No to kończą się dobre czasy panowie poszukiwacze...
W dniu 16 stycznia 2015 r. Sejm przegłosował rządowy projekt ustawy o rzeczach znalezionych.
Proszę sobie poczytać:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sejm-uch ... nych/d9f5ei
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,672 ... onych.htmlSam projekt i ekspertyzy:
http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=2064Cytuj:
Szczególne nowe unormowanie dotyczy skarbów, które nie stanowią zabytków archeologicznych w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie zabytków. Skarbem jest rzecz o wartości materialnej znaleziona w okolicznościach uzasadniających przekonanie, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe. Zgodnie z projektowanym rozwiązaniem, skarb taki staje się przedmiotem współwłasności w częściach równych znalazcy i właściciela nieruchomości, na której rzecz została znaleziona. Jeżeli jednak skarb jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym, własność nabywa Skarb Państwa, a znalazca jest obowiązany niezwłocznie wydać go staroście (projektowany art. 189 k.c.).
Jeżeli rzecz jest zabytkiem i staje się własnością Skarbu Państwa, znalazcy przyznaje się nagrodę należną znalazcy zabytku archeologicznego. Jeżeli natomiast rzecz jest materiałem archiwalnym i staje się własnością Skarbu Państwa, znalazcy należy się nagroda przyznawana przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych.
Czyli jeżeli znajdziecie bezwartościowy skarb w postaci nakrętki od 'polmosa' to będzie Wasz, ale jak będzie to złota moneta, czy nie daj Boże dzban takich monet lub czołg to zapomnijcie, że będą Wasze... Będą Skarbu Państwa. A Wam to co najwyżej będzie się należał dyplom, uścisk konserwatorskiej prawicy lub jak z łaski trochę złociszy...
:666
Rozumiem że całkiem współczesna, nie nosząca znamion zabytku sztaba złota jest moja i właściciela nieruchomości. Pięknie, mnie się to podoba.