"Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi"

Coinhunter

Z pewnością...mądry Polak po szkodzie :)

Dzięki Ryjec :)

Olek_65

Ryjec napisał(a):

Ja Coinhuntera rozumiem, i nie oceniam zbyt pochopnie. Ma nauczkę, że ryzykowne jest umawianie się z ludźmi, których się nie zna i być zdanym na ich łaskę i towarzystwo. Dlatego zawsze w takich sytuacjach staram się być własnym autem.

A ja nie do końca , oto cytat :

'' Info dla podnieconych prawiczków...wszystkie dołki zostały zasypane.. :) ''
Temat '' Co sądzicie '' 6 gru 2015 o 21:22 ... Coinhunter

Nie w tym rzecz że chcę kogoś piętnować ... ale wtedy Coinhunter nie widział w tym czegoś niewłaściwego ... ba , napisał nawet '' głupie gadanie .. większość z nas wchodzi na grunty bez pytania ...'' .

Co tak naprawdę zmieniło Twoje postrzeganie ? Przemyślenie , czy zadyma jaką sami wywołaliście i grożąca działa ?

Ryjec

Bo to prawda, że większość wchodzi na pola bez pytania. Jak widzę kogoś na polu to pytam, jak nie to nie. Jak się pojawiał ktoś mogący być właścicielem to się pytałem, nigdy nie było problemu. Rzadko w Polsce jest tak, by każdy pole miał przy swojej chałupie. Jak się nie wchodzi w szkodę i nie robi gnoju, to myślę, że nie ma problemu. Nie o to chyba jest ta draka, czy ktoś zapytał, czy nie, lecz problem powstał z innego powodu ;)

Olek_65

Oki Ryjec - ja też święty nie jestem , ale nie włażę na obsiane i nie drę mordy na właściciela który nagle się pojawi ... Ktoś łażący latami wie jak z tego wybrnąć. Oni dali popis chamstwa i prostactwa - a teraz larum . Tam byli świetną , roześmianą ekipą ( patrz ich filmik ) a teraz jeden na drugim psy wiesza - gratuluje.

Ryjec

Olek, napisałem, że uważam, że jak się nie wchodzi w szkodę i nie robi gnoju, to nie ma problemu. Filmik oglądałem, nie wiem" hu is hu i " na nim, nie znam ludzi, nie odróżniam. Prorok oceni, ile komu odmierzyć :666

Olek_65

Ryjec ... to nie dotyczyło Ciebie :) Pisałem o bohaterach tematu...
Pozdrawiam

Ryjec

Chodziło mi o to, że nie wiem który z bohaterów to Coinhunter, więc póki co biorę jego wyjaśnienia za dobrą monetę.

Olek_65

Którym by nie był , to i tak chwały nie przyniósł . Gdyby w GRUDNIU , nie dziś napisał : '' jakieś burki łańcuchowe wpakowały mnie w bagno '' albo coś podobnego - trzymałbym jego stronę. Teraz nie. Wtedy duma rozpierała pierś - jesteśmy nietykalni ! chłe , chłe :)
I tak tu jest delikatnie - na ''O'' Koledzy są jakoś dziwnie mniej wyrozumiali ... a Tyfusa to już ciężko poznać ... '' to był taki dobry człowiek , taki miły...'' :666

bjar_1

Coinhunter napisał(a):

jedziemy w tajemnicze miejsce spotkać się z "fajną" ekipą...

Co kto lubi... Ja nie jeżdżę po krzakach spotykać się z "fajnymi ekipami". Ogólnie niezbyt towarzyski jestem B+

Ambulance

Coinhunter napisał(a):

Nie osądzajcie od razu wszystkich per "głupki", bo każdy z Was może trafić przypadkiem do podobnej ekipy i przypadkowo zostać nagranym. Nie ważne, że kierujecie się innymi wartościami i po fakcie urwiecie kontakty. Gęba została nagrana to prokurator ma pole do działania.

A i jeszcze jedna uwaga...legalnie z wykopek można mieć jedynie fanty z PRL-u, o ile nie jest to rzecz wartościowa typu złota obrączka, bo podlega artykułowi o rzeczach znalezionych i należy szukać właściciela.
Wszystkie wykopane militaria, guziki, plomby, monety itp. pochodzące sprzed 1945 roku są własnością Skarbu Państwa, a detektorysta dopuszcza się przywłaszczenia z art.284 par.3 kk, zagrożonego karą grzywny, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Więc praktycznie 100% detektorystów w Polsce ma problem.

Kolego no niby tak ale jak na polu za rękę nie złapią to mogą skoczyć na ... Wystarczy powiedzieć ze to co w domu to kupione przez neta albo na pchlim targu. Ważne jest aby się za nic nie przyznawać. (Rada od znajomego Policjanta)

Olek_65

Ambulans , nie w tym problem. Musisz przeczytać dwa tematy , obejrzeć nagrane dzieło filmowe i samemu wyciągnąć wnioski.
Z tego co wyczytałem filmiki przygarnęły WKZ-ty i archeo - jako instruktarz.
Wszelkie gratyfikacje , kwiaty , dyplomy itp. należy kierować do autorów i aktorów dzieła. Wnieśli świadomie ( lub mniej - ale jednak świadomie ) ogromny wkład w naszą walkę o traktowanie poszukiwaczy jako partnerów ...
Może na początek jakiś medal z kartofla albo buraka by im wyrzeźbić ?

Coinhunter

Odpowiadam wszystkim...jestem gościem w walonkach i granatowych dresach i czapce uszatce..powiedzcie mi co zrobiłem nie tak na tym filmie? Bo może nie wiem...jak wróciłem do domu zacząłem szukać w necie filmów i doznałem szoku, ale było juz za późno...

Coinhunter

Olek 65 zrozumiałem swój błąd...wcześniej wydawało się to śmieszne...nigdy nie popełnialiście błędów? Nie znałem całej treści filmu wcześniej...

Filip

Jeżeli można to ja zadam pytanie techniczne, jak służby wpadły na trop bohaterów filmu? jak udało im sie ustalić kto jest na filmie? ( Wiem że jeden z panów na co dzień chodzi w niebieskim mundurze, ale on też miał "wjazd" - ten trop odpada :) )
ps.
Jako moderator upraszam wszystkich o nierozkręcenie "draki" w tym temacie bo może być bardzo pouczający dla reszty ludzi.

Coinhunter

Odpowiedź jest bardzo prosta, na jednym z filmów nr rejestracyjne pojazdów, a reszta to facebook niestety...

Regulamin działu

"Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi"

Kto przegląda forum