Michale jutro jak na złość nie mogę - ale w tygodniu jak będziesz miał któryś dzień od rana to możemy się zgadać tak max do 12 :) bo mam na 14 do roboty :( ( ja chcę na emeryturę ) - pozdrawiam.

Ja będę do 12 miał wolny cały tydzień ;)
Ja też chcę !!! - ile ci zostało ? Mnie 2 lata i miesiąc :( Nie wiadomo co będzie dalej :usta

Dzisiejszy wypad na starą miejscówkę , dzisiaj zegarkowo . Ten zegarek kieszonkowy z pod Raciborza , reszta z pod Zabrza .
Jest sreberko 10 centims 1929r.

Gratulacje ! mnie udało się znaleźć dopiero 1 zegarek a ty masz 2 za jednym wypadem :1 Ciekawa miejscówka :666

Oprócz zegarków kupa foli po gumkach , wiadomo z kąt błąd ortograficzny - piszemy skąd te zegarki się tam znalazły :D

Też znam jedno takie miejsce przy leśnym kąpielisku , ale jakoś nie mam ochoty tam łazić :666
Daj fotkę sreberka jak doczyścisz :h

Gratulacje - od dzisiaj jesteś zegarmistrzem :D

Piątek jak pogoda dopisze - a raczej nie będzie padało :) planuję wyskoczyć na nocne kopanie :666 - wyjazd 22:30 - pozdrawiam :h

Niedzielny krótki wypad do Sierakowic z Michałem. Szału nie było, ale kilka monetek się trafiło i jakieś tam pierdółki kolorowe :)

Trochę monetek Ci wpadło a i stany chyba niczego sobie :) U mnie kiepskawo.

Niestety monetkowych pól już nie trafimy chyba :( Jutro z rana gdzieś wyskoczę - mam czas od rana do południa - raczej obiorę kierunek na Pyskowice.

Gratuluję wszystkim znajdek :za Nareszcie udało mi się wyskoczyć (w moich nie typowych godzinach wolnych )z kimś z forum na małe kopanie :h
Dzięki benekpe za przygarnięcie i miłe towarzystwo :1 Musimy to powtórzyć :666
Wbrew obawom (sporo śmieci i przedmiotów nie całkiem bezpiecznych :cop )parę monetek wpadło - jest i sreberko z którego bardzo się cieszę :D
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w terenie :1

Kolejny raz Czechowice zaskoczyły monetkami - zdawać by się mogło, że już nic nie jest w stanie wyskoczyć, a tu proszę Michał ze swoim nowym kombajnem na monety pokazał co potrafi - w moim odczuciu dobrana z nich para :)
Ja miałem niestety gorszy dzień, trzeci dzień z rzędu na wykopkach i zarwane noce...ale zrewanżuje się następnym razem :)

Niedziela, będzie coś nowego do spróbowania :) - może złapie bakcyla :666 - wieczorem dołączę kilka fotek - pozdrawiam

Ktoś chętny na jutrzejszy poranek z łopatką :666 Chyba zahaczę o Jurę :1

Dzisiejszy wyjazd i obiecane fotki :D - dzięki uprzejmości mojego kuzyna Tomka :) oraz organizatora wyjazdu miałem okazję trochę pośmigać w terenie autkiem ( ostatnie foto autka które prowadziłem dzisiaj ) :666 - widoki piękne oraz kilku kopaczy w terenie było widać - a na zakończenie ognisko z kiełbaską - po drodze oczywiście były atrakcje :( - jedno autko musiało wracać na lawecie do domu :( - pozdrawiam :h