trombek napisał(a):
Cześć!
Biegam z wykrywaczem dosłownie kilka miesięcy, jakoś od jesieni 2014, z efektami różnymi, choć bez spektakularnych. Jak zapewne większość początkujących, mam na koncie sporo wszelakiego złomu. Ostatnio jednak zacząłem znajdować coraz ciekawsze (przynajmniej jak na mój jak na razie niewybredny gust początkującego ;) ) fanty, stwierdziłem więc, że się podzielę paroma fotkami. Ostatnio, czyli w drugi weekend stycznia.
Na początek kontekst:
Przeglądałem różne wersje starszych map konkretnego miejsca (cegielnia, po której został komin + folwark, po którym zostały fragmenty cegieł w zaoranym polu). Stwierdziłem, że miejsce z pewnością niedziewicze, ale pola tam są bardzo rozległe, więc coś musi wpaść.
No i co nieco wpadło. Do tej pory lepszego dnia nie miałem - po 30 minutach wpadła moneta, 1 grosz 1840 w stanie agonalnym, ale dobrze mnie ustawiła na dalszy ciąg kopania. A kolejne pół godziny później, jak zmieniłem pole na mniejsze i bliższe cegielni, zdaje się, że dokładnie w miejscu, w którym stały budynki folwarku wpadła ta odznaka, a potem pozostałe fanty. Przed zmianą pola pojawił się miejscowy poszukiwacz, który mnie zdołował informacją, że czesze te pola od 10 lat. Z drugiej strony jakoś jestem zadowolony ze znajdek, w zasadzie wszystkie monetki oprócz PRLa to moje pierwsze ze swojej kategorii...
Eeeeeeeeeeeee znam miejscówkę :D