W tym tygodniu byłem na pewnym ugorku . Obok zabudowania a za nimi łąki . A na łące taki oto widok :ups: I jeszcze taki sam wynalazek za ogrodzeniem ,,gospodarza,, . Gościu zabija w ten sposób jastrzębie i co tam popadnie bo ma hodowlę gołębi i mu wyjadają . Już więcej tego robił nie będzie :cop

A co to?

Pod tą siatką siedzi żywy gołąb . Jak go np. jastrząb wypatrzy z góry (a nie widzi siatki tylko gołębia ) to atakuje i już po nim !

Takich trzeba izolować,sadysta nie gołębiarz. :evil:

Większość tych miłośników ptaków tak robi, to jest chore.

Nie jestem zwolennikiem takich pułapek ale skoro je sprzedają legalnie w sklepach to i znajdą się kupujący. Urządzenie te schwyta ale nie zabije ptaka ,nie wiadomo natomiast co dzieje się potem z takim zwierzęciem.

a na koty jest jakiś patent?

Może łapane do celów ewidencyjno-badawczych...

Dobry pies.

A co Wam się w kotach nie podoba, za dużo myszy macie? :)

Ostatnio w mediach było głośno o Orłach bielikach otrutych padliną,też pewnie jakiś gołębiarz-sadysta,mam nadzieję że kolega zachował się jak trzeba :666

Może i nie zabija ale skrzydła może połamać co sprowadza sie i tak to śmierci ptaka

Ja słyszałem że dają też widły wbite trzonkiem do ziemi, i na widły nabija się gołębia.....

czy może to ten sam temat??

http://epoznan.pl/news-news-65920-Niele ... ione_ptaki

No ta ktoś łapie a później wolno puszcza ?
Siekiera i w łeb :(