Ale nie świadczą o detektorach w tym przypadku.
E-trac nie ma sobie równych jeżeli chodzi o głęboką detekcję monet.
Trzeba tylko tolerować tą kakofonię.

Na śmietnikach znajdzie na bank po Etracku

witam czy ten test przedstawia możliwości f75ldt 2
https://www.youtube.com/watch?v=tTwmqf5radU

oczywiście, że nie, powinien użyć trybu BP, który używa się na głęboko zalegające monety, albo jak już lansować zasięg, to bardzo powolny tryb (CL) do polowania na depozyty :1

a test na szybkość nie był wykonany w trybie FA (najszybszy).

Witam kolegów !
Na początku dziękuję koledze rizar za transakcje , wykrywacz jest oki . Teraz wrażenia po krótkim 1,5 godzinnym spacerze :) Tak więc ver.2 to mega stabilny wykrywacz w porównaniu do ver.1 - spisali się na medal. Jako , że od kilku lat jestem minelabowcem to ciężko jest się przestawić na nowy sprzęt - szczególnie jeżeli chodzi o dźwięki :) Fisher jest bardzo czułym wykrywaczem , nakopałem się drobinek co nie miara :)(dobrze , że posiadam kreta) Pierwsze wrażenia są dobre , szczególnie mam tu na myśli stabilność wykrywacza . Chociaż po 1,5 h szybko zatęskniłem za moim e-traciem :)Będę was informował na bieżąco o moich testach :)
Pozdrawiam.

Tutaj macie test F75 LTD zrobiony przez naszych forumowych kolegów , nie ma co ukrywać F75 troszkę mocno deklasuję :)
https://www.youtube.com/watch?v=VCVkj93YI_U

Powiem tak , testy powietrzne nie są żadnym odzwierciedleniem dla możliwości wykrywacza. Mam e-traca i f 75ltd i jak bawiłem się takimi testami to kopara mi opadła :) fisher deklasował w powietrzu e-traca , co innego jak zakopywałem monetki :) Często mam w etracu tak , że mam sygnał na fant - kopie dołek i jak fant zostanie w środku dołka na wierzchu to etrac go nie widzi :) Także do testów powietrznych odnoszę się z dystansem .
Pozdrawiam.

Z tym dołkiem i monetą której nie widzi wykrywacz to chyba normalne ;) jak brak sygnału wyjmuję się z dołka ziemię i w tej ziemi na 90% jest moneta , co do testów powietrznych takie testy są słabe , a weryfikacja w terenie to inna bajka , ale umówmy się F75 to kosiarka , prosta skuteczna , mega głęboka radząca sobie z mikro-kolorami po depo, zresztą mało który wykrywacz pociągnie monetę wielkości 1 grosza z odległości + - 30 cm . Minusem jest popierdywanie wykrywacza , ale coś za coś .

Święte słowa... Fakty same mówią za siebie i nie ma co się oszukiwać...po prostu F75 ltd albo se są wiodącymi wykrywaczami pod wieloma względami.

:1 :1 :1
Wsadziliści kloledzy kij w mrowisko i pewnie za chwilę posypią się gromy od user'ów "gromwładnego" :lol:
:pa

Kto to jest gromowładny?

Perun.

Gromowładny = Bóg = Deus :lol:
:pa

To,że Deus jest szybki wiedzą wszyscy.Jednak Fisher f75 ltd nie pozostaje w tyle za nim.Natomiast gdy weźmiemy głębokości z jakich są wyłapywane moniaki to fisher jest o ładnych pare kroków przed Deusem.Zwłaszcza ten po updacie z DST.

DST to rodzaj filtra, dzięki niemu F75 jest bardziej odporny na zakłócenia i pozwala biegać na max czułości co przekłada się na większe zasięgi. Niestety włączenie DST wycisza delikatne sygnały duszki i dużo łatwiej przegapić drobinki, ze znajdowania których słynął starszy model... Przydałby się rzetelny test porównawczy wersji z DST i bez.