Teraz jest niedziela, 27 lipca 2025, 16:29

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Fibulowate coś...
PostNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 19:36 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 29 kwietnia 2009, 11:29
Posty: 55
Takie coś wyszło znajomemu. Ciekawi mnie czy to mogła być fibula. Nie ma śladu pochewki ale lata w ziemi robią swoje... Czy ktoś może potwierdzić moje przypuszczenia?
Czy da się to w przybliżeniu wydatować ? Materiał brąz. Długość nieco ponad 6 cm. Z góry dzięki za pomoc.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 19:38 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 30 grudnia 2012, 20:12
Posty: 1295
Nie mylisz się kolego :za
trzeba byłoby poszukać ale zakładam że druga połowa pierwszego wieku


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 15:32 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 29 kwietnia 2009, 11:29
Posty: 55
Dzięki za potwierdzenie :piwo Jeżeli ktoś będzie posiadać obrazek jak to wyglądało w całości to będę wdzięczny za wstawienie namiarów.
Rozumiem że to fibula jednodzielna i mogła być bez pochewki ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 15:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 30 grudnia 2012, 20:12
Posty: 1295
Twoja raczej pochewkę posiadała. Widziałem kiedyś podobną z podwiniętą nóżką, ale była ona całkowicie wykonana z jednej grubości drutu.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 21:31 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 16 grudnia 2015, 19:13
Posty: 338
A ja stawiam na uchwyt do lichtarzyka :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 21:52 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 30 grudnia 2012, 20:12
Posty: 1295
lukaszek napisał(a):
A ja stawiam na uchwyt do lichtarzyka :)



Zaintrygowałeś mnie kolego. Możesz czymś poprzeć swoją teze?
Ja mam jeszcze jedną tylko że bez pochewki


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 22:00 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 16 grudnia 2015, 19:13
Posty: 338
Moja teza miałaby sens gdyby na tej płaskiej części był ślad po zerwanym lucie.
Tu inna forma ale wtedy te same przeznaczenie:
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum27/dsc04471.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 22:03 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 30 grudnia 2012, 20:12
Posty: 1295
To chyba jednak nie będzie to, ale przydały by się głosy innych kolegów bardziej obeznanych w temacie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2016, 23:42 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2009, 13:10
Posty: 411
żarty sobie robicie, czy co? Przecież widać ze to niekompletna fibula. może być w okresu lateńskiego a te miały troszkę inna konstrukcję


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: wtorek, 23 sierpnia 2016, 10:19 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 29 kwietnia 2009, 11:29
Posty: 55
Na płaskiej części nie ma znaku żeby był ten przedmiot do czegoś doczepiony. Fakt że wygląda dziwnie jak na zapinkę z powodu rozklepanego końca. Trochę poszukałem w necie ale nie znalazłem podobnego rozwiązania. Najszybciej (moim zdaniem) szpila opierała się na końcowej części kabłąka który tworzył jednocześnie nóżkę z pochewką.Z drugiej strony po wewnętrznej części nóżki widać niewielkie wgłębienie sugerujące że (ewentualna) szpila przechodziła nie nad a pod nóżką. Na powierzchni widać miejsca gdzie była kształtowana. Są to niewielkie wgłębienia w formie rowków. Jeżeli jest to fibula to kształtem najbardziej zbliżona jest do zapinek z okresu lateńskiego.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Fibulowate coś...
PostNapisane: wtorek, 23 sierpnia 2016, 12:30 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 16 grudnia 2015, 19:13
Posty: 338
Dzięki za wyjaśnienie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL