Teraz jest poniedziałek, 21 lipca 2025, 20:40

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 08:08 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 16 listopada 2012, 11:10
Posty: 193
Lokalizacja: lubuskie
Chcesz pisać mail do ministerstwa ? To pisz. Może ci powiedzą kto wysmażył te ustawę ...tiaaa na pewno się skrzykniecie na tego pana żeby mu ,,wyjasnić,, że to bubel prawny,spoko.

Ale obrażać tutaj ludzi że robią cofkę w danej sytuacji..?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 08:21 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 17 października 2014, 10:49
Posty: 1147
Lokalizacja: Podlasie
Coś czuję że zacznie się partyzantka :666 .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 09:22 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
filek napisał(a):
Lipek napisał(a):
Dokładnie 9. To był zlot. I chłopaków zawinęli nie z pola, ale ogniska... :o


Tylko, że przed ogniskiem grupowo łazili po stanowisku.


Z tego co się dowiedziałem nie ma tam stanowiska zarejestrowanego do rejestru zabytków


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 09:35 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): wtorek, 12 stycznia 2016, 10:39
Posty: 31
Lokalizacja: Tychy
frank napisał(a):
Dajcie spokój, jak długo można ośmieszać się ciągłym biadoleniem, że jest źle, że prawo jest złe, szukaniem winnych nawet w rządzie, w polityce, i coraz to bardziej głupimi pomysłami na zmiany w ustawie, które i tak nikogo nie obchodzą i nigdy nie będą obchodziły.

Póki co powinniśmy wprowadzić w życie nie wymagającą żadnego wysiłku i żadnego zaangażowania, prostą w realizacji opcję zerową, a gdy zainteresowani współpracą z poszukiwaczami zrobią u siebie porządki to może potem będziemy z nimi rozmawiać, ale oczywiście, tylko wtedy, jeżeli będą przedstawiać konkretne i rzeczowe propozycje.


Co do biadolenia masz racje, trzeba robic swoje i nie politykować.
Będę się musiał częściej rozglądać na boki i do tyłu :cop

Co do archeo to jesteśmy im potrzebi tylko jako przeciwwaga dla "zdrowego jądra społeczeństwa", oni sa dobrzy , my źli.
Nie liczyłbym na to, że my jako społeczność będziemy postrzegani jako partner, oczywiście poza przypadkami indywidualnej współpracy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 11:16 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): wtorek, 4 listopada 2014, 23:11
Posty: 7
jwaldek napisał(a):
filek napisał(a):
Lipek napisał(a):
Dokładnie 9. To był zlot. I chłopaków zawinęli nie z pola, ale ogniska... :o


Tylko, że przed ogniskiem grupowo łazili po stanowisku.


Z tego co się dowiedziałem nie ma tam stanowiska zarejestrowanego do rejestru zabytków

A co rejestr ma do rzeczy? Stanowisko to stanowisko i nie ma najmniejszego znaczenia czy jest wpisane. Ważne, że jest na AZP.
Najpierw minimum wiedzy, a potem biadolenie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 11:23 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
zygmunciak napisał(a):
jwaldek napisał(a):
filek napisał(a):
Lipek napisał(a):
Dokładnie 9. To był zlot. I chłopaków zawinęli nie z pola, ale ogniska... :o


Tylko, że przed ogniskiem grupowo łazili po stanowisku.


Z tego co się dowiedziałem nie ma tam stanowiska zarejestrowanego do rejestru zabytków

A co rejestr ma do rzeczy? Stanowisko to stanowisko i nie ma najmniejszego znaczenia czy jest wpisane. Ważne, że jest na AZP.
Najpierw minimum wiedzy, a potem biadolenie


ma znaczenie bo zostali oskarżeni o niszczenie zabytku według ustawy o zabytkach. bez wpisu do rejestru zabytków przecież tam można wybudować dom (rolnik nie miał z tym problemu), wykopać staw czy zrobić cokolwiek bo gmina wyda pozwolenie bez zastrzeżeń.

przepraszam mogło by podlegać ochronie gdyby było w ewidencji gminy:

obiekty nieruchome uznawane za zabytkowe, a nie wpisane do rejestru zabytków (ochrona bezpośrednia z mocy decyzji organu konserwatorskiego), zyskują prawną ochronę jedynie w sposób pośredni, na mocy ustaleń prawa miejscowego. Istotną zmianę w tym zakresie przynosi wyżej wymieniona nowelizacja, wprowadzająca nową formę ochrony zabytków poprzez uwzględnienie ochrony dla zabytku nieruchomego figurującego w gminnej ewidencji zabytków także w decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, decyzji o warunkach zabudowy oraz decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (linii kolejowej/ lotniska użytku publicznego).


Ostatnio edytowano wtorek, 24 października 2017, 11:32 przez jwaldek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 11:29 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3919
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
zygmunciak napisał(a):
Stanowisko to stanowisko i nie ma najmniejszego znaczenia czy jest wpisane. Ważne, że jest na AZP.

Kolego od lipnej ankiety skąd wiesz, że tam jest stanowisko AZP ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 12:28 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
Tak się wczytuję w ustawy, definicje i według definicji:

Stanowisko archeologiczne jest to miejsce będące śladem pobytu na nim człowieka w przeszłości (czyli w zasadzie może być to dowolne miejsce). AZP jest taką ewidencją techniczną dla badaczy tych miejsc ale nie ma nigdzie jakiejkolwiek informacji, że AZP oznacza miejsca chronione, jest tylko ewidencją, która obejmuje część stanowisk archeologicznych. Dopiero pozostałe rejestry (rejestr zabytków, rejestry gminne, plany zagospodarowania przestrzennego) obejmują to co podlega ochronie jako element nieruchomy.

Dodam, że nie wiem czy na omawianym terenie jest jakaś notatka w azp

Jeśli się mylę to niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu - czy według prawa jeśli nie szukamy zabytków i nie niszczymy zabytku (miejsca chronionego) a mamy zgodę właściciela terenu na wykopanie dołków na jego prywatnym terenie to działamy w granicach prawa czy robimy coś nielegalnego?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 12:40 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Problem Panowie jest w czymś innym,to że rolnik dostałby POZWOLENIE lub nie:idea ,nie ważne kto kiedy i na co by przymknął oko ale z papierem kopie staw śmiało,Problem jest w tym że ani AZP ani Gmina nie posiada aż tak szczegółowych opisów , po tym jak padło e-archeo zniknęła możliwość wejścia w faktyczną ilość stanowisk z opisami gdzie,na jakiej działce,kto rozpoznawał,kto badał,itp.,rozbudowanie AZP potrwa aż komuś się zachce wprowadzić wszystko i to znając życie potrwa lata,być może celowo tego nie zrobią do końca żeby urypać kogo tylko się da w myśl zasady niewiedza kosztuje lub dostęp do takich danych będzie tylko dla wtajemniczonych .U mnie w promieniu 10 km.jest ponad 20 ścia stanowisk,a tylko 2 można jako tako rozróżnić,reszta to płaskie placki na polu uprawnym,tylko czekać :cop w krzakach aż niepoprawny kazio z patykiem wlezie bo skąd ma wiedzieć ,statystyki rosną.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 12:53 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
Pułkownik L napisał(a):
Problem Panowie jest w czymś innym,to że rolnik dostałby POZWOLENIE lub nie:idea ,nie ważne kto kiedy i na co by przymknął oko


z tego co wiem przy budowie domu nikt nie weryfikuje AZP bo to nie jest jakakolwiek dokumentacja dla urzędnika gminy, urzednik sprawdza tylko swój rejestr gminny i ogólnopolski rejestr terenów chronionych.

poruszony został tu temat tego AZP i chciałbym wiedzieć jak AZP ma się do prawa, przepisów itp. Rozmawiamy o ustawach, zmieniających się przepisach więc chciałbym wiedzieć które ewidencje obejmują ustawy. Wiemy jaki jest problem z definicją zabytku ruchomego a jak jest z nieruchomościami?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 13:28 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Jak już napisałem wcześniej AZP jest ciągle w rozbudowie i nadrabianiu zaległości,prawo będą znając życie traktować uznaniowo w wypadku wpadki,dokopując się do rzeczy których jeszcze nie ma wpisanych,ja odnośnie nieruchomości dzwonię po prostu do WKZ żeby mieć podkładkę,jak na razie jeszcze nie odmówili mi nigdy odpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 14:05 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
Pułkownik L napisał(a):
prawo będą znając życie traktować uznaniowo w wypadku wpadki,dokopując się do rzeczy których jeszcze nie ma wpisanych.


czyli trzeba liczyć na interpretacje urzędnika i jego dobrą wolę, że nikt się nie przyczepi. w zasadzie nigdy nie ma gwarancji, że będzie wszystko bez problemu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 14:36 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): czwartek, 8 stycznia 2009, 12:43
Posty: 727
Lokalizacja: Poznań
frank napisał(a):
Dajcie spokój, jak długo można ośmieszać się ciągłym biadoleniem, że jest źle, że prawo jest złe, szukaniem winnych nawet w rządzie, w polityce, i coraz to bardziej głupimi pomysłami na zmiany w ustawie, które i tak nikogo nie obchodzą i nigdy nie będą obchodziły.....


nie wiem czy kolegi intencja zmierza w tym samym kierunku co moja ale wtrącę swoje co nieco, bo nie mogę już czytać kolejnej treści pt państwo robi z nas przestępców .... Tylko że to nie państwo robi z nas, tylko my sami to robimy, czy ktoś kogoś zmusza do szukania zabytków i następnie do sprzedawania ich na allegro czy facebookowych grupach ?? Ludzie takie mamy prawo więc jeżeli robimy coś niezgodnie z prawem, to nie oczekujmy laurki. Jeżeli prawo stanowi, że znalezione zabytki należą do Państwa polskiego czy do wszystkich Polaków, to chowanie sobie w szufladzie kolejnej monety, guzika czy fibuli jest złamaniem prawa i tyle w temacie. Kto nam każe chodzić i rozglądać się dookoła, bać się nalotu policji itd ??? Wystarczy załatwić pozwolenie na legalne poszukiwania zabytków, no tak ale jak się coś znajdzie to trzeba oddać ... i dobrze, niech sobie leży w muzeum i niech następne pokolenia młodych ludzi uczą się historii   jeżeli ktoś to traktuje zarobkowo, to świadomie łamie prawo. Dla mnie pasja polega na robieniu czegoś dla idei, dla satysfakcji że coś zrobiłem, znalazłem i mogę swojej żonie, dzieciom i znajomym pokazać w muzealnej gablocie, zobaczcie to jest moja znajdka, ślad mojej działalności, mojej pasji ... dlatego po kilkuletnich poszukiwaniach dla zaprzyjaźnionego muzeum dzięki muzealnym pozwoleniom na poszukiwania na interesującym mnie terenie i (dla niektórych - niestety) przekazaniu wszystkich znalezisk dla archeologa, który te poszukiwania nadzorował, występuję sam o pozwolenie na kolejne tereny, na których się spodziewam nie mniej interesujących znalezisk. I co z tego mam ? oprócz kosztów które ponoszę na benzynę, wykrywacz itd - SATYSFAKCJĘ, zadowolenie, samorealizację, dużo zdrowia i zero stresu (przed Policją) mnóstwo adrenaliny przy każdym sygnale, szacunek moich najbliższych i znajomych no i mnóstwo złośliwości zawistnych (co za debil że oddał za darmo ...) a tego wszystkiego nie kupi się za żadne pieniądze  
Więc zacznijmy sobie pomagać, dawać przykłady jak załatwić pozwolenie, zacznijmy współpracować w dobrym kierunku to z pewnością w końcu dojdziemy tam gdzie byśmy chcieli  
... życzę każdemu, żeby odnalazł swojego Świętego Graala ...

PS. mój awatar to moje marzenie sprzed kilku lat, znalazłem podobnego w czasie poszukiwań na legalu z pozwoleniami na rzecz pewnego muzeum, mam nadzieję że takiego też kiedyś znajdę :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 15:11 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Rysiu nie wiem jak biedne jest twoje muzeum w eksponaty ale 99% z nich nie chce przyjmować zabytków i materiałów z wykopalisk. Magazyny muzealne pękają w szwach a zgromadzone w nich artefakty niszczeją.
Kilka dni temu odbyła się nawet konferencja w tej sprawie, gdzie padały propozycje aby część zbiorów udostępnić niearcheologom i zwykłym obywatelom. http://www.pma.pl/2017/zaproszenie_UKSW.pdf Już dawno są w środowisku archeologów i muzealników takie propozycje. Niestety urzędnicy dalej uważają, że zabytek nie może trafić w ręce obywatela tak jak to się dzieje na zachodzie Europy. Tam pospolite zabytki trafiają do znalazców lub są sprzedawane na aukcjach. Istnieje tez instytucja społecznego depozytariusza zabytku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Opcja zerowa, zero informacji, zero współpracy i kontakt
PostNapisane: wtorek, 24 października 2017, 15:22 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): czwartek, 8 stycznia 2009, 12:43
Posty: 727
Lokalizacja: Poznań
Jacku, masz rację oczywiście i tu nie chodzi o to czy biedne czy bogate muzeum bo te rzadko występujące czy wręcz unikatowe znaleziska raczej każde muzeum chętnie przyjmie, natomiast w ustawie czy przepisach jest napisane co należy zrobić ze znalezionymi zabytkami. Wszystko co znajdziesz oddajesz do WKZ po zakończeniu poszukiwań i z tego co mi wiadomo możesz wskazać muzeum które przygarnie Twoje znaleziska. Wędkarz cieszy się z możliwości wędkowania, jak złapie fajną rybę to ma satysfakcję, że mu się udało i wrzuca ją z powrotem do wody lub oddaje właścicielowi stawu, któremu płaci za możliwość wędkowania a jak chce zatrzymać tą rybkę dla siebie to za nią płaci :) chodzi o to przecież żeby szukać ... i znajdywać ... taka pasja :) ale nie przywłaszczać sobie bo to nie nasz rybka (przynajmniej w obecnym stanie prawa).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL