Teraz jest sobota, 5 lipca 2025, 20:22

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 19:17 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 15 kwietnia 2015, 15:10
Posty: 107
taka interpelacja...

http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/Interpelac ... y=7D513F3C

Cytuj:
Odpowiedź na interpelację nr 10017

w sprawie uregulowań prawnych dotyczących detektorystów

Odpowiadający: minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński

Warszawa, 14-03-2017

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na interpelację nr 10017 Pana Posła Pawła Szramki z dnia 16 lutego 2017 roku w sprawie uregulowań prawnych dotyczących detektorystów, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Dziedzictwo archeologiczne jest szczególnie narażone na zniszczenie przez czynniki tak naturalne, jak i związane z działalnością człowieka. Wśród czynników antropogenicznych najpoważniejszym zagrożeniem są inwestycje budowlane i infrastrukturalne, głęboka orka, a także narastające zjawisko rabowania stanowisk archeologicznych.

Szeroko zakrojona i wielowątkowa interpelacja Pana Posła dotyczy poszukiwania zabytków archeologicznych oraz działalności tzw. detektorystów. Działalność poszukiwaczy-amatorów od dawna budzi duże emocje. Można ich działania uznać za przejaw bezinteresownej pasji badawczej i „miłości do historii”, można też intencje niektórych z nich oceniać bardzo krytycznie. Nie brakuje bowiem przykładów rabunkowych poszukiwań prowadzonych przez tzw. poszukiwaczy skarbów (lub jeśli posługują się sprzętem do wykrywania metali – detektorystów), czego skutkiem bywa uszkodzenie lub nieodwracalne zniszczenie zabytku.

Pan Poseł zwraca uwagę, że „ogromnej grupie poszukiwaczy amatorów hobbystów – detektorystów zależy na zmianie uregulowań prawnych oraz wyjścia z podziemi”. Należy zauważyć, że w ostatnich latach nasiliła się aktywność różnego rodzaju grup poszukiwawczych. Działalność ta w dużej mierze ma charakter komercyjny, a motywem działania bywa nierzadko chęć zysku (zarówno ze sprzedaży pozyskanych w wyniku poszukiwań wartościowych przedmiotów, jak i z tytułu ewentualnych nagród, tzw. znaleźnego).

Niestety zdecydowana większość tzw. poszukiwaczy skarbów nie respektuje obowiązujących przepisów, kontestując od lat obowiązek uzyskiwania pozwoleń, jak też kwestionując przepisy dotyczące własności odkrytych lub znalezionych zabytków archeologicznych. W zdecydowanej większości tzw. poszukiwacze skarbów nastawieni są wyłącznie na znajdowanie cennych przedmiotów, nierzadko potem wywożonych nielegalnie za granicę, gdzie trafiają na aukcje (w Polsce obrót zabytkami archeologicznymi jest nielegalny). Bardzo często są to osoby, które świadomie niszczą zabytki archeologiczne (także wpisane do rejestru zabytków), rozkopując kurhany i cmentarzyska w poszukiwaniu cennych obiektów. Działania polegające na komercyjnym pozyskiwaniu znalezisk bezpowrotnie niszczą kontekst historyczny zabytków archeologicznych, przyczyniając się do uszczuplenia wiedzy o naszej przeszłości. A zatem szara, czy podziemna, sfera poszukiwań zabytków archeologicznych wynika wprost z nielegalnego ich charakteru.

Z drugiej strony istnieje wiele przykładów owocnej i pożytecznej współpracy środowisk poszukiwaczy i archeologów. Poszukiwacze – amatorzy uczestniczą w profesjonalnych ekspedycjach archeologicznych, chociaż oczywiście nie nabywają prawa własności do ewentualnych znalezisk. Ta grupa poszukiwaczy deklaruje jednak, że motywem prowadzenia przez nich poszukiwań jest pasja poznania, a nie chęć zysku.

Odnosząc się do poszczególnych pytań zawartych w interpelacji Pana Posła, uprzejmie proszę o przyjęcie następującego stanowiska.

Czy należałoby jasno sformułować pojęcie poszukiwacza amatora?

Pojęcie poszukiwacz - amator jest na tyle oczywiste i jednoznaczne w interpretacji, że nie ma potrzeby tworzenia ustawowej definicji tego określenia. „Poszukiwacz amator” to osoba, która spełnia jednocześnie trzy kryteria: 1) nie posiada wykształcenia archeologicznego, 2) niezawodowo poszukuje tzw. skarbów (najczęściej są to zabytki archeologiczne lub tzw. pamiątki historyczne, przeważnie z okresu I i II wojny światowej), 3) prowadzi poszukiwania przy użyciu różnego rodzaju sprzętu (najczęściej wykrywacza metali).

Czy należy wypracować wspólny kodeks i zagwarantować uczciwą nagrodę za znalezione rzeczy, jeśli urząd konserwatora czy muzeum zechce je przebadać czy zatrzymać i wystawić w muzeum na wystawie wraz z informacją kto dane przedmioty znalazł?

Przyznawanie nagród za znaleziska zabytków archeologicznych, bądź zabytków (niebędących zabytkami archeologicznymi) regulują: ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz.U. z 2014 poz. 1446 j.t z późn. zm.) oraz ustawa z 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych (Dz.U. z 2015, poz. 397) a także rozporządzenie ministra kultury z dnia 1 kwietnia 2004 r. w sprawie nagród za odkrycie lub znalezienie zabytków archeologicznych (Dz.U. z 2004 Nr 71, poz. 650) oraz rozporządzenie ministra kultury i dziedzictwa narodowego z dnia 2 lipca 2015 r. w sprawie nagród za znalezienie zabytków lub materiałów archiwalnych (Dz.U. z 2015, poz. 979).

Zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 12 ww. ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Należy również uzyskać zgodę właścicieli lub posiadaczy nieruchomości na przeprowadzenie poszukiwań na terenie stanowiącym ich własność bądź będącym w ich posiadaniu.

Natomiast w przypadku znalezienia przedmiotu, co do którego istnieje przypuszczenie iż jest on zabytkiem archeologicznym zastosowanie ma art. 33 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami określający procedurę postępowania w takiej sytuacji. Na podstawie art. 34 ww. ustawy osobom, które odkryły bądź przypadkowo znalazły zabytek archeologiczny, przysługuje nagroda, pod warunkiem, iż dopełniły one obowiązków określonych w art. 32 ust. 1 i 33. ust. 1. Ustawa w obu przypadkach zobowiązuje znalazcę lub odkrywcę do zabezpieczenia obiektu oraz niezwłocznego zawiadomienia o znalezisku wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

Jeżeli odkrywcą bądź znalazcą jest osoba zajmująca się zawodowo badaniami archeologicznymi lub jest zatrudniona w grupach prowadzących takie badania, to zgodnie z art. 34 ust. 2 nie przysługuje jej nagroda z tego tytułu.

Warunki i tryb przyznawania nagród określa rozporządzenie Ministra Kultury z dnia 1 kwietnia 2004 r. w sprawie nagród za odkrycie lub znalezienie zabytków archeologicznych (Dz. U Nr 71 poz. 680). Osobom, które odkryły lub przypadkowo znalazły zabytek archeologiczny przysługuje nagroda pieniężna lub dyplom. Nagrodę pieniężną przyznaje się, gdy zabytek posiada znaczną wartość historyczną, artystyczną lub naukową. W pozostałych przypadkach przyznawany jest dyplom. Nagrody pieniężne wypłacane są ze środków finansowych w części budżetu państwa, których dysponentem jest Minister Kultury. Wartość przyznanej nagrody nie może być większa niż dwudziestopięciokrotne przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w poprzednim roku kalendarzowym. W wyjątkowych wypadkach, gdy zabytek posiada także znaczną wartość materialną, wysokość nagrody pieniężnej może być podwyższona do trzydziestokrotnego przeciętnego wynagrodzenia.

Czy poszukiwacz amator może używać ogólnie dostępnych i legalnych w nabyciu wykrywaczy do poszukiwań bez groźby kary jeśli to co znalazł zabezpieczy i zgłosi wraz podaniem miejsc i okoliczności do odpowiednich służb?

Prawo polskie dopuszcza możliwość prowadzenia legalnych poszukiwań z użyciem sprzętu elektronicznego także przez osoby prywatne niebędące archeologami, pod warunkiem uzyskania stosownego pozwolenia od właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nie ma jednak możliwości nabycia prawa własności do znalezionych zabytków, jeśli spełniają one warunki definicji zabytku archeologicznego.

Kwestię odpowiedzialności za nielegalne poszukiwanie skarbów rozstrzyga art. 111 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami - Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny (ust 1). W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1 można orzec:

1) przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy;

2) przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia;

3) obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody. (ust 2)

Czy Polska w wyniku obowiązujących uregulowaniach prawnych dotyczących poszukiwaczy amatorów nie traci szansy na lepsze poznanie historii ?

Amatorskie poszukiwanie zabytków jest nieodwracalnym niszczeniem dziedzictwa archeologicznego, a zatrzymywanie znalezisk przywłaszczeniem własności Skarbu Państwa. Handel tego typu znaleziskami jest nielegalny – w myśl art. 291 i 292 Kodeksu karnego jest to paserstwo, które dodatkowo napędza koniunkturę dla działań przestępczych, w tym wypadku niszczenia stanowisk archeologicznych

W odniesieniu do przestępstw przeciwko zabytkom, których ochrona jest konstytucyjnym obowiązkiem Rzeczypospolitej, a ich zachowanie jest źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju (art. 6 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej), nie może być mowy o żadnych kompromisach.

Środowiska konserwatorskie i naukowe są w pełni świadome istniejących w Polsce zagrożeń dla dziedzictwa archeologicznego. Z pełnym przekonaniem należy zatem wspierać inicjatywy mające na celu lepszą egzekucję wymienionych w ustawie przepisów, przy jednoczesnym konsekwentnym zwalczaniu przestępców niszczących stanowiska archeologiczne, których jedyną motywacją jest chęć zysku.

Pan Poseł wskazuje na kraje europejskie, przykładowo – Danię i Wielką Brytanię, w których współpracuje się z poszukiwaczami amatorami. Również w Polsce odnotowuje się wiele przykładów owocnej współpracy środowisk archeologów z tymi poszukiwaczami amatorami, którzy rzeczywiście kierują się historyczną pasją.

Przypomnieć tu wypada, że zgodnie z definicją zabytku archeologicznego, zapisaną w art. 3 ust. 4 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. Nr 162, poz. 1568 ze zm.) zabytek archeologiczny to „zabytek nieruchomy, będący powierzchniową, podziemną lub podwodną pozostałością egzystencji i działalności człowieka, złożoną z nawarstwień kulturowych i znajdujących się w nich wytworów bądź ich śladów albo zabytek ruchomy, będący tym wytworem”. Definicja ta jako kryterium pozwalające uznać dany zabytek za archeologiczny wskazuje kontekst odkrycia. Konsekwencją takiego zdefiniowania zabytku archeologicznego jest konstatacja, iż fundamentalne znaczenie dla wartości historycznej i naukowej tego zabytku ma profesjonalne zadokumentowanie jego kontekstu stratygraficznego podczas metodycznej eksploracji. Z punktu widzenia archeologii największą wartość poznawczą ma bowiem układ nawarstwień, czyli tzw. stratyfikacja, a nie pojedyncze zabytki pozbawione kontekstu. Z tego względu naczelnym priorytetem konserwatorstwa archeologicznego jest ochrona zabytków in situ (tj. bez ich przemieszczania, wydobywania, bez naruszania ich kontekstu stratygraficznego), a ich eksploracja jest możliwa jedynie w sytuacji zagrożenia.

W podobny sposób dziedzictwo archeologiczne definiuje Europejska Konwencja o Ochronie Dziedzictwa Archeologicznego sporządzona w La Valetta dnia 16 stycznia 1992 r. i ratyfikowana przez Polskę w 1995 r. (Dz. U. z 1996 r. Nr 120, poz. 564). Konwencja zobowiązuje państwa-sygnatariuszy m.in. do stworzenia systemu ochrony prawnej dziedzictwa archeologicznego, który uwzględni obowiązek zgłaszania przez znalazcę uprawnionym organom przypadkowego odkrycia przedmiotów należących do dziedzictwa archeologicznego i udostępnianie ich dla przeprowadzenia badań (art. 2 ust. 3). Strony zobowiązały się też stworzyć procedury upoważniające do przeprowadzenia oraz nadzoru wykopalisk i innych prac archeologicznych w taki sposób, aby zapobiec wszelkim nielegalnym wykopaliskom oraz przemieszczeniu przedmiotów dziedzictwa archeologicznego i zapewnić, aby archeologiczne wykopaliska i poszukiwania były przeprowadzane w sposób naukowy (art. 3 ust. 1). W odniesieniu do wykrywaczy metali konwencja zaleca, aby użycie wykrywaczy metalu oraz jakichkolwiek innych środków i metod wykrywania w poszukiwawczych pracach archeologicznych uzależnić od specjalnego wcześniejszego upoważnienia, jeżeli jest ono przewidziane przez prawo wewnętrzne danego państwa (art. 3 ust. 3). Art. 10 konwencji reguluje kwestie zapobiegania niedozwolonemu obiegowi przedmiotów dziedzictwa archeologicznego, m.in. poprzez zakazanie muzeom archeologicznym przyjmowania artefaktów pochodzących z nielegalnych wykopalisk i poszukiwań.

Stąd konieczność jednoznacznych uregulowań prawnych dla działań tzw. poszukiwaczy skarbów, które znalazły się w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz w przepisach wykonawczych.

Czy planuje się liberalizację i zmianę przepisów w tym zakresie, by poszukiwacze amatorzy mogli przyczynić się do zwiększenia w znaczącej ilości odkryć jak to się dzieje w innych krajach np. w Wielkiej Brytanii, gdzie co roku znajdowane jest i oddawane do Muzeów po kilkadziesiąt tysięcy znalezisk?

Należy podkreślić, że na tle obowiązujących w poszczególnych państwach europejskich rozwiązań prawnych regulujących problem amatorskich poszukiwań zabytków Polska wypada bardzo dobrze w zakresie jasności i skuteczności obowiązującego u nas prawa, które nie jest wcale tak restrykcyjne, jak w wielu innych państwach Unii Europejskiej, np. w Irlandii i Francji. Społeczeństwa tych państw, jak powszechnie wiadomo, otaczają swoje dziedzictwo narodowe najwyższym szacunkiem.

Czy są to zatem przepisy nadmiernie rygorystyczne? Dla tych, którzy w poszukiwaniu „skarbów” gotowi są niszczyć zabytki archeologiczne na pewno tak. Natomiast dla tych, którzy swą pasję chcą realizować w sposób cywilizowany, z poszanowaniem naszego wspólnego dziedzictwa kulturowego i zgodny z prawem z pewnością nie. Z pełnym przekonaniem należy zatem rozwijać współpracę z tymi poszukiwaczami-amatorami, którzy kierują się autentyczną pasją, przy jednoczesnym konsekwentnym zwalczaniu przestępców, których jedyną motywacją jest chęć zysku. Reasumując, należy stwierdzić, że obecnie obowiązujące przepisy w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego, w tym dziedzictwa archeologicznego spełniają - w naszej ocenie - konstytucyjny obowiązek Państwa zachowania tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń.

Czy należałoby wprowadzić zmiany dotyczące zezwolenia na poszukiwania na nieograniczony czas lub okres minimum roku a także zmiany dotyczące obszaru poszukiwania np. na obszarze województwa lub powiatu?

Podkreślić również należy, iż przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami nie wykluczają prowadzenia poszukiwań przy użyciu sprzętu elektronicznego, w tym wykrywaczy metali. Osoba, która chce takie poszukiwania prowadzić musi jednak spełnić określone warunki; przede wszystkim uzyskać pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków. Konieczność uzyskania takiego pozwolenia ma między innymi na celu wykluczenie możliwości prowadzenia poszukiwań na terenach zabytków archeologicznych, z powodów wyżej wspomnianych. Do wniosku o wydanie pozwolenia należy dołączyć zgodę właściciela terenu przyszłych poszukiwać, gdyż ich prowadzenie bez takiej zgody naruszałoby konstytucyjną zasadę poszanowania własności. W pozwoleniu określony jest termin obowiązywania pozwolenia.

Czy każdy odkryty przez amatora poszukiwacza za pomocą wykrywacza metali przedmiot powinien zostać zgłoszony w urzędzie konserwatorskim?

Sprawę tę rozstrzyga jednoznacznie art. 35. ust 1 i 2 - Przedmioty będące zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań

archeologicznych, stanowią własność Skarbu Państwa. (ust. 1) Własność Skarbu Państwa stanowią również przedmioty będące zabytkami archeologicznymi, pozyskane w wyniku poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania. (ust.2)

Kto zgłosi zabytek, skoro według prawa znalazł go nielegalnie za pomocą wykrywacza i bez pozwolenia?

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby poszukiwacz amator uzyskał na podstawie art. 36 pkt 12 ustawy o ochronie zabytków pozwolenie na poszukiwanie zabytków za pomocą wykrywaczy metali. Wówczas osoba, która posiada stosowne pozwolenie i działa zgodnie z warunkami zawartymi w tym pozwoleniu może bez obaw zgłaszać znaleziska odpowiednim służbom.

Czy są zbierane dane na temat ilości znalezionych przez poszukiwaczy amatorów przedmiotów, a ich procentem zgłoszonym do konserwatorów czy do muzeów? Jeśli tak, proszę o ich udostępnienie?

W odniesieniu do poszukiwania zabytków archeologicznych Departament Ochrony Zabytków MKiDN nie dysponuje danymi statystycznymi dotyczącymi działalności (liczby, aktywności, obszarów działania) .tzw. poszukiwaczy skarbów lub detektorystów, tj. amatorów poszukujących „pamiątek przeszłości”, wykorzystujących do tego celu urządzenia elektroniczne (najczęściej wykrywaczy metalu). Mogą nimi ewentualnie dysponować Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa - instytucje kultury badające zjawiska przestępczości przeciwko zabytkom (NIMiOZ) w tym zabytkom archeologicznym (NID).

Według szacunków w Polsce może działać nawet około 60 tys. (a może i 100 tys.) poszukiwaczy amatorów, jednak z uwagi na nielegalny - w większości przypadków - charakter tej działalności nie są oni nigdzie zrzeszeni, stąd liczby tej nie można zweryfikować. W zdecydowanej większości tzw. poszukiwacze skarbów nastawieni są wyłącznie na znajdowanie cennych przedmiotów.

W ostatnich latach nasiliła się aktywność różnego rodzaju grup poszukiwawczych. Działalność ta w dużej mierze ma charakter komercyjny, a motywem działania bywa nierzadko chęć zysku (zarówno ze sprzedaży pozyskanych w wyniku poszukiwań wartościowych przedmiotów, jak i z tytułu ewentualnych nagród, tzw. znaleźnego).

Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że istnieje wiele przykładów owocnej współpracy środowisk poszukiwaczy i archeologów.

Czy w Polsce nie należało by wprowadzić podobnego schematu działania jak w Wielkiej Brytanii?

Pan Poseł przywołuje się w swojej interpelacji system relacji i procedury między poszukiwaczami skarbów a państwowymi organami ochrony zabytków w Wielkiej Brytanii, kładąc szczególny nacisk na dość skomplikowany sposób wynagradzania „pracę, pasję i trud” poszukiwaczy skarbów. Opis ten nie jest pełny, gdyż pomija całkowicie konieczność uzyskania przez poszukiwaczy stosownych pozwoleń. Zgodnie z obowiązującym w Wielkiej Brytanii prawem „kto używa wykrywaczy metalu w chronionym miejscu bez pisemnej zgody właściwego organu administracji państwowej („Historic England”) popełnia przestępstwo zagrożone karą grzywny. […] Karą grzywny zagrożone są również przestępstwa polegające na naruszeniu pozwolenia na użycie wykrywacza metalu (..), wydobyciu oraz usunięciu z chronionego miejsca przedmiotu o wartości archeologicznej lub historycznej, odnalezionego przy użyciu wykrywacza” (cyt. za A. Jakubowski, O. Jakubowski, Raport – analiza regulacji prawnokarnych w zakresie ochrony dziedzictwa Kultury w wybranych państwach europejskich, NIMOZ, Warszawa 2015, s.96).

Na tle systemów prawnych innych państw europejskich polskie regulacje dotyczące amatorskiego poszukiwania zabytków nie mogą być oceniane jako nadmiernie restrykcyjne. Co istotne, w żadnym systemie poszukiwanie zabytków nie jest działalnością wolną od ograniczeń. Polskie przepisy najbardziej zbliżone są do rozwiązań francuskich.

Czy dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie pilotażowo w wybranym rejonie Polski projektu, w którym do prowadzenia poszukiwań wystarczałaby zgoda właściciela terenu, a znaleziska można byłoby zgłaszać specjalnie w tym celu wyznaczonemu archeologowi celem wstępnego ocenienia czy dana rzecz spełnia kryteria zabytku warto zająć się nim i danym terenem dalej?

Obowiązujące w Polsce przepisy są tak skonstruowane, że w procedurach dotyczących zabytków archeologicznych zagwarantowany jest udział archeologów oceniających przede wszystkim czy znaleziony zabytek jest zabytkiem archeologicznym, a następnie oceniających dany zabytek pod względem wartości historycznych, artystycznych i naukowych.

Należy chociażby przypomnieć, że zgodnie z art. 32 ust. 1, ust. 5 pkt 3 i ust. 7 cytowanej ustawy – każdy kto w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych odkrył przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem, jest obowiązany wstrzymać wszelkie roboty mogące uszkodzić lub zniszczyć odkryty przedmiot, zabezpieczyć ten przedmiot i miejsce jego odkrycia, przy użyciu dostępnych środków oraz niezwłocznie zawiadomić o odkryciu właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków albo miejskie lub gminne organy samorządowe. Po dokonaniu oględzin odkrytego przedmiotu wojewódzki konserwator zabytków decyduje o dalszym postępowaniu, w szczególności – jeżeli odkryty zabytek posiada wyjątkową wartość - może wydać decyzję o przedłużeniu okresu wstrzymania robót.

Z poważaniem


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 19:38 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 8 marca 2011, 23:44
Posty: 181
No cóż... skoro odpowiedz na interpelację przygotowuje nieuk to nie ma co liczyć na poważne traktowanie poszukiwaczy przez władzę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 20:56 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 września 2009, 09:39
Posty: 276
Kolego "Misiu". Nie mam takiej znajomosci języka prawnego jak specjaliści. Chciałbym się dowiedzieć, gdzie "nieuk" skłamał w świetle obowiązującego prawa lub regulacji międzynarodowych. W końcu tytuł wątku to "almanach"- więc zobowiązuje komentatorów do edukowania czytelników. Lepsza orientacja w prawdzie i kłamstwie nt tej pasji może nam, niewiadomo kiedy się przydać. Z góry serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Z


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 21:26 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3909
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
:roll: Kwintesencja paranoi:

Cytuj:
Czy każdy odkryty przez amatora poszukiwacza za pomocą wykrywacza metali przedmiot powinien zostać zgłoszony w urzędzie konserwatorskim?

Sprawę tę rozstrzyga jednoznacznie art. 35. ust 1 i 2 - Przedmioty będące zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych, stanowią własność Skarbu Państwa.

http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/Interpelac%20...%20y=7D513F3C


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 21:58 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 15:43
Posty: 3369
Lokalizacja: Alta Ecclesia
Szczególnie mnie wzruszyła troska ministra Glińskiego o nasze wspólne dziedzictwo , a zaraz potem. Cytat: I nie może być mowy o żadnych kompromisach.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 22:05 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 6 września 2013, 21:36
Posty: 2412
Lokalizacja: Areszt śledczy
Ja już jednak stwierdzam, że beton nie do skruszenia. Niech już lepiej tak zostanie jak jest, bo jeszcze kilka takich interpelacji i będzie jeszcze gorzej :zb


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: piątek, 17 marca 2017, 22:22 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): piątek, 27 września 2013, 14:43
Posty: 263
Lokalizacja: Jura
Dość łatwo wychodzą z ust Pana urzędnika państwowego oskarżenia o kradzież skierowane do ponad 50 tys osób.Czy Pan minister nie zapomina za czyje pieniądze siedzi na tym stołku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 03:07 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 8 marca 2011, 23:44
Posty: 181
zbiolsz napisał(a):
Kolego "Misiu". Nie mam takiej znajomosci języka prawnego jak specjaliści. Chciałbym się dowiedzieć, gdzie "nieuk" skłamał w świetle obowiązującego prawa lub regulacji międzynarodowych. W końcu tytuł wątku to "almanach"- więc zobowiązuje komentatorów do edukowania czytelników. Lepsza orientacja w prawdzie i kłamstwie nt tej pasji może nam, niewiadomo kiedy się przydać. Z góry serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Z
No cóż... Jeżeli w imieniu ministerstwa odpowiedź na interpelację posła - czyli przedstawiciela najważniejszej władzy Państwa - przygotowuje i wysyła człowiek z deficytem wiedzy ( a może i intelektu) - to mam podstawy do takich tez.
Cytując odpowiedź na interpelację : (w Polsce obrót zabytkami archeologicznymi jest nielegalny). Skąd ten urzędas ma taki stan wiedzy? Niech poda podstawę prawną tego stwierdzenia. Nie analizuję pochodzenia przedmiotu. Miałem dziadka kolekcjonera, kupiłem za granicą, kupiłem na zagranicznym portalu aukcyjnym. Nie mogę tym "obracać"? Czkam na takich "specjalistów". Wprowadzają tylko zamęt. Nie chce mi się wbijać w szczegóły tej "analizy" prawnej. Jeżeli jakaś sklonowana owca pisze mi o czytelności, czy jednoznaczności zapisów ustawy to zaczynam zastanawiać się nad sensem studiów prawniczych. Jak się wydaje , szkoła Duracza to szczyt intelektu dla reprezentantów ministerstwa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 10:04 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Uważam,ze w poważnej dyskusji nie należy posługiwać się epitetami/ człowiek z deficytem wiedzy ( a może i intelektu/,sklonowana owca /,bo to nie przystoi.Nie wiem jaki tytuł naukowy kolega posiada,ale profesor Gliński na pewno nie jest człowiekiem z deficytem wiedzy https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Gli%C5%84ski
Można nie zgadzać się z jego i innych aktualnie rządzących poglądami ale wyzwiska niczemu dobremu nie służą.
Minister odpowiada na interpelacje poselską i oczywistą oczywistością jest,że w tym kontekście jego wypowiedz dotycząca handlu zabytkami w świetle prawa jest prawdziwa.Art.31 ustawy o ochronie zabytków mówi:"Przedmioty będące zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych, stanowią własność Skarbu Państwa.",a co za tym idzie ich pozyskanie i handel jest nielegalne.Proszę zerknąć na art.111 tejże ustawy,a także tutaj: http://wprewencji.policja.waw.pl/wp/och ... 2,dok.html Dosyć jasno temat jest przedstawiony tutaj: https://faq.allegro.pl/artykul/26095/co ... -zabytkami
" Miałem dziadka kolekcjonera, kupiłem za granicą, kupiłem na zagranicznym portalu aukcyjnym. Nie mogę tym "obracać"?" Oczywiście,ze handel legalnie pozyskanymi zabytkami archeologicznymi jest dozwolony.
Wystarczy udokumentować prawo do dysponowania zabytkiem/stwierdzenie,że to spadek po dziadku nie wystarczy/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 11:27 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2412
Lokalizacja: Banditenkreis
zdzicho napisał(a):
Wystarczy udokumentować prawo do dysponowania zabytkiem/stwierdzenie,że to spadek po dziadku nie wystarczy/


Rozumiem, że w razie czego Ty masz świadectwo pochodzenia każdej z Twoich boratynek?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 11:58 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
Jestem bardzo wzruszony,ze tak troszczysz się o stan prawny mojego skromnego zbioru boratynek.Uznaj jednak,że,to moja sprawa,podobnie jak ja nie jestem zainteresowany stanem prawnym twoich zbiorów.
Tematem tego wątku jest odpowiedz ministra na poselską interpelację.Miłego dnia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 12:14 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 września 2009, 09:39
Posty: 276
Koledzy. Rozumiem, że są emocje. Dziękuję za odpowiedź chociaż nadal odczuwam brak podstaw prawnych opinii. Np czy w ogóle istnieje zapis o nielegalnym obrocie artefaktami oraz kiedy staje się legalnym. Polskie prawo i prawnicy (w dużym procencue) to wielki syf. Niestety zderzyłem się już z naszym wymiarem... Stąd moja dociekliwość. Proszę o interpretacje oparte o stan prawny a nie logikę (niestety) czy też w wiarę w dobrą wolę prawników. Co do epitetów to zgodzę się że Zdzichem., Z


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 12:15 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 20 maja 2004, 12:50
Posty: 2412
Lokalizacja: Banditenkreis
Więc po co się mądrować, skoro samemu nie jest się świętym?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 12:53 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 19 lutego 2011, 14:39
Posty: 4407
bjar_1 tak nie jestem świętym ani błogosławionym :h
zbiolsz "czy w ogóle istnieje zapis o nielegalnym obrocie artefaktami oraz kiedy staje się legalnym."
W myśl prawa,które aktualnie w Polsce obowiązuje:
1/Art.31 ustawy o ochronie zabytków mówi:"Przedmioty będące zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych, stanowią własność Skarbu Państwa.
2/http://wprewencji.policja.waw.pl/wp/ochrona-dobr-kultury/36372,dok.html
Masz tam konkretne przepisy KK na podstawie których znalazcę zabytku archeologicznego,sprzedającego zabytek archeologiczny i kupującego zabytek archeologiczny można ścigać
3/zgodnie z powyższym zabytku archeologicznego pozyskanego w sposób nielegalny/według obecnie obowiązującego prawa/nie można legalnie sprzedać


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Almanach prawny poszukiwaczy skarbow - synteza
PostNapisane: sobota, 18 marca 2017, 12:55 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3909
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Nie warto się ekscytować, ta odpowiedź to tylko zestaw bezmyślnych nadinterpretacji, groteskowy obraz radykalizacji prezentowany przez jakiegoś tam anonimowego urzędnika ministerstwa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL