Zależy który las masz na myśli.
W Rybniku front stał wzdłuż rzeki Rudy, a ona sama płynie skrajem lasu choćby od Galerii Śląskiej w Rybniku po Gotarowice.
Najczęściej okopani byli na obrzeżach lasów. W głębi rzadko bo i po co.
Jednak i takie miejsca się trafiają, ale tylko wtedy, kiedy las jest okopany.
Ale to już bliżej Jastrzębia czy Raciborza.
W samym Rybniku raczej trafisz same dziadostwo którego lepiej nie tykać.
Co do samych łusek też nie świadczą o tym, że walczyli.
Czytałem relacje, że ruscy strzelali do wszystkiego co się ruszało, nawet do swoich rowerów, koni, wozów itd.
Poszukaj wspomnień mieszkańca Gotartowic, które znajdziesz na mojej stronie Zapomniany Rybnik pl
Np tu
http://zapomniany.rybnik.pl/moj-rok-1945-czesc-3/