprzodowo, wytworzone po roku 1850,
- broń myśliwską, z wyłączeniem sztucerów opracowanych konstrukcyjnie po roku 1945.

11 Por. np. A. Marek, Komentarz do kodeksu karnego. Część szczególna, Warszawa 2000, s. 264; R. Góral; Kodeks karny. Praktyczny komentarz, Warszawa 2002, s. 264;
Z. Ćwiąkalski; Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do art. 117-227 Kodeksu karnego, t. 2, Kraków 1999, s. 956.

Wymienione rodzaje broni stanowią określony, zamknięty katalog broni, na jaką osobie ubiegającej się może być wydane pozwolenie. Katalog ten nie wymienia w ogóle egzemplarzy broni pozbawionych cech użytkowych. Logicznym jest, i należy uznać, iż dotyczą one tylko jednostek w pełni funkcjonalnych, a więc posiadających zdolność do wystrzelenia pocisku i rażenia celu na odległość - co zostało nawet zaakcentowane w punkcie 4 w odniesieniu do kopii broni palnej ładowanej odprzodowo - ustawodawca zaznaczył bowiem, że muszą to być kopie w pełni funkcjonalne (posiadające zdolność użytkową). Porównanie tego przepisu z treścią art. 4 ust. 1 pkt 1-4 ustawy z 21 maja 1999 o broni i amunicji prowadzi z kolei do wniosku, iż wydanie pozwolenia na broń na podstawie treści art. 10 ust. 1, pkt 4 cytowanej ustawy dla osoby fizycznej mogło nastąpić jedynie w stosunku do w pełni funkcjonalnej broni tam wymienionej i nie nakładało na określony podmiot obowiązku uzyskania pozwolenia na posiadanie jednostek broni pozbawionych cech użytkowych, nie będących w istocie bronią palną w rozumieniu art. 7 wspomnianej ustawy, lecz jedynie przedmiotami o wyglądzie broni palnej.

W myśl art. 9 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji zmienionego z dniem 1 stycznia 2004 r. przez art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. (Dz. U. z 2003 r., Nr 52, poz. 451), z tym że ust. 8 wszedł w życie z dniem 12 kwietnia 2003 r.: broń palną i amunicję do tej broni, z wyłączeniem przypadków, o których mowa w art. 11, można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta wojewódzkiego policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych – na podstawie pozwolenia wydanego przez właściwego komendanta oddziału żandarmerii wojskowej. Natomiast zgodnie z art. 11 pkt 9 dodanym przez art. 1 pkt 12 lit. d ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. (Dz. U. z 2003 r., Nr 52, poz. 451) zmieniającej cyt. ustawę z dniem 1 stycznia 2004 r. pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku posiadania broni palnej pozbawionej cech użytkowych.

Zamiast wątpliwego w świetle przedstawionych wyżej wywodów obowiązku uzyskania pozwolenia na posiadanie broni palnej pozbawionej cech użytkowych ustawodawca zaproponował wprowadzenie obowiązku rejestracji broni. Zarejestrowanie broni pozbawionej cech użytkowych ma być potwierdzane w karcie rejestracyjnej broni, wydawanej posiadaczowi, który ukończył 18 rok życia. Oprócz wymogu pełnoletności przewidziano, że osoba, na rzecz której ma nastąpić rejestracja broni, powinna przedłożyć orzeczenie lekarskie i psychologiczne wydane przez upoważnionych lekarzy, stwierdzające, że nie należy ona do osób wymienionych w art. 15 ust. 1 pkt. 2–4 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji i potwierdzające, że może ona dysponować bronią, a ponadto osoba taka nie może być prawomocnie skazana za przestępstwo z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej. Rejestracja broni ma zapewnić, w zamyśle ustawodawcy, dopływ informacji do organów policji i wiedzy o jej właścicielach. W przypadku niespełnienia wymogów właściwy organ wydaje decyzję administracyjną o odmowie rejestracji broni. W takim przypadku policja będzie organem uprawnionym do przejmowania broni i odpłatnego przechowywania jej w depozycie. Przyjęte w ustawie rozwiązania niewątpliwie wypełniają istniejącą w tym zakresie lukę prawną. Nadal jednak dyskusyjna pozostanie rzeczywista potrzeba rejestracji destruktów, skoro sam ustawodawca uznał, iż nie stanowią one broni palnej. Czas pokaże, czy przyjęte prawne rozwiązania wpłyną na zmianę podejścia organów ścigania do faktów posiadania przez kolekcjonerów i zbieraczy militariów egzemplarzy broni palnej pozbawionej cech użytkowych.


Ostatnio edytowano środa, 13 czerwca 2007, 19:21 przez dect, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 31 marca 2007, 20:07 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
bardzo ciekawy tekst. Poproszę Robiego, żeby go umieścił na wysokości ogłoszeń. W końcu dorzeczna interpretacja ustawy!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Jak to sie robi w Czechach
PostNapisane: piątek, 25 maja 2007, 12:44 
Offline
Mr. Sturmgewehr

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2005, 20:18
Posty: 954
Ponizej link pokazujacy jak skonstruowane jest ustawodawstwo w innych krajach. Teksty nie sa nowe (1997), ale to na razie jedyna kompleksowa informacja na temat innych rozwiązań prawnych

http://biurose.sejm.gov.pl/teksty/ip-70p.htm


Poniżej jest też archiwalny wycinek z prac nad owczesnym projektem zmian naszej nieszczęsnej ustawy

dalej sejm napisał(a):
http://kronika.sejm.gov.pl/kronika.2002 ... t=5#name15

"Propozycje regulacji dotyczących broni
(druki nr: 1048, 1085)

17 grudnia 2002 r. Sejm rozpatrzył sprawozdanie Komisji Europejskiej o rządowym projekcie ustawy o broni i amunicji.

Sprawozdanie przedstawił poseł Jerzy Czepułkowski (SLD), informując, że przedłożenie ma na celu dostosowanie naszych przepisów do prawa UE, a jego pierwsze czytanie odbyło się na posiedzeniu Komisji. Jednocześnie dodał, że z opinii KIE wynika, iż inicjatywa jest zgodna z europejskimi standardami.

Mówca podkreślił, że w projekcie znalazła się instytucja rejestracji broni oznaczająca wprowadzenie dodatkowych - obok dotychczasowego pozwolenia - wymogów związanych z jej posiadaniem (inne przepisy zawierają stosowne wyczerpujące katalogi). Znalazło się w nim także pojęcie broni pozbawionej w sposób trwały cech użytkowych. Rozwijające je przepisy stanowią m.in., że może to spowodować producent oraz wskazują sposób, w jaki może to nastąpić (dokonanie nieodwracalnych zmian w określonych częściach broni), a także jednostkę uprawnioną do potwierdzenia pozbawienia cech użytkowych. W kolejnych regulacjach definiuje się broń palną sygnałową i alarmową (dziś wyróżnia się tylko palną) oraz pneumatyczną, bez rozróżniania np. pistoletów o lufie gwintowej (na którą obecnie potrzebne jest zezwolenie) i o tzw. gładkiej, które aktualnie nie są poddane takim rygorom. Wszystkie typy broni pneumatycznej mają być objęte obowiązkiem rejestracji, lecz nie będą ich dotyczyły pozwolenia. Z inicjatywy Komisji wyłączono z kategorii broni urządzenia do miotania tzw. kul żelatynowych, które służą głównie do gier i zabaw obronnych. Na Komendanta Głównego Policji nałożono obowiązek informowania innych państw członkowskich UE o rodzajach broni, które na terytorium RP są zakazane lub wymagają zezwolenia na ich posiadanie. Organ ten prowadzić ma jednocześnie rejestr cudzoziemców nabywających w Polsce broń, wwożących ją w jej granice oraz składających do policyjnego depozytu. Wprowadza się też instytucję Europejskiej Karty Broni Palnej (dokument wydawany w krajach UE, u nas - po przystąpieniu do niej, zawierający szereg informacji, przydatnych głównie przy przewożeniu przez granice).

Przedstawiając także propozycje dotyczące m.in. broni myśliwskiej, mówca wniósł o przyjęcie projektu zawartego w sprawozdaniu. Jednocześnie, w imieniu grupy posłów, złożył poprawkę do przedłożenia.

Poseł Bogdan Derwich (SLD), wskazując na cele projektu, wymienił dyrektywy UE oraz konwencję Rady Europy, które zostały w nim uwzględnione. Wśród przyjętych standardów znalazły się regulacje dotyczące m.in. EKBP oraz broni pozbawionej w sposób trwały cech użytkowych, której dotyczyć będzie rejestracja. Mówca podkreślił, że obowiązkiem tym objęta zostanie również broń pneumatyczna o lufie gładkiej, akcentując, że - na wniosek zainteresowanych środowisk - w przedłożeniu znalazły się unormowania obejmujące broń sygnałową i alarmową, w tym używaną na zasadach sportowych do oznaczania momentu startu.

B. Derwich oświadczył, że Klub będzie głosował za przyjęciem ustawy.

Poseł Zbigniew Dziewulski (Samoobrona) oświadczył, że Klub przychyla się do rekomendacji Komisji, choć nie bez pewnych zastrzeżeń. W tym kontekście zaznaczył, że wykonanie niektórych przepisów wiążących się z uznaniem broni za pozbawioną cech użytkowych oraz z EKBP pociągnie za sobą zarzut biurokracji oraz dodatkowe wydatki z budżetu.

Uwagę tę mówca odniósł także do procedur wiążących się z rejestracją broni pneumatycznej. Przykładowo - zarejestrowanie tzw. wiatrówki wymagać będzie przedstawienia zaświadczenia o stanie zdrowia i o niekaralności za przestępstwo z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej. Jest to zatem proces nie tylko długi, ale i kosztowny, bo za część z tych dokumentów (wystawionych przez lekarza) trzeba będzie zapłacić. Poseł zastanawiał się, czy wymogi te są konieczne, tym bardziej, że nie wynikają z prawa UE, a obecne przepisy nie są tak rygorystyczne. Uznał je jednak za uzasadnione, motywując to zdarzającymi się przypadkami strzelania do ludzi z ww. wiatrówek. Interesował się również, czy przewidziano stosowne środki na wywiązanie się komend policyjnych z nowych obowiązków.

Akcentując, że ponosimy kolejne koszty dostosowania naszego prawa do przepisów UE bez uzyskania stosownych korzyści, Z. Dziewulski poinformował, że Klub jest za uchwaleniem ustawy w brzmieniu sprawozdania.

Poseł Stanisław Kalinowski (PSL) podkreślił, że projekt wprowadza nowe pojęcie - broni na trwale pozbawionej cech użytkowych, niezdolnej do wystrzelenia pocisku. Wskazuje także na związane z tym procedury i stosujące je organy - dodał, za szczególnie istotne uznając także przepisy precyzujące pojęcie broni palnej sygnałowej i alarmowej oraz określające obowiązki KGP związane z posiadaniem broni przez cudzoziemców i stosowną współpracę z krajami UE.

Mówca - akcentując, że przedłożenie nie różnicuje sytuacji prawnej obywateli państw Unii i innych krajów, wskazując także na przepisy dotyczące broni myśliwskiej i sportowej - zapowiedział poparcie Klubu dla projektu zawartego w sprawozdaniu.

Poseł Ryszard Kędra (LPR) stwierdził, że wprowadzenie regulacji kategoryzujących broń jest konieczne. Podobnie jak dotyczących pozbawiania jej na trwale cech użytkowych, co ułatwia sytuację kolekcjonerów oraz osób dziedziczących tego typu egzemplarze. Zaznaczył, że nie ma potrzeby wprowadzania do polskiego systemu prawnego ograniczeń związanych z integracją europejską. Nie jesteśmy jeszcze członkami UE i powinniśmy unikać zbędnego pośpiechu, tym bardziej, że obywatele nie oczekują raczej kolejnych przeszkód w dostępie do broni i mają, w świetle standardów międzynarodowych, prawo do obrony koniecznej - dodał, wskazując na Kartę Paryską z listopada 1990 r. i Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.

Poseł Paweł Poncyljusz (PiS) oświadczył, że Klub nie zgłasza zastrzeżeń do projektu, podobnie jak do innych przedłożeń dostosowawczych. Za szczególnie potrzebne uznał regulacje dotyczące broni pozbawionej cech użytkowych, która będzie podlegała wyłącznie rejestracji, tak jak np. uzbrojenie pneumatyczne. Podkreślił, że nie powinno się straszyć zagrożeniami związanymi z posiadaniem tej ostatniej, bo rzeczywiste niebezpieczeństwo stanowią przestępcy wyposażeni w broń palną.

Akcentując także znaczenie przepisów normujących uprawnienia KGP wiążące się z posiadaniem broni przez cudzoziemców na terenie Polski oraz współpracy z UE, a także zawierających sankcje karne za noszenie broni przez osoby będące pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych, mówca opowiedział się za przyjęciem ustawy w brzmieniu sprawozdania.

Poseł Bronisław Komorowski (PO) stwierdził, że przedstawiona nowelizacja może doprowadzić do tego, że Polacy mogą mieć bardziej ograniczony dostęp do broni niż obywatele UE, zwłaszcza do tzw. wiatrówek. W naszym przekonaniu nie ma uzasadnienia dla wprowadzenia tak rygorystycznych przepisów - dodał, oceniając, że zamiar ten sprzeczny jest także ze zdrowym rozsądkiem.

Mówca podkreślił, że nie należy tworzyć prawa, które samo zaprasza do jego nieprzestrzegania a nawet prowokuje do takich działań, jednocześnie postulując, aby regulacje dotyczące urządzeń do miotania kul żelatynowych objęły także wiatrówki. Niezrozumiałe, zwłaszcza w dobie otwartości granic i zakupów internetowych, są ograniczenia obejmujące śrut do tej broni. Potrzebne jest zwolnienie z obowiązku rejestracji broni zabytkowej, wyprodukowanej przed 1850 rokiem oraz jej reprodukcji - dodał mówca, składając stosowne poprawki i apelując o przyjęcie rozwiązań zgodnych ze zdrowym rozsądkiem i niewystawiających nas na śmieszność przed krajami UE.

Pytanie zadała posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka (SLD).

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak, komentując uwagi dotyczące gładkolufowej broni pneumatycznej stwierdził, że dziś popularne wiatrówki zatraciły cechy broni sportowej. Miotają one pociski z prędkością początkową do 370 m/sekundę, a zatem mogą wyrządzić człowiekowi krzywdę, a nawet być użyte w celach przestępczych. Za potrzebny uznał monitoring egzemplarzy kolekcjonerskich, a za problem wymagający regulacji w innej ustawie używanie broni palnej w celu ochrony rybnych stawów hodowlanych.

Poseł sprawozdawca Jerzy Czepułkowski, ustosunkowując się do debaty, stwierdził, że unormowania UE nie pozwalają na stanowienie przepisów bardziej liberalnych. Dają natomiast Polsce możliwość przyjmowania bardziej rygorystycznych unormowań w zakresie posługiwania się bronią. Ponadto rozpatrywany projekt zapewnia objęcie tymi rygorami także obywateli krajów Unii znajdujących się na terytorium RP - argumentował, zaznaczając, że tzw. wiatrówki nie podlegają obowiązkowi uzyskania zezwolenia, a jedynie zarejestrowania oraz informując, że ustawa ma wejść w życie od 1 stycznia 2004 r., zatem œrodki na jej realizację znajdą się w budżecie na ten właśnie rok.

Wobec zgłoszenia poprawek, przy braku sprzeciwu, Sejm ponownie skierował projekt do Komisji Europejskiej w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania."


Dalej, http://www.senat.gov.pl/k5/dok/sten/033/13.HTM - stenogram z posiedzenia sejmowego. Tekst przydlugi, ale momentami zabawny - jak to Sejm ;) Jeszcze nie przebrnalem przez calosc, ale wyczytalem jedna dosc niepokojaca rzecz.

"Zasadniczą zmianą w ustawie [...] jest [...] pozbawienie broni palnej cech użytkowych. Ustawa definiuje czynność będącą pozbawieniem broni palnej cech użytkowych. Wskazuje ona, że mieści się to w pojęciu wytwarzania broni, [...]"

Nie wiem jeszcze jak wyglada praktyka, ale to sformulowanie jest o tyle niepokojace, ze wszelkie "domowe" sposoby dekowania broni - jezeli (pomimo swojej nielegalnosci - ale to osobna sprawa...) okaze sie, ze byly na tyle skutczne, ze nie da sie jej podciagnac pod sprawna bron - moze zaliczyc do okreslonego w ustawie "wytwarzania broni" w mysl zadady "jak nie kijem go to palka"...

Cytuj:

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu.

Rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na trzydziestym dziewiątym posiedzeniu w dniu 8 stycznia 2003 r., dzień później otrzymaliśmy ją w Senacie. Marszałek skierował ją do Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.

Tekst ustawy mamy przed oczyma w druku nr 310, a sprawozdania komisji w drukach nr 310A i 310B.

Pan senator Grzegorz Niski będzie sprawozdawcą Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego.

Zapraszam pana senatora na mównicę i proszę o przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.


Senator Grzegorz Niski:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Z upoważnienia senackiej Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z posiedzenia komisji, które odbyło się 22 stycznia, w sprawie ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu.

Wysoka Izbo! Uchwalona przez Sejm 8 stycznia 2003 r. ustawa o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu dostosowuje polskie ustawodawstwo do przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej w obszarze negocjacyjnym "Wymiar sprawiedliwości i sprawy wewnętrzne". Ustawa dostosowuje nasze prawo do dyrektywy Rady Unii Europejskiej z 18 czerwca 1991 r. dotyczącej kontroli nabywania i posiadania broni oraz uwzględnia treść Konwencji Rady Europy nr 101 o kontroli nabywania i posiadania broni palnej przez osoby fizyczne z dnia 28 czerwca 1978 r., którą Polska podpisała 23 maja 2003 r.

Zasadniczą zmianą w ustawie, przewidzianą w nowelizacji z 8 stycznia 2003 r., jest wprowadzenie postępowania mającego na celu pozbawienie broni palnej cech użytkowych. Ustawa definiuje czynność będącą pozbawieniem broni palnej cech użytkowych. Wskazuje ona, że mieści się to w pojęciu wytwarzania broni, i uprawnia do tej czynności przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania broni, w rozumieniu ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.

Pozbawienie broni palnej cech użytkowych będzie odbywać się zgodnie ze specyfikacją techniczną wydaną przez uprawnioną jednostkę i będzie musiało zostać potwierdzone przez jednostkę uprawnioną do potwierdzenia pozbawienia broni palnej cech użytkowych. Zarówno pozbawienie broni palnej cech użytkowych, jak i wydanie specyfikacji technicznej oraz potwierdzenie zgodności pozbawienia cech użytkowych z odpowiednią specyfikacją techniczną będą odpłatne. W pierwszym przypadku obowiązywać będzie cena umowna, a w dwóch kolejnych - stawki określone, w drodze rozporządzenia, przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Ponadto legalne posiadanie takiej broni będzie uzależnione od posiadania jej karty rejestracyjnej, a nie od wydanego na nią pozwolenia.

Istotnym novum jest również wprowadzenie do ustawy o broni i amunicji zasad wydawania europejskiej karty broni palnej, terminu jej ważności oraz obowiązku jej posiadania przez korzystającego z broni. Europejska karta broni palnej będzie legitymizowała cudzoziemców będących obywatelami Unii Europejskiej oraz myśliwych biorących udział w zawodach sportowych do przywozu broni i amunicji na teren Rzeczypospolitej Polskiej i wywozu jej z terenu Polski. Przepisy dotyczące pozbawienia broni palnej cech użytkowych, a także europejskiej karty broni palnej, będą miały zastosowanie z dniem uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej.

Ustawa przewiduje rozszerzenie zakresu dotychczasowego rejestru, prowadzonego przez komendanta głównego Policji, o osoby dopuszczone do posiadania broni, osoby posiadające legitymację osoby dopuszczonej do posiadania broni, osoby ubiegającej się o pozwolenie na broń lub dopuszczenie do posiadania broni i osoby posiadające kartę rejestracyjną broni. Ustawa przewiduje utworzenie, prowadzonego również przez komendanta głównego Policji, rejestru cudzoziemców uprawnionych do posiadania i nabywania broni, zawierającego również informacje dotyczące przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przywozu na jej teren i wywozu z jej terenu, broni przez cudzoziemców.

Należy również zwrócić uwagę na wprowadzenie do ustawy definicji broni palnej sygnałowej, broni palnej alarmowej oraz definicji noszenia broni, a także na objęcie obowiązkiem posiadania karty rejestracyjnej każdej broni pneumatycznej. Obecnie regulacją ustawową objęte jest posiadanie broni pneumatycznej o lufie gwintowanej, na którą należy mieć pozwolenie. Ta nowelizacja wypełnia lukę w dotychczasowej ustawie. Wyspecjalizowane firmy z Europy, zwłaszcza z Niemiec i Hiszpanii, produkowały wiatrówki gładkolufowe, bo na nie w naszym kraju, chyba jako jedynym w Europie, nie trzeba było mieć zezwolenia.

Senacka Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego na swoim posiedzeniu, przy udziale przedstawiciela Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz zaproszonego na jej posiedzenie posła sprawozdawcy, pana posła Dziewulskiego, eksperta w tych sprawach, twórcy poprzedniej ustawy, przyjęła dwadzieścia pięć poprawek. W większości są to poprawki porządkujące, poprawki precyzujące definicje, na przykład broni pneumatycznej, poprawki legislacyjne doprecyzowujące niektóre pojęcia. Są również dwie poprawki merytoryczne.

W imieniu senackiej Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego uprzejmie proszę panie i panów senatorów o przyjęcie zgłoszonych przez komisję poprawek.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Profesor Zygmunt Cybulski będzie teraz sprawozdawcą Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Bardzo proszę, Panie Senatorze, o przedstawienie sprawozdania.


Senator Zygmunt Cybulski:

Dziękuję.

Panie Marszałku, ale ja w sprawie broni nie jestem wcale profesorem.

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Profesorem to się jest już na zawsze.)

Jeśli chodzi o moją opinię, to wyraża ona opinię komisji, którą mam zaszczyt reprezentować, Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Dotyczy ona ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji oraz o zmianie ustawy o Biurze Ochrony Rządu, którą Sejm uchwalił 8 stycznia 2003 r.

Ustawa ta dostosowuje polskie przepisy o broni i amunicji do dyrektywy Rady Europy, o której wspomniał mój przedmówca, nr 447 z dnia 18 czerwca 1991 r. w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni oraz uwzględnia treść Konwencji Rady Europy nr 101 o kontroli nabywania i posiadania broni palnej przez osoby fizyczne z dnia 28 czerwca 1978 r. Polska tę konwencję podpisała.

Uchwalona przez Sejm ustawa określa zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń, zasady nabywania, rejestracji, co jest nowością w ustawie, oraz przechowywania, zbywania i deponowania broni i amunicji. W nowy sposób dostosowuje do przyszłych warunków Unii Europejskiej przepisy dotyczące przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej oraz przywozu z zagranicy, a także wywozu za granicę broni i amunicji. Reguluje również zasady posiadania broni i amunicji przez cudzoziemców, określając zasady funkcjonowania strzelnic. Wychodzi naprzeciw osobom uprawiającym strzelectwo sportowe, których liczba ciągle rośnie.

Nowa treść art. 9, obok dokumentu zwanego pozwoleniem na broń, wprowadza również dokument zwany kartą rejestracyjną broni. Dokument ten, wydany przez komendanta wojewódzkiego Policji, uprawnia do posiadania broni palnej pozbawionej cech użytkowych. Kartę rejestracyjną broni pneumatycznej wydaje zainteresowanej osobie lub zainteresowanym podmiotom komendant powiatowy Policji właściwy ze względu na miejsce pobytu stałego lub siedziby, w przypadku instytucji. Zauważmy, że jest rozróżnienie instytucjonalne: powiat wydaje dokument na te rodzaje broni, które mogą być bardziej powszechnie użytkowane, województwo - na te rodzaje broni, które powinny znaleźć się pod znacznie większym nadzorem i na które wydaje się pozwolenia. Jest to bez wątpienia ułatwienie życia wielu amatorom strzelectwa sportowego.

Istotną nowością, wprowadzoną w art. 10a, jest dokument zwany europejską kartą broni palnej i z tego głównie tytułu Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zajęła się tą ustawą. Karta ta jest wydawana na wniosek osoby zainteresowanej, posiadającej pozwolenie na broń. Wydaje się ją na pięć lat, z możliwością przedłużenia ważności. Będzie ona ułatwiać myśliwym i sportowcom poruszanie się po krajach Unii Europejskiej, po akcesji Polski do Unii, bez konieczności posiadania specjalnych dokumentów wydawanych przez placówki dyplomatyczne czy konsularne.

Ustawa z 8 stycznia bieżącego roku wprowadza zasadniczą zmianę w zakresie postępowania zmierzającego do pozbawienia broni palnej cech użytkowych. Ustawa definiuje tę czynność i określa podmioty uprawnione do jej wykonania. Są nimi przedsiębiorcy wykonujący działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania broni, w rozumieniu stosownych ustaw. Ustawa nakazuje, by pozbawienie broni palnej cech użytkowych odbywało się zgodnie z techniczną specyfikacją i zostało potwierdzone przez jednostkę uprawnioną do potwierdzania pozbawienia broni cech użytkowych. Całkowitą kontrolę nad obiegiem wszelkiego rodzaju broni umożliwi rozszerzenie dotychczasowego rejestru prowadzonego przez Komendę Główną Policji o osoby dopuszczone do posiadania broni, posiadające legitymacje osoby dopuszczonej do posiadania broni, osoby ubiegającej się o pozwolenie na broń lub dopuszczenie do posiadania broni oraz osoby posiadające kartę rejestracyjną broni.

Ustawa definiuje też terminy: "broń palna sygnałowa", "broń palna alarmowa", "broń pneumatyczna gwintowana" - wymaga ona pozwolenia, o czym już mówił mój przedmówca - oraz "noszenie broni".

Panie i Panowie Senatorowie! Szczegółowe uwagi z posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej zawiera druk nr 310B. Wszystkie poprawki w nim zamieszczone zostały przyjęte jednomyślnie. Mają one charakter porządkujący lub uzupełniający w nieznacznym stopniu przepisy, które uchwalił Sejm. W istocie rzeczy większych, znaczących merytorycznych poprawek Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej nie wnosi do projektu zmian uchwalonych przez Sejm. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję. Zanim pan spocznie na swoim miejscu, Panie Senatorze, być może zostanie pan poddany egzaminowi.

(Senator Zygmunt Cybulski: Bardzo proszę.)

Bardzo proszę o ewentualne pytania.

Pan senator Adam Jamróz, proszę.


Senator Adam Jamróz:

Dziękuję bardzo.

Ponieważ pan senator sprawozdawca mocno w tym tkwi, a myśmy pewne kwestie dosyć dokładnie omawiali, chcę się upewnić, czy wedle pana senatora obecnie, po dokonanych poprawkach, wyjaśnieniach, wszystko jest jasne w kwestii relacji między kartą europejską a polskim zezwoleniem na broń, jeśli chodzi o zakres ich obowiązywania, wydawania itd.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Może zbierzemy pytania.

(Senator Zygmunt Cybulski: Tak, proszę bardzo.)

Czy są jeszcze inne pytania?

Pan senator Mieczysław Janowski.

(Senator Mieczysław Janowski: Mam pytanie do sprawozdawcy pierwszej komisji, jeżeli można, Panie Marszałku.)

Może najpierw wyczerpiemy pytania do pana senatora Cybulskiego, a potem poddamy temu ogniowi pytań Grzegorza Niskiego.

Pan senator Robert Smoktunowicz.


Senator Robert Smoktunowicz:

Mam pytanie do obu sprawozdawców. Chodzi o nowe brzmienie art. 8, wprowadzone przez Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. W zapisie przygotowanym przez Sejm mówi się o energii kinetycznej broni pneumatycznej do 24,2 J. W propozycji senackiej Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego mówi się zaś o urządzeniach sportowych do gry w paintball o kalibrze... Czy mogliby panowie wyjaśnić nam, jaka jest energia kinetyczna urządzeń używanych do zabaw sportowych zwanych paintball? Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję.

Proszę jeszcze o pytania. Nie ma. Czyli wyczerpaliśmy pytania do pana senatora Zygmunta Cybulskiego.

Bardzo proszę.


Senator Zygmunt Cybulski:

Może najpierw odniosę się do pytania pana senatora Jamroza. Otóż do tej pory na przykład myśliwi przybywający z zagranicy na polowanie do Polski musieli ubiegać się w polskich placówkach dyplomatycznych lub konsularnych o pozwolenie na przywóz broni. Oczywiście z tym pozwoleniem trzeba było przekraczać granicę, na granicy odbywała się kontrola. Przyjazd był możliwy tylko na zaproszenie polskich jednostek, na przykład koła myśliwskiego, klubu sportowego, przedsiębiorstwa prowadzącego polowania dewizowe itd. Obecnie zarówno Polak, jak i Niemiec czy Austriak na swój wniosek otrzymają europejską kartę broni i to załatwi wszystko. Na tej podstawie mogą przekroczyć granicę, której zresztą nie będzie, mogą przyjechać do Polski, kiedy koledzy zaproszą ich na polowanie czy na zawody sportowe. Nie będzie z tym żadnych problemów. Otrzymanie tej europejskiej karty jest uwarunkowane posiadaniem pozwolenia na broń. Tylko te osoby, które mają pozwolenie na broń, mogą ubiegać się o kartę europejską.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Pytanie uzupełniające, tak?

Bardzo proszę.


Senator Adam Jamróz:

Głównie chodzi mi o to, czy obecnie, na tle tych poprawek, które wniosła nasza komisja, i uściśleń, wszystko wydaje się klarowne. Dziękuję.


Senator Zygmunt Cybulski:

Jestem przekonany, że to wszystko jest jasne, klarowne.

A teraz odnośnie do...

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Pytania senatora Janowskiego, tak?)

Nie. Było jeszcze pytanie pana senatora Smoktunowicza odnoszące się do tej energii. Określenie "24 J" warunkuje przebicie przeszkody o określonej grubości i...

(Senator Robert Smoktunowicz: W dżulach się mierzy energię.)

Proszę?

(Senator Robert Smoktunowicz: W dżulach energię się mierzy.)

Tak, tak, energię. Przecież to jest sprawa energii pocisku.


Senator Robert Smoktunowicz:

Może dopowiem. Chodzi mi o uzasadnienie, dlaczego senacka Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego zmieniła sejmową definicję broni pneumatycznej. Jakie jest uzasadnienie tej zmiany?


Senator Zygmunt Cybulski:

Nie wiem, co zrobiła senacka Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. Ja referuję stanowisko Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

(Senator Robert Smoktunowicz: Pytanie kierowałem do obu panów.)

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Przyjmujemy, że pan senator Cybulski się nie dowiadywał.)

To nas nie interesowało. My nie mieliśmy problemów, przyjęliśmy to, co tutaj jest. A ponieważ wielkość energii potrzebnej do celów myśliwskich nie jest tego rzędu, lecz wynosi co najmniej dziesięć razy więcej, wobec tego nie ma problemów, którymi moglibyśmy się tutaj zajmować.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję, Panie Senatorze Sprawozdawco.

(Senator Zygmunt Cybulski: Dziękuję.)

Teraz pan senator Mieczysław Janowski.

Proszę bardzo, pytanie do drugiego sprawozdawcy.


Senator Mieczysław Janowski:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, mam pytanie, które dotyczy zgłoszonej przez komisję poprawki trzynastej. Chodzi o to, że państwo proponujecie w lit. b skreślenie ust. 4, który mówi o konieczności przeprowadzania badań co pięć lat. Czym się państwo przy tym kierowaliście?

Chciałem też zadać to pytanie, które zadał pan senator Smoktunowicz, ale myślę, że w tej sytuacji będzie to nasze wspólne pytanie. Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Czy mamy jeszcze pytania do pana senatora sprawozdawcy Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego?

(Senator Robert Smoktunowicz: Ja mam jeszcze jedno.)

Pan senator Smoktunowicz.


Senator Robert Smoktunowicz:

Zadam dodatkowe pytanie, skoro już mam okazję. Chodzi mi o stanowisko senackiej Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego wobec art. 11 i o kwestię reglamentacji broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850 lub repliki tej broni. Komisja rekomenduje skreślenie pojęcia repliki. Czy możemy usłyszeć, jakie jest w tej sprawie uzasadnienie? Czym różni się replika od broni oryginalnej i o ile jest od niej bardziej niebezpieczna? Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję.

Czy mamy jeszcze pytania do pana senatora? Nie ma.

Nie było ich wiele, w takim razie proszę sprawozdawcę Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, żeby przedstawił odpowiedzi z miejsca.


Senator Grzegorz Niski:

Dziękuję bardzo.

Odpowiadam na pytanie, które zadał pan Smoktunowicz w pierwszej kolejności. Otóż senacka Komisja Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego po dyskusji stanęła na stanowisku, że jest specjalna kategoria broni pneumatycznej, tak zwane markery, które wystrzeliwują pociski żelowe, co jest rozpowszechnionym na świecie sportem. Jest to broń kalibru 17,27 mm. Zapis w projekcie sejmowym określał, że broń ta wyrzuca pocisk z siłą 24,2 J. Komisja doszła do wniosku, że takie kryterium jest niemożliwe do sprawdzenia, bo przy legitymowaniu posiadacza takiej broni nie będziemy w stanie udowodnić, że ta broń miota pociski z taką energią, a nie inną. Dlatego kryterium 24,2 J zostało odrzucone.

W poprawce trzynastej komisja proponuje skreślenie ust. 4, dlatego że w czasie dyskusji - dodam, że bardzo burzliwej - przekonały nas argumenty, zwłaszcza przedstawicieli strony rządowej, iż nie można pomijać jednej kategorii ludzi, czyli myśliwych, przy kwestii poddawania się okresowej kontroli, co zresztą było wcześniej zapisane w obowiązującej ustawie. Przekonała nas argumentacja, że jeżeli ktoś otrzymał pozwolenie na broń w wieku osiemnastu lat, to jest ono ważne przez całe jego życie, na przykład aż do osiemdziesiątego roku życia, w tej sytuacji nie ma żadnej możliwości weryfikacji, czy w tym czasie stan zdrowia posiadacza broni nie pogorszył się tak, że może on zacząć się posługiwać tą bronią w sposób niebezpieczny dla siebie czy też dla otoczenia.

Odpowiadając na trzecie pytanie, chcę powiedzieć, że komisja stanęła na stanowisku, żeby skreślić dalszą część sformułowania "lub replikę broni", przyjmując, że replika jest wiernym odtworzeniem, czyli urządzeniem, które ma wszystkie cechy swojego wzorca, a więc również możliwość miotania pocisków. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Przypominam, że mamy do czynienia z rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w sprawie tej ustawy w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister spraw wewnętrznych i administracji.

Na naszym posiedzeniu jest pan podsekretarz stanu Tadeusz Matusiak wraz z liczną grupą osób towarzyszących, czcigodnych naszych gości.

Zgodnie z regulaminem może pan zabrać głos teraz, Panie Ministrze, albo dopiero odpowiadając na pytania, albo też po dyskusji - to od pana zależy. Czy już teraz chciałby pan wygłosić wprowadzenie?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak: Nie wiem, czy mogę zabierać głos z tego miejsca.)

Proszę bardzo.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak:

Może jeszcze dwa zdania wyjaśnienia na temat spraw związanych chociażby z kwestią badań lekarskich w stosunku do myśliwych. Czym my to uzasadnialiśmy? Tym, że uważamy, iż podmioty powinny być traktowane jednakowo. Bardzo ważną kwestią jest również to, że trzeba sobie zdać sprawę z jednego: myśliwi używają broni w szczególnych warunkach. To nie jest broń używana tylko i wyłącznie na strzelnicy, jak jest chociażby w wypadku pozostałych użytkowników broni. Myśliwi używają jej dosłownie w każdych warunkach, używają jej w nocy, używają w dzień, używają broni bardzo często, bo polowania odbywają się stosunkowo często, używają jej w otwartym terenie, gdzie w bliskim otoczeniu mogą znajdować się ludzie.

Analizowaliśmy również statystyki polowań. Okazało się, że średnio w każdym roku w trakcie polowań jest około dwóch postrzeleń ze skutkiem śmiertelnym. Ja nie będę uogólniał czy wysnuwał wniosku, że gdyby były przeprowadzane okresowe badania dotyczące zdolności do posiadania broni myśliwskiej, to tych wypadków by nie było albo być może byłoby ich mniej. Postrzeleń w 2001 r. było dwadzieścia trzy, w 2002 r. - czternaście, a więc tego rodzaju zdarzenia towarzyszące myśliwym w trakcie polowań niestety się zdarzają. Chciałbym po prostu chociażby przedstawić Wysokiemu Senatowi ten problem. Sądzę, że Wysoki Senat wyciągnie odpowiednie wnioski w stosunku do tych spraw, które omawiamy.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa chce zadać pytanie przedstawicielowi rządu, panu ministrowi Tadeuszowi Matusiakowi? Tak, ktoś chce zadać pytanie.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Pan Kazimierz Pawełek.


Senator Kazimierz Pawełek:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze, moje pytanie dotyczy miotaczy gazu obezwładniającego. Otóż w art. 9 jest napisane, że miotacze gazu obezwładniającego można posiadać na podstawie zezwolenia wydanego przez powiatowego komendanta Policji, zaś art. 11 mówi, że pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku - pkt 6 - posiadania ręcznych miotaczy gazu obezwładniającego. W związku z tym moje pytanie brzmi: czy ja jako obywatel, który nabyłby sobie taki miotacz gazu, muszę mieć na to zezwolenie, czy nie? Bo te artykuły są ze sobą sprzeczne. Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję.

Teraz pytanie pana senatora Wiesława Pietrzaka.

Zbierzemy te pytania i poproszę pana ministra o odpowiedź.

Proszę bardzo.


Senator Wiesław Pietrzak:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, już po posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego otrzymałem od dowódcy korpusu międzynarodowego ze Szczecina pismo z prośbą o interwencję, dowiedzenie się, jakie prawo, jakie możliwości przywożenia broni myśliwskiej mają członkowie tego korpusu, oficerowie obcych państw. Ten problem prawdopodobnie całkowicie zginie po wejściu Polski do Unii Europejskiej, ale do tego czasu będzie on nierozwiązany. Jaki jest pogląd ministerstwa: czy można to rozwiązać innym rozporządzeniem, innymi aktami prawnymi? Czy trzeba nowelizować ustawę, czy można to też rozwiązać w inny sposób? Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję.

Pan senator Andrzej Anulewicz.


Senator Andrzej Anulewicz:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Z niepokojem słuchałem relacji pana ministra, kiedy mówił o wypadkach z bronią wśród myśliwych. Interesowałoby mnie, ile takich zdarzeń z bronią było wśród służb mundurowych, a więc ludzi szczególnie przygotowanych do posługiwania się bronią. Dziękuję.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze o coś zapytać?

Bardzo proszę, Panie Ministrze.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak:

Dziękuję bardzo.

Pierwsze pytanie dotyczyło różnicy między miotaczem gazu a ręcznym miotaczem gazu. W zasadzie przez miotacz gazu należy rozumieć urządzenie służące między innymi do rozpędzania tłumów, urządzenie o dość dużej wydajności, jeśli chodzi o ilość wysyłanego gazu. Z kolei ręczny miotacz gazu to popularny aerozolowy, mieszczący się w ręku miotacz, którym można w zasadzie posługiwać się w obronie własnej.

Co do korpusu, to problem jest dość złożony. Niestety, jeżeli chcielibyśmy go rozwiązać, musielibyśmy to zrobić na drodze zmiany w ustawie, a nie w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Może jeszcze mały komentarz do tego. W korpusie natowskim, którym zresztą bardzo się chlubimy, jest kilkudziesięciu oficerów, głównie z Danii i z Niemiec. Muszą oni stosować pewne praktyki dyplomatyczne, czyli muszą potwierdzać przejazd i wyjazd w ambasadzie, żeby odnawiać ten trzymiesięczny okres. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w tej chwili w placówkach natowskich jest też wielu polskich oficerów, którzy są traktowani w - powiedzmy - podobny sposób jak u nas oficerowie duńscy i niemieccy. Może zostawmy tę sprawę - bo akcesja ją w pełni rozwiąże - i nie róbmy ukłonów w stronę cudzoziemców, skoro nikt ich nie robi w naszym kierunku czy w kierunku naszych oficerów, którzy w podobny sposób funkcjonują gdzieś w wojsku natowskim. Ale to tylko moja sugestia.

Co do wypadków z bronią wśród służb mundurowych - a rozumiem, że chodzi tu o wojsko, policję i straż graniczną, bo strażacy nie mają broni - to nie mam takiej statystyki. Może spojrzę jeszcze w kierunku eksperta z policyjnego zakładu kryminalistyki, czy posiada wiedzę na temat tego typu zdarzeń.

Jeśli chodzi o policję - jak podpowiada mi pan dyrektor - to liczba wypadków mieści się w granicach jednego, dwóch, trzech w roku. W wojsku występuje do kilkunastu takich przypadków rocznie, a mówimy tu o wojskowych zawodowych i o tych, którzy odbywają zasadniczą służbę wojskową. Nie odnoszę się teraz do przypadków samobójstw dokonanych przy użyciu broni służbowej. No niestety, takie przypadki zdarzają się kilka razy w roku, w tym roku w policji były chyba trzy tego rodzaju zdarzenia. Dziękuję bardzo.


Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Przypominam o wymogach regulaminowych. Wystąpienie nie może trwać dłużej niż dziesięć minut, a wnioski legislacyjne trzeba składać do prowadzącego marszałka w formie pisemnej. Można także składać przemówienia do protokołu, co już uczynił pan senator Tadeusz Bartos*.

Na liście mówców są cztery osoby. Są to senatorowie: Henryk Stokłosa, Witold Gładkowski, Robert Smoktunowicz i Mieczysław Janowski, a także senator Wiesław Pietrzak, który zapisał się przed chwilą.Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Henryka Stokłosę. Następnym mówcą będzie pan senator Witold Gładkowski.


Senator Henryk Stokłosa:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Obszerna i bardzo gruntowna nowelizacja ustawy o broni i amunicji podyktowana jest koniecznością dostosowania naszych przepisów do prawa unijnego. Musimy ujednolić prawo między innymi ze względu na podpisaną w maju 2002 r. Europejską konwencję o kontroli nabywania i posiadania broni palnej przez osoby fizyczne.

Projekt, nad którym debatujemy, podejmuje między innymi trzy, w części kontrowersyjne kwestie: wprowadza pojęcie broni pozbawionej cech użytkowych, reguluje zasady wydawania i honorowania przez polskie organy europejskiej karty broni palnej oraz wprowadza nowe przepisy odnoszące się do rejestrowania broni pneumatycznej.

W ustawie pojawia się nowe pojęcie - "broń pozbawiona cech użytkowych". Oznacza to pozbawienie pewnych właściwości istotnych części broni palnej w taki sposób, że nie jest ona zdolna do wystrzelenia pocisku w wyniku działania sprężonych gazów. Wykonania takiej operacji mogą podjąć się tylko specjaliści - przedsiębiorcy zajmujący się wytwarzaniem broni.

Proponuje się rezygnację z obowiązkowych pozwoleń na broń pozbawioną cech użytkowych i zamiast nich wprowadza się rejestrację. Dzięki temu ogromna rzesza kolekcjonerów będzie mogła zgodnie z prawem posiadać legalnie nabytą broń palną, a policja będzie dysponować informacją, kto posiada taką broń i ile sztuk. Dowodem takiej rejestracji będzie karta rejestracyjna. Wbrew pozorom zmiana ta nie wywołuje zachwytu kolekcjonerów broni, którzy obawiają się, że przysporzy ona nowych problemów z powodu wszechobecnej w Polsce biurokracji.

Takich wątpliwości nie budzi wprowadzenie na grunt polskiego prawa instytucji europejskiej karty broni palnej. Karta ma być wydawana na wniosek osoby zainteresowanej, posiadającej pozwolenie na broń. Będzie ważna na terenie państw członkowskich, a jej posiadacz po wypełnieniu niezbędnych formalności będzie mógł na przykład wwozić broń na terytorium innego państwa należącego do Unii Europejskiej. Karta ma być ważna przez okres nie dłuższy niż pięć lat, ale będzie mogła być przedłużona.

Zasada honorowania takowego dokumentu działa oczywiście w obie strony. Polska również będzie musiała zezwalać na wwożenie do kraju broni przez cudzoziemców. Może to rodzić kontrowersje i obawy, ale mam nadzieję, że odpowiednie przepisy usankcjonują powody podróżowania z bronią oraz typy broni, które można będzie wwozić na terytorium Polski.

Trzecią i ostatnią z wymienionych przeze mnie na wstępie kwestii jest sprawa związana z bronią pneumatyczną. Taka broń, bez względu na rodzaj lufy, będzie wymagać rejestracji. Aby uzyskać kartę rejestracyjną, osoba zgłaszająca na przykład wiatrówkę do rejestracji będzie musiała przedstawić właściwemu organowi Policji orzeczenie od lekarza specjalisty i psychologa, że może dysponować tą bronią, oraz informację z Krajowego Rejestru Karnego stwierdzającą, że nie była skazana prawomocnym orzeczeniem sądu za przestępstwo z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej. Widać wyraźnie, iż przysporzy to nie lada kłopotów osobom chcącym stać się posiadaczami broni pneumatycznej. Na kłopotach jednak się nie kończy, ponieważ wymienionych przeze mnie zaświadczeń nikt nie wyda bez uiszczenia należnych opłat. Będzie to więc długotrwały, kosztowny i pracochłonny proces. Nie ma się zatem co dziwić, że ten przepis budzi niezadowolenie i spore kontrowersje. Należę do grona tych, którzy protestują przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Zmiany w ustawie o broni i amunicji są konieczne, powinny dostosowywać prawo polskie do europejskiego. Niestety, zaproponowana nowelizacja prowadzi do tego, że obywatel Polski będzie miał znacznie bardziej ograniczone prawo do posiadania i używania broni - także takiej jak wiatrówki - niż obywatele każdego innego państwa należącego do Unii Europejskiej. Nie po raz pierwszy na własne życzenie stwarzamy sytuację nierówności wewnątrz Unii Europejskiej. Działamy na własną niekorzyść, i to własnymi rękoma. Dziękuję za uwagę.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Teraz zabierze głos pan senator Witold Gładkowski. Następnym mówcą będzie pan senator Robert Smoktunowicz.


Senator Witold Gładkowski:

Dziękuję.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak podkreślili panowie senatorowie sprawozdawcy, proponowana przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej nowelizacja ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji stanowi kolejny krok naszego ustawodawstwa dostosowujący polski system prawny do przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej, to jest do dyrektywy nr 91 Rady Unii z dnia 18 czerwca 1991 r. w sprawie kontroli, nabywania i posiadania broni. Ważne jest również to, że powyższa zmiana ustawy spełnia wymagania stawiane przez konwencję nr 101 Rady Europy o kontroli nabywania i posiadania broni palnej przez osoby fizyczne z dnia 28 czerwca 1978 r., którą Polska podpisała 23 maja w 2002 r.

Nowatorskimi rozwiązaniami w proponowanej ustawie, wymagającymi, moim zdaniem, szczególnego podkreślenia, są cztery zmiany jej treści. Jest to, po pierwsze, wprowadzenie pojęcia broni pozbawionej w sposób trwały cech użytkowych oraz procedury ich pozbawiania. Po drugie, uregulowanie zasad wymiany informacji pomiędzy państwami członkowskimi. Po trzecie, wprowadzenie regulacji dotyczących europejskiej karty broni palnej jako dokumentu, który będzie obowiązywał w Polsce po jej wejściu do Unii Europejskiej. I po czwarte, umożliwienie przewozu przez obywateli Unii posiadających tę europejską kartę myśliwskiej i sportowej broni palnej na podstawie wymienionej karty.

Ponadto jedna z najistotniejszych zmian dotyczy wprowadzenia nowego pojęcia rejestracji broni, obok obecnie obowiązującej jej rejestracji. Instytucja ta ma dotyczyć broni pneumatycznej oraz broni pozbawionej cech użytkowych. Wiąże się z tym słuszne zmniejszenie prawnych wymagań w zakresie posiadania broni pneumatycznej oraz pozbawionej cech użytkowych, jako odnoszących się do rodzajów broni niezagrażających bezpośrednio życiu i zdrowiu ludzi oraz bezpieczeństwu publicznemu. Należy uzupełnić to stwierdzeniem, że projektodawca nie ograniczył problematyki broni niewymagającej zezwolenia wyłącznie do ustanowienia reguł rejestracji, ale konsekwentnie zaproponował regulację prawną dotyczącą całokształtu zagadnień związanych z bronią pozbawioną cech użytkowych, począwszy od ustalenia jej pojęcia, poprzez określenie, kto może być przedsiębiorcą uprawnionym do pozbawiania broni cech użytkowych, aż wreszcie do wprowadzenia oznakowania broni pozbawionej tych cech. Przedstawiony w projekcie podział zadań pomiędzy podmioty gospodarcze a organy administracji państwowej w zakresie pozbawienia broni palnej cech użytkowych jest czytelny i winien być przyjęty jak najszybciej do realizacji.

Proponowana nowelizacja ustawy wprowadziła również nową definicję broni pneumatycznej, obejmując nią również broń o lufie niegwintowanej. Patrząc z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa publicznego w związku z obrotem wymienioną bronią, należy zwrócić uwagę, że potencjalny jej nabywca, poza spełnieniem wymogu pełnoletności, będzie musiał przedłożyć orzeczenie lekarskie i psychologiczne wydane przez uprawnionych lekarzy. Także wprowadzenie konieczności uzyskiwania świadectw broni przez podmioty, którym broń jest niezbędna w celach wzywania pomocy, zapewni spójność i jednoznaczność realizacji przedmiotowej materii ustawowej.

Omawiana ustawa uwzględnia również liczne sugestie i apele środowisk użytkowników broni sygnałowej i alarmowej oraz broni palnej używanej do sygnalizowania zawodnikom rozpoczęcia konkurencji sportowych. Problematyka ta została potraktowana przez nowelizację przedmiotowej ustawy z należytą powagą.

Reasumując, należy podkreślić, że z uwagi na próbę dostosowania prawa polskiego do prawa międzynarodowego i wspólnotowego w zakresie posiadania i nabywania broni oraz na wyczerpujące potraktowanie problematyki będącej przedmiotem regulacji proponowana zmiana ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji zasługuje na pełną akceptację i poparcie.

Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.

Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Zapraszam na trybunę pana senatora Roberta Smoktunowicza, a następnie pana senatora Mieczysława Janowskiego.


Senator Robert Smoktunowicz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pan senator Gładkowski dokonał niezwykle pozytywnej, całościowej oceny tych zmian legislacyjnych. Ja pozwolę sobie na dwie krótkie uwagi. Zastrzegam jednak, że nie reprezentuję żadnego lobby producentów ani użytkowników broni. Sam nie posiadam licencji, broni nie używam i nie jestem myśliwym, co stawia mnie w kategorii osób, które mogą obiektywnie, spokojnie i rzeczowo wypowiedzieć się po prostu o logice, o sensie dwóch poprawek komisji senackiej.

Mój duży niepokój - bo ja na początku też wahałem się z wypowiedzią - spowodowała odpowiedź pana senatora sprawozdawcy, która tak naprawdę nie była odpowiedzią na moje pytanie. Przyznaję, zadałem pytanie w sposób dość sprytny, więc może to było powodem takiej odpowiedzi. Ale za chwilę wyjaśnię, o co tak naprawdę mi chodziło.

Otóż mój niepokój budzą dwie poprawki Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego, dotyczące art. 8, czyli właśnie słynnej definicji broni pneumatycznej i art. 11, czyli broni wytworzonej przed rokiem 1850 oraz repliki tej broni. Chcę przypomnieć, że w ocenie wielu specjalistów - bo to bardzo specjalistyczna dziedzina i Sejm oraz rząd korzystali z pomocy profesjonalistów - wprowadzono chyba dość umiarkowaną i rozsądną definicję broni pneumatycznej. Przypomnę tutaj, może już nie wchodząc w szczegóły, że istotą tej definicji była końcówka tego artykułu, czyli kwestia energii kinetycznej pocisku opuszczającego lufę lub elementu ją zastępującego oraz energii kinetycznej nieprzekraczającej poziomu 24,2 J. A jak twierdzą fachowcy, właśnie ta energia kinetyczna w odniesieniu do broni pneumatycznej jest najbardziej istotna, o wiele bardziej istotna niż jakiekolwiek inne parametry związane z bronią.

Senacka komisja postanowiła tę końcówkę wykreślić. Czyli właściwie każdą broń pneumatyczną, niezależnie od wartości tej energii kinetycznej, poddaje się reglamentacji, z wyłączeniem, co brzmi dla mnie dość dziwnie - może środowiska sportowców o to prosiły i miały tutaj na to wpływ - urządzenia przeznaczonego do gry sportowej, które w wyniku działania sprężonego gazu jest zdolne do wystrzelenia z lufy o kalibrze 17,27 mm żelatynowego pocisku pękającego na przeszkodzie i wypełnionego farbą spożywczą. A więc chodzi oczywiście o tak zwane markery do paintballa. Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego uprzywilejowuje się pewną kategorię broni i to jeszcze w takiej sytuacji. Właściwie nie ma tu definicji czegoś takiego, jak "gra sportowa" czy "urządzenie przeznaczone do gry sportowej". Ja takiego pojęcia nie znajduję. Nie wiem, co jest grą sportową, na jakich zasadach jest to robione i czy ja w domu też mogę sobie to urządzić. To jest jedna sprawa. I na czym to jeszcze polega? Pan senator mi na to nie odpowiedział. Istota polega też na tym, że zdaniem fachowców, co powtarzam - ja nie używam tej broni - takie markery do paintballa w podstawowym ustawieniu dają energię wylotową pocisku około 13 J, a maksymalnie, przy wydłużeniu lufy, przy zwiększeniu ciśnienia i zmianie gazu na sprężone powietrze, około 20 J. Czyli mieściłyby się, Panie Senatorze - tak twierdzą fachowcy, proszę mnie poprawiać - w dotychczasowej definicji. Proszę wybaczyć, ale ja, oceniając to punktu widzenia legislacji, odkrywam w tym po prostu - to nie jest, broń Boże, kierowane do pana - jakiś lobbing jednej grupy przeciwko innej grupie. Stąd to moje pytanie, bardzo podchwytliwe, na które nie dostałem odpowiedzi.

Nie chcę też ukrywać, co twierdzą fachowcy - jeszcze raz powołuję się na fachowców - w kwestii tak zwanych wiatrówek. Argument dotyczący dostosowania polskich przepisów do dyrektyw chyba jakoś nie znajduje tutaj pokrycia w faktach, bo akurat dyrektywa europejska o broni w ogóle nie obejmuje zakazami i limitami wiatrówek, a część krajów europejskich - podam przykłady: Finlandia, Francja, Dania, Belgia, Holandia - w ogóle nie przewiduje żadnych ograniczeń w nabywaniu i posiadaniu takiej broni, jeżeli chodzi o wiatrówki, o broń pneumatyczną. Tak że nie bardzo wiem, dlaczego jest wykorzystywany taki argument, że zmierzamy do Europy. A nie wszyscy wiedzą, jak te dyrektywy naprawdę wyglądają. To rzeczywiście będzie bolesne dla posiadaczy wiatrówek, bo koszt rejestracji to jest ponoć około 500 zł. A podam pewien przykład: podobno dość popularny i dobry karabinek typu wiatrówka produkcji czeskiej, Slavia 631, kosztuje 350 zł. Jeśli opłata rejestracyjna wyniesie 500 zł, to będzie tak, jakby pan płacił za rejestrację samochodu dwa razy więcej, niż ten samochód jest wart. No, chyba brakuje tutaj logiki. To jest rzeczywiście wyraźne utrudnienie.

Wydaje mi się, że definicja sejmowa jest spójna oraz logiczna i powinniśmy przy niej pozostać. Chyba zgłoszę tutaj jakąś poprawkę czy apel do komisji - nie bardzo wiem, w jakim trybie - żeby jednak raz jeszcze to stanowisko przemyślała.

Przyznam, że nie otrzymałem też od senatora sprawozdawcy odpowiedzi na drugie pytanie. Otóż obecnie art. 11 wyłącza spod tak zwanej reglamentacji broń wytworzoną przed 1850 r., natomiast Sejm, chyba dość logicznie i zgodnie z ustawodawstwem europejskim, z unijnymi dyrektywami, gdzie następuje zrównanie broni wytworzonej przed tym rokiem i jej replik, dopisał "lub replikę tej broni". Prawidłowo po polsku powinno być chyba zapisane: "lub replik tej broni". Ja może tylko powiem tym, którzy nie wiedzą - ja też do niedawna tego nie wiedziałem - dlaczego rok 1850 jest tak istotny. Po prostu zaprzestano wtedy wkładania pocisku z przodu, a zaczęto to robić od tyłu, to są bardzo skomplikowane... Ale, proszę państwa, o co tak naprawdę chodzi? Otóż ja nie bardzo rozumiem, dlaczego zwolnienie od tej reglamentacji ma broń wytworzona przed rokiem 1850, a replika, czyli dokładna kopia tej broni - i tutaj też zabrakło odpowiedzi - co oczywiste, wytworzona później, ale dokładna kopia, czyli nieposiadająca żadnych innych parametrów, miała już być poddana takiej procedurze. Być może daje tu o sobie znać jakieś niezrozumienie rzeczy. Ale mam też kolejny apel do komisji, żebyśmy skorzystali ze zdrowego rozsądku Sejmu, aczkolwiek ten Sejm nie zawsze w naszych oczach znajduje uznanie - po to chyba zresztą jesteśmy - i abyśmy wrócili do definicji sejmowych. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo. Całe pana wystąpienie i w ogóle te wystąpienia mają charakter apelu, Panie Senatorze, a procedury wymagają, że jeżeli ktoś domaga się zmian, to składa poprawkę. Tak że do końca debaty jeszcze...

(Senator Robert Smoktunowicz: Ale ja nie mogę złożyć poprawki wobec stanowiska komisji, mogę złożyć poprawkę tylko wobec stanowiska Sejmu. To jest apel.)

Dobrze.

W takim razie bardzo proszę pana senatora Mieczysława Janowskiego. Następnym mówcą, na razie ostatnim na liście, jest pan senator Wiesław Pietrzak.


Senator Mieczysław Janowski:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!

Ja też chciałbym się zastrzec, że nie należę do związku myśliwych, a strzelanie odbywam co pewien czas w ramach ćwiczeń wojskowych.

Chciałbym, żeby ta ustawa, o której mówimy, tak ważna, była możliwie najlepsza. Kierując się tymi względami, pragnąłbym przedłożyć kilka poprawek, które złożę na pańskie ręce, Panie Marszałku.

Co do kwestii, którą poruszył pan senator Smoktunowicz, to będę proponował uzupełnienie zapisu z wersji sejmowej zdaniem mówiącym o urządzeniu do gier sportowych. Myślę, że to rozwiązanie będzie mogło być przyjęte.

Oprócz złożenia kilku poprawek, w moim przekonaniu, porządkujących sprawy dotyczące adresu, miejsca zamieszkania, miejsca stałego pobytu, chciałbym odnieść się do innych kwestii, które mi zasygnalizowano jako ważne.

Otóż w ustawie tej nie mówi się nigdzie o sprawie zasad zbywania broni przez osoby, którym cofnięto pozwolenie lub przez osoby, które na przykład otrzymały broń w spadku po kimś. I będę proponował tutaj stosowne uzupełnienie, żeby w rozporządzeniu ministerialnym taki temat mógł być poruszony.

Podobnie nie znajduję w tej ustawie żadnego zobowiązania się posiadaczy broni, którzy użyli tej broni w celach obronnych. Mówi o tym stosowny artykuł, art. 10 ust. 3, jeśli dobrze pamiętam. W moim przekonaniu powinno to również podlegać stosownej rejestracji i zgłoszeniu do właściwej jednostki Policji, bo takie przypadki się zdarzają. Uważam, że z uwagi na bezpieczeństwo publiczne to byłoby przydatne.

Panie Marszałku, poprawki składam na pańskie ręce.

Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo. Przyjmuję te poprawki.

Proszę pana senatora Wiesława Pietrzaka o zabranie głosu. Na razie na liście mówców nazwisko pana senatora figuruje jako ostatnie.


Senator Wiesław Pietrzak:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!

Niestety, nie mogę powołać się na takie argumenty, jak moi dwaj poprzednicy, bo ja przez całe życie nosiłem broń, posługiwałem się taką bronią, nawet dużego kalibru, także hobbystycznie, bo jestem myśliwym. Dlatego też, skoro dyskusja na ten temat wzbudza tyle kontrowersji, pomijając już wszystkie inne aspekty i cel wprowadzenia tej nowelizacji, bo one były szczegółowo omawiane przez poprzedników i przez sprawozdawców, chciałem powiedzieć kilka słów o poprawce trzynastej proponowanej przez Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego. Na jej posiedzeniu, niestety, nie byłem, więc teraz chciałem przekazać teraz państwu kilka uwag.

A mianowicie pozwolenie na broń myśliwską jest przeznaczone dla specjalnej grupy obywateli, dla celów hobbystycznych i uprawiania, już nawet nie mówię, że sportu łowieckiego, bo chodzi o gospodarkę łowiecką. Problem, który został poruszony, że myśliwi spowodują ileś tym, według statystyki, niebezpiecznych zdarzeń, wypadków, wydaje mi się w jakiś sposób wypaczony. Bo jeżeli będą robione badania tak co pięć lat, od osiemnastego roku życia, to okaże się, że do pięćdziesiątego czy do sześćdziesiątego roku życia myśliwy bez problemu otrzyma certyfikat, będzie miał pozytywne wyniki badań robionych przez psychologów, przez lekarzy, a w wieku sześćdziesięciu lat czy może później będzie otrzymywał ten certyfikat albo z łaski, albo na jakąś specjalną prośbę, albo w ogóle go nie otrzyma, bo już nie będzie wydolny. Ale gdybyśmy zapytali pana ministra, kto powoduje wypadki, to by się okazało, że właśnie najmłodsi myśliwi, kiedy są najbardziej sprawni intelektualnie, kiedy bez żadnych zastrzeżeń otrzymują certyfikat i mają pozytywne wyniki z badań. Właśnie ci młodzi myśliwi powodują najwięcej wypadków, bo kierują się emocjami, bo więcej strzelają i są niebezpieczni - inaczej niż myśliwy siedemdziesięcioletni.

Ja mam w kole kolegę myśliwego, który ma osiemdziesiąt lat. Gdyby mu zabrano pozwolenie na broń, to przecież on by z nami z kijem nie pojechał na polowanie. A tak to on jedzie ze strzelbą i się cieszy, że może z nami być. I on od wielu lat już w ogóle nie strzela, ale jego radość z samego posiadania broni jest duża.

(Głos z sali: Może wystarczy atrapa? )

Nie, atrapy nie może mieć, to już byłoby...

Dyscyplina i kontrole w łowiectwie są tak szczegółowe, tak profesjonalnie prowadzone, że naprawdę nie potrzeba już większej dyscypliny. Te badania lekarskie nie muszą być prowadzone systematycznie co pięć lat.

Zgadzam się jednak z tym, że przy pierwszym zakupie, przy pierwszym pozwoleniu na broń, powinno się przejść takie badania. Zgadzam się z tym, że władze łowieckie, Policja lub organ zezwalający na posiadanie broni powinien mieć prawo - i ma takie prawo - do skierowania na badania, jeżeli ktoś nadużywa alkoholu, jeśli swoim zachowaniem budzi zastrzeżenia itd. I wówczas jest możliwość dokonania badań lekarskich i odebrania czy cofnięcia pozwolenia na broń.

Dlatego na posiedzeniu połączonych komisji, bo będzie takie w dniu dzisiejszym, będę apelował o niepoparcie tej poprawki. Również teraz, na posiedzeniu plenarnym, proszę państwa senatorów o to, żeby ta poprawka nie została przyjęta. Dziękuję.


Wicemarszałek
Ryszard Jarzembowski:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Wiesław Pietrzak był ostatnim z zapisanych.

Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie stwierdzam tego.

Zamykam dyskusję.

Zostały zgłoszone wnioski legislacyjne przez pana senatora Janowskiego. Czy pan minister chciałby się teraz do nich odnieść, czy może w trakcie posiedzenia komisji?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeusz Matusiak: Sądzę, że będzie i wygodniej, i bardziej zręcznie wszelkiego rodzaju propozycje i wnioski, które tutaj padły, przedyskutować na posiedzeniu połączonych komisji.)

Dziękuję bardzo.

Zatem bardzo proszę o zebranie się Komisję Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i o odniesienie się do zgłoszonych wniosków i oczywiście, jak zwykle, przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.

Głosowanie w sprawie tej ustawy odbędzie się pod koniec posiedzenia Senatu.



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 31 maja 2007, 13:26 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Wiem , ze nieladnie z mojej strony taki numer odstawiac ale ... moge cos takiego tutaj posiadac . Jest to legalne i nikomu nie przeszkadza , nie wymaga pozwolenia , rejestracji , ... .
Moze po prostu Polski ustawodawca popatrzy troszke na zachod i cos z przepisami zrobi ... bo skoro tak wybitnie podciagaja ustawy i przepisy pod "braci" z EU to w tym kierunku widze tez potrzebe dzialania . [ img ] [ img ] [ img ]

Pistolka posiada szczeline na 95% dlugosci lufy , wspawana srube w komorze , brak iglicy + zaspawana kanal iglicy , rozfrezowane zawieszenie kurka , rozfrezowane sanki ( miejsce gdzie denko luski spotyka sie z kanalem iglicy ) , brakuje sprezyny blokujacej kurek w pozycji napietej oraz brak jakiejs drobnej czesci laczacej mechanizm spustowy z sprezyna kurka . Remont czy dorabianie czesci jest nieoplacalne a mimo to prezentuje sie ladnie - DEKO :cop . [ img ] [ img ] [ img ] [ img ]

Aha ... ten post mozna "zlinkowac" z postem o tytule "co mozna znalezc na skupie zlomu"

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 08:06 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Podaje kolejny przyklad traktowania "broni" i objektow do broni podobnych wizualnie . Bedac na "pchlim" targu zaobsewrwowalem dwie ... kobiety z jednym mezczyzna ... i one mu ... no dobra - zmiana tematu ;) . Panie te mialy na sprzedaz dwie rzeczy ( pierwsze trzy fotki ) , ktore to rzeczy mozna zakupic bez problemu i klopotu oraz bez jakiegokolwiek konfliktu z prawem niemieckim ( jedyny problem to gotowka ... ojjj ... ci Fenicjanie :( ) .
Po odwiedzinach na "pchlim" targu udalem sie do uznajomego , ktory posiada kilka "grzmiacych kiji" , pozwolil mi rozebrac jednego , ktorego tez widzialem na targowisku i dla kolegow ... i tych innych tez ( :o ) zrobilem kilka fotek .
Krotki opis :
- zamek sprawny i kompletny
- lufa posiada dwa wspawane stalowe bolce
- lufa posiada szczeline o szerokosci 6mm ukryta pod szyna szczerbinki
- do komory z zewnatrz prowadzi kanal o srednicy 2mm
"Bron" , ktora opisalem to deko . Tak , dobrze czytacie koledzy - DEKO .
Optycznie prawie nie widac z zewnatrz manipulacji - sa tak dobrze wykonane i ukryte pod okladkami . Na tego rodzaju "bron" nie trzeba miec papierow .
Natomiast na posiadanie broni gazowej i pneumatycznej ... trzeba miec papierek :nicnie .
Juz nie bede pisal co na ten temat mysle ... ale znacie moje zdanie :piwo . [ img ] [ img ] [ img ]

Aby uniknac wiadomosci na prv. podaje cweny wywolawcze :
- to co trzymam w prawej rece - 130 Euro
- to co trzymam w lewej rece - 120 Euro
Za ile poszly ... nie wiem . [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ]

Ale aby koledzy nie mysleli , ze niemcy to kraj mniodzikiem i krowim soczkiem oplywajacy ... na posiadanie prochu dymnego ( czarnego ) trzeba miec pozwolenie , przewozenie w samochodzie luski z niezbita splonka kosztowac moze prawo jazdy - jesli wozimy takie cos bez posiadania papierka ... wiec wszedzie sa przepisy troche inne .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 18:52 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5066
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Generalnie sie powinno kolege Sapera zbanowac za podnoszenie ludziom cisnienia :666 , w Polsce za tego typu zabawki bylby czlowiek mial dosc konkretne jazdy z tzw organami, ale dowcip polega nie na wadliwie skontruowanej UoBiA, a w typowym polskim olewatorskie i totalnym braku dobrej woli, ( chocby owo nieszczesne rozporzadzenie dotyczac pozbawiania broni cech uzytkowych) krotko mowiac u nas tez mozna miec deko bez wiekszych problemow ( wiem bo sie informowalem - papierek daja praktycznie od reki), tylko w braku tzw "ofery handlowej", czyli po ludzku mowiac u nas nie ma sprzetu z polskimi certyfikatami "dekowania " wydawanymi przez CLK........... pardon jest .......... Tantal za poltora kola, ale raz cena chora ( na zachodzie "deko" kalasznikopodobnych zabawak jest conajmniej o polowe tansze, ze nie wspomne o czeskim "samopale vz 58" kotrego można kupic za 200 PLN) dwa- kto zbiera wspolczesne automaty :666., Przyczyny braku " oferty handlowej" sa bardzo prozaiczne, CLK ma to ( najprawdopodobniej, bo tak sie zachowuja) generalnie w :dupa bo kasy z tego zadnej, wynikow tez, a i w gre zapewne wchodza rózne tajemnicze jak to w Polsce naciski ......... zastanawia mnie czemu w takim razie nie uznawac niemieckich cech dekowniczych ( ponoc nasze rozwiazania w tej materii byly wzorowane na niemieckich wlasnie), ale mysle ze tu sie ujawnia mentalnosc psa ogrodnika........ dobra dosc bo mozna by tak dlugo jeszcze....
Gwoli sprostowania, u Niemcow na papierek sa pneumatyki, owszem, ale o sile pow 7,5 J, ponizej tego limitu energetycznego to nie bron, ( dla porowniania u nas 17 J), zeby bylo smieszniej mozna u nich kupic wynalazek w kalibrze 4 mm ( nie pamietam oznaczenia handlowego) ktory jest de facto nabojem centralnego zapłonu a z mojej wiedzy nie podlega zadnym ograniczeniom, bo rowniez miesci sie w limicie energetycznym ponizej 7,5 J ............a skoro dyskutujemy o Niemcach i ich rozwiazaniach, to napisz Saper jak w tej chwili wygląda u nich sprawa salutwaffe i CP za wyj. rewolwerow bo ich sytuacje prawna akurat znam ( jestem na etapie zakupu :666). Info jakie mam odnoscie salutwaffe dotyczy konca lat 90-tych i w tedy bylo dostepne bez ograniczen dla osob pow 18 roku zycia podobnie zreszta jak bron biala - ciekaw jestem po prostu czy co sie zmienilo.
P.S. Mentalnie ( i geograficznie tez :666, a zwlaszcza w kwestii napojow :piwo ) blizsi mi sa jednak Czesi :za
Pozdr. Argo


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2007, 21:16 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Pofatygowalem sie po pracy do jama-hama czyli urzedu - Ordnungs Amt i powiercilem troche palcem dziure urzedasowi w brzuchu .
Mily , starszy pan cierpliwie odpowiadal na pytania ...
Bron palna / krotka musi byc tak zdekowana jak juz wczesniej opisalem na przykladzie mojej Beretki ale z drobnym szczegolem - przy dlugosci lufy ponizej 9cm lufa musi byc na prawie calej dlugosci rozorana szczelina o szerokosci nie mniej niz 4mm . Przy dlugosci lufy ( bron krotka ) powyzej 9cm zaczyna sie szara strefa i w zaleznosci od wojewodztwa ( Landu ) moze byc szczelina lub jakas liczba nawierconych otworow o srednicy odpowiadajacej Kalibrowi broni .

W przypadku broni dlugiej na dzien dzisiejszy :
- czolo zamka musi byc sciete pod katem ( dokladnie ) 45 stopni
- iglica usunieta i kanal po iglicy zaslepiony ( zaspawany )
- komora nabojowa zaslepiona metalowym trzpieniem ( uniemozliwiajac wsuniecie naboju lub innego materialu miotajacego )
- lufa za komora nabojowa musi posiadac na dlugosci nie mniej niz 1/3 - szesc nawierconych otworow odpowiadajacych Kalibrowi broni

Niemcy namieszali troche z tymi przepisami bo rozrozniaja bron z czasow przed i wojennych oraz z czasu powojennego .
Jesli natomiast posiadamy wykopek ... wystarczy poddac go badaniu u rusznikarza czy bron moze byc jeszcze uzyta ... jesli tak to rusznikarz dokonuje malego zabiegu ( ktorys z powyzej wymienionych ) i juz mamy wykopkowe deko :1 . Sa wzmianki o unieruchamianiu niektorych czesci - przycisku zwalniajacego magazynek itd. ale nic wiazacego i precyzyjnego z wyjatkiem zespojenia lufy z reszta karabinu by uniemozliwic wymiane .

Bron - Salutwaffen jest dostepna od 18 roku zycia - za okazaniem dowodu tozsamosci lub potwierdzonej kopii . Jest to rodzaj deko ale zdolny do oddania pojedynczych strzalow z amunicji hukowej ( slepej ) . Nie moze byc to bron samopowtarzalna lub jest przerobiona na zdolna do oddawania pojedynczych strzalow po manualnym przeladowaniu . Lufa spreparowana by nie bylo mozliwosci wystrzeliwania pociskow .

Po wizycie u urzedasa powedrowalem do sklepu z bronia i warsztatem rusznikarskim ... pogadalem z facetem i zadalem pytania ... koszt dekowania zgodny z aktualnymi wymogami i badaniami ( Beschuss Amt , Polizei ) to od okolo 150 Euro .

Na dzien dzisiejszy jest tez wymagana sygnatura rusznikarza , ktory dekowal bron wybita wyraznie i w widocznym miejscu na broni .
Odnosnie broni dekowanych wczesniej - wczesniejsze metody sa tolerowane .

Odnosnie amunicji 4mm ( Zimmerschuzen ) M20 - jest ogolnie dostepna po ukonczeniu 18 roku zycia . Jest to amunicja o sile ponizej 7,5 Joula , zaplonu centralnego stosowana w broni z zredukowanym Kalibrem ( 4mm ) . Malutki naboik jest mocowany w redukcje , ktora stanowi kopie amunicji stosowanej pierwotnie w takowej broni .W miejscu splonki jest otworek z kanalem ... Jednak moge tylko wspomniec , ze nawet jesli moc takowej amunicji jest ponizej 7,5 Joula to ... jest to dosc skuteczna amunicja ... nie tylko przeciw komarom .

Odnosnie papierow na wiatrowki i gazowki w niemczech - na bron pneumatyczna i gazowa nie trzeba papierow jesli bron takowa znajduje sie w naszych domach . Jesli natomiast wychodzimy z nia z mieszkania lub wozimy w samochodzie ... potrzebny jest papier .
Ogolnie dostepne sa wiatrowki o mocy do 7,5 Joula i predkosci poczatkowej nie wyzszej niz 175m/sec. - papiery jak wyzej .
Natomiast przy mocy powyzej 7,5 Joula ... trzeba miec dooobry papier .

Dobrze juz dobrze ... teraz codzienna dawka Milokardin i cisnienie krwi opada ... albo i nie :mad: :hahaha .

Gdyby ktorys z kolegow mial jeszcze jakies pytanka to zaglebie sie w mroku niemieckich przepisow i postaram sie odpowiedziec .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2007, 16:28 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): piątek, 26 maja 2006, 11:26
Posty: 303
Przeczytajcie i do dzieła .... lub dobrze schować:

Art. 6a. 1. Broń palna może zostać pozbawiona w sposób trwały cech użytkowych przez uprawnionego przedsiębiorcę, zgodnie ze specyfikacją techniczną określającą szczegółowo sposób pozbawiania cech użytkowych danego rodzaju, typu i modelu broni, zwaną dalej "specyfikacją techniczną", wydaną przez jednostkę uprawnioną i zatwierdzoną przez jednostkę uprawnioną do potwierdzania pozbawienia broni palnej cech użytkowych.

2. Przez pozbawienie broni palnej w sposób trwały cech użytkowych, zwane dalej "pozbawieniem cech użytkowych", rozumie się pozbawienie cech użytkowych wszystkich istotnych części broni palnej w taki sposób, by mimo działania sprężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego, nie była zdolna do wystrzelenia pocisku lub substancji z lufy albo elementu ją zastępującego oraz do wywołania efektu wizualnego lub akustycznego, a przywrócenie broni cech użytkowych bez podjęcia czynności specjalistycznych nie było możliwe.

3. Uprawnionym przedsiębiorcą do pozbawiania cech użytkowychjest przedsiębiorca wykonujący działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania broni, w rozumieniu ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym (Dz. U. Nr 67, poz. 679 oraz z 2002 r. Nr 74, poz. 676 i Nr 117, poz. 1007).

4. Jednostka uprawniona potwierdza pozbawienie cech użytkowych po dokonaniu pozytywnej oceny zgodności pozbawienia cech użytkowych z odpowiednią specyfikacją techniczną. Potwierdzenie pozbawienia cech użytkowych odnotowuje się w ewidencji broni palnej pozbawionej cech użytkowych, prowadzonej przez tę jednostkę.

5. Broń palną pozbawioną cech użytkowych oznakowuje się w sposób wskazujący, że została ona pozbawiona tych cech.

6. Wydanie specyfikacji technicznej, pozbawienie cech użytkowych oraz dokonanie oceny zgodności pozbawienia cech użytkowych z odpowiednią specyfikacją techniczną jest odpłatne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2007, 18:27 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 27 sierpnia 2004, 22:58
Posty: 1600
Lokalizacja: EU
A mnie ciekawi ta dziurka z boku komory - niby co ona dezaktywuje?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2007, 18:30 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

A ... tego to najstarsi Indianie nie wiedza :hmmm .
Dziurka jest i nawet jak niewierny Tomasz sprawdzalem czy to dziurka czy zludzenie ... dziurka :nicnie .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 czerwca 2007, 19:22 
Offline
Mr. Sturmgewehr

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2005, 20:18
Posty: 954
Spojrzenie policji na sprawe amunicji (ale sie zrymowalo ;) )

http://www.gazeta.policja.pl/archiwum/2004/s13a1.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 czerwca 2007, 22:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3189
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Czy ktoś wie,jaki jest status prawny tych wszystkich czołgów,armat itp. stojących na cmentarzach wojskowych,na cokołach,na dziedzińcach muzeów.Czy są one deko zgodnie z ustawą?Mają kwity rusznikarskie?Widywałem egzemplarze ze zdekompletowanym zamkiem,ale o ile pamietam z drożną lufą.Jeśli by ktoś przyniósł brakujące części i nabój,to czy nie mógłby sterroryzować miasta?Czy ktoś się w ogóle tym przejmuje i sprawdza,czy są one legalnymi deko?I kto powinien posiadać stosowne kwity i zezwolenia na to?Burmistrz?Wójt?Sołtys?Zarzad cmentarza?Kustosz muzeum?Ciekawe... :drap ;) A w przypadku przestępstw ściganych z urzedu każdy obywatel ma obowiązek..... :666 Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 czerwca 2007, 23:17 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 7 lipca 2002, 00:00
Posty: 576
Lokalizacja: ze wsi
Indiana Jones napisał(a):
A mnie ciekawi ta dziurka z boku komory - niby co ona dezaktywuje?

Przypuszczalnie chodzi o uniemożliwienie stosowania strzał wielogłowicowych w łukach ładowanych odprzodowo. :b3 :b3 :b3


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 czerwca 2007, 07:18 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Odwiedzilem kolege od "grzmiacych kijow" i popytalem o ta 88` - jest to bron do oddawania strzalow "salutowych" i dlatego posiada sprawny zameczek z iglica .
Bron byla przerabiana w roku 1989 i posiada "pieczatke" na komorze z BKA ( Bundeskriminal Amt ) czyli policji kryminalnej . Nadal spelnia wymagania mimo iz przepisy sie zmienily ( podobnie jak prawo budowlane ;) ) .
Mozliwe iz ta dziurka w komorze ma ulatwic rozpoznanie dekowania bez rozbierania broni ( okladki ) czy wsadzania naboju do komory .

Jednak powrocilem od znajomego z pewna prosba ... poszukuje szyny celowniczej - szczerbinki do swojego modelu - Mauser Mod. 88 z roku 1904 produkcji Portugalskiej a w zamian oferuje taka sama czesc ( dosc dobrze zachowana ) z Mauser Mod. 98K .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2007, 20:37 
Offline
Mr. Sturmgewehr

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2005, 20:18
Posty: 954
Wyrok z dnia 1999.06.08

Naczelny Sąd Administracyjny (do 2003.12.31) w Warszawie
III SA 7545/98

Dopóki broń posiada szkielet, lufę, zamek i komorę nabojową - jest
bronią i chcąc ją posiadać należy uzyskać stosowne pozwolenie. Natomiast
jeżeli broń faktycznie będzie pozbawiona jednej z wymienionych części,
utraci cechy broni i wówczas na posiadanie takiego przedmiotu nie jest
wymagane zezwolenie.

LEX nr 46264
46264

Dz.U.61.6.43: art. 4

Przewodniczący: sędzia NSA B. Gruszczyński.
Sędziowie NSA: J. Michalski, J. Rypina (spr.).
Protokolant: T. Iwaćkowska.

Zaskarżoną decyzją z dnia 8 lipca 1998 r. Komendant Główny Policji, na
podstawie art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1961 r. o broni,
amunicji i materiałach wybuchowych (Dz. U. Nr 6, poz. 43 ze zm.) oraz na
podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa, utrzymał w mocy decyzję Komendanta
Wojewódzkiego Policji z dnia 30 kwietnia 1998 r. odmawiającą Jackowi P.
wydania pozwolenia na broń palną krótką pamiątkową.

W uzasadnieniu Komendant Główny Policji stwierdził, iż zarówno we
wniosku, jak i w odwołaniu od decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji
odwołujący podnosił, iż ubiega się o uzyskanie pozwolenia na posiadanie
broni palnej pamiątkowej, a konkretnie o pozwolenie na posiadanie
używanego przez siebie do dnia 30 kwietnia 1998 r., tj. do dnia
uprawomocnienia się decyzji o cofnięciu pozwolenia na posiadanie przez
odwołującego broni palnej krótkiej - pistoletu TT-wz 33. Odwołujący
deklarował pozbawienie tejże broni cech użyteczności.

Komendant Główny Policji podzielił stanowisko organu I instancji i
stwierdził, iż trudno uznać, aby odwołujący, który posiadał wzmiankowany
pistolet TT-wz 33 przez okres 4 miesięcy, darzył tę broń szczególnym
sentymentem. Nie stanowi też przekonywającego argumentu, iż z takiej
właśnie broni uczył się strzelać.

W skardze Jacek P. wywodził, iż składając wniosek o wydanie zezwolenia
na posiadanie broni pamiątkowej-kolekcjonerskiej i deklarując
jednocześnie, iż broń ta będzie pozbawiona cech użytkowych, tzn. trwale
unieszkodliwiona, w rzeczywistości ubiegał się o coś, co nie jest
bronią, a na taki przedmiot nie jest wymagane posiadanie pozwolenia.
W związku tym wywodził, iż powołanie się organów Policji na art. 4 ust.
2 ustawy o broni, amunicji i materiałach wybuchowych jest nadużyciem
obowiązującego prawa, które nie zabrania posiadania przedmiotu nie
będącego bronią.

W odpowiedzi na skargę Komendant Główny Policji wnosił o jej oddalenie.
Wywodził, iż broń palna składa się ze szkieletu, lufy, zamka i komory
zamkowej (§ 4 ust. l rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia
29 października 1990 r. w sprawie określenia organów... oraz określenia
istotnych części broni i amunicji - Dz. U. Nr 76, poz. 452 ze zm.) i
zgodnie z art. l ust. 3 cyt. ustawy, każda z ww. części z osobna
klasyfikowana jest jako broń palna. Dopóki więc dany przedmiot pozostaje
bronią, dopóty jego posiadanie wymaga uzyskania pozwolenia na broń. W
związku z powyższym "unieszkodliwienie" broni tj. pozbawienie jej
możliwości oddania strzału, nie zwalnia zainteresowanej osoby od
obowiązku uzyskania pozwolenia na powyższą broń. W związku z tym, że
skarżący ubiegał się o broń w celach pamiątkowych, sprawę rozpoznano na
podstawie art. 4 ust. 2 cyt. ust. Jednakże zdaniem Komendanta Głównego
Policji, w sprawie winien być przytoczony również art. 5 ust. l cyt.
ustawy, gdyż to ten przepis stanowił podstawę prawną decyzji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga jest bezzasadna.

Stosownie do treści art. 4 ust. l ustawy z dnia 31 stycznia 1961 r. o
broni, amunicji i materiałach wybuchowych (Dz. U. Nr 6, poz. 43 ze zm.)
broń wolno posiadać tylko na podstawie pozwolenia wydanego przez organ
Policji, które to pozwolenie uprawnia do nabycia, posiadania i noszenia
tylko broni określonej w pozwoleniu. Natomiast bez pozwolenia można
posiadać jedynie broń wytworzoną przed 1850 r. oraz pistolety alarmowe o
kalibrze do 6 mm.

Skarżący wystąpił w dniu 18 marca 1998 r. z wnioskiem "o wydanie
zezwolenia na zakup i posiadanie broni pamiątkowej palnej". W
uzasadnieniu wniosku skarżący wyjaśnił, iż posiada w komisie pistolet
"TT", który po pozbawieniu cech użytecznych chciałby zatrzymać jako
pamiątkę.

Powyższy wniosek jest więc prośbą o wydanie pozwolenia uprawniającego do
posiadania i przechowywania pistoletu "TT", zaś podstawę prawną tego
wniosku stanowi art. 4 ust. 2 cyt. ustawy.

Powyższy wniosek nie zawierał uzasadnienia i dopiero w odwołaniu od
decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji skarżący powołał się na
sentyment do tego typu broni, gdyż z tej broni uczył się strzelać.

Otóż w myśl art. 5 ust. l cyt. ustawy organy Policji wydają pozwolenie
na broń, jeżeli okoliczności faktyczne, na które powołuje się osoba
ubiegająca się o pozwolenie na broń, uzasadniają wydanie takiego
pozwolenia. Wydanie pozwolenia, jak i odmowa jest decyzją
administracyjną i nie jest to decyzja uznaniowa, tzn. taka, przy wydaniu
której wybór jednego z możliwych wariantów rozstrzygnięcia sprawy należy
do organu administracji państwowej, lecz jest to decyzja związana, a
więc taka, która przy istnieniu okoliczności faktycznych uzasadniających
wydanie pozwolenia na broń, przy braku przesłanek negatywnych, winna
skutkować wydaniem pozwolenia. Do oceny, czy wskazane we wniosku
okoliczności można uznać za uzasadnione w rozumieniu ustawy upoważniona
jest Policja nie zaś zainteresowany.

Skarżący w odwołaniu powołał się na sentyment do pistoletu "TT", z
którego uczył się strzelać, a ponadto wywodził, iż Komendant Wojewódzki
Policji jest niekonsekwentny, gdyż wydał pozwolenie na posiadanie broni
pamiątkowej kolekcjonerowi guzików.

Przedstawione przez skarżącego okoliczności były przez organ Policji
analizowane i nie można zarzucić tymże organom, iż wydając zaskarżoną
decyzję naruszyły zasadę swobodnej oceny dowodów wynikającą z art. 80
kpa.

Z całą pewnością powoływany przez skarżącego sentyment do broni, z
której przed 24 laty uczył się strzelać, nie stanowi przesłanki do
uzyskania pozwolenia na jej posiadanie i przechowywanie.

Podniesiony w
skardze zarzut, że broń pozbawiona cech użyteczności, po
unieszkodliwieniu przestaje być bronią, a więc nie wymaga posiadania
zezwolenia, a tym samym że organy Policji powołując się na art. 4 ust. 2
cyt. ustawy naruszyły prawo, jest całkowicie bezzasadny.


Skarżący ubiega się o pozwolenie na posiadanie i przechowywanie
konkretnej broni palnej nie zaś elementów tej broni.

Dopóki broń posiada szkielet, lufę, zamek i komorę nabojową - jest
bronią i chcąc ją posiadać należy uzyskać stosowne pozwolenie. Natomiast
jeżeli broń faktycznie będzie pozbawiona jednej z wymienionych części,
utraci cechy broni i wówczas na posiadanie takiego przedmiotu nie jest
wymagane zezwolenie.

Jedynym uchybieniem zaskarżonej decyzji jest niepowołanie art. 5 ust. l
cyt. ustawy, jednakże powyższe naruszenie prawa nie miało wpływu na
wynik sprawy.

Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art.
27 ust. l ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie
Administracyjnym (Dz. U. Nr 74, poz. 368 ze zm.), orzekł jak w sentencji.


______________________________________________________________________-


Wytluszczenie moje - chyba nie potrzeba komentarza...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL