Załącznik:
32202624_175789616473938_4973912534990979072_n.jpg
Cytuj:
Nie ma żadnego rozporządzenia i nic się nie zmieniło.
Muzeum zgadza się na przyjęcie zabytków archeologicznych na określonych warunkach, które musi zaakceptować przekazujący. Muzeum może nawet wymagać od przekazującego partycypacji w kosztach konserwacji, inwentaryzacji i magazynowania zabytków. Zawsze na przekazanie zabytków do wybranego muzeum musi wyrazić zgodę WKZ.
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/home.xspRozporządzenie miedzy innymi rozdziela poszukiwania zabytków i prowadzenie badań archeologiczne ustalając dla nich różne wymogi. Wcześniej oba działania były traktowane tak samo. Ponadto określa co powinien zawierać wniosek o wydanie pozwolenia na poszukiwanie zabytków skierowany do WUOZ i jakie dodatkowe dokumenty powinny być do niego dołączone. Dodatkowo rozporządzenie opisuje, co powinno zawierać wydane przez WUOZ pozwolenie na na poszukiwanie zabytków. Niestety nie wszystkie WUOZ-y w kraju stosują się do zapisów tego rozporządzenia, zapewne świadomie i z premedytacją łamiąc tym samym prawo. Często wykorzystują zapis § 19 pkt ust.1 pkt.3. Tu mają otwartą furtkę i pojawiają się kwiatki tego typu, jak ta ze zdjęcia które wrzuciłem powyżej. Spójrzcie na punkt mówiący o nierozkopywaniu gruntu. Druga sprawa, porównajcie datę wpłynięcia wniosku o wydanie pozwolenia z datą wydania samej decyzji. Ponad 2 miesiące. W sieci pojawia się coraz więcej głosów o zwlekaniu i opieszałości niektórych WUOZ-y z wydawaniem decyzji. Ludzie czekają coraz dłużej.
Moim zdaniem największy problem leży w urzędnikach. W ich niewiedzy, gnuśności, poczuciu wyższości i nienaruszalności. Zapominają, że to oni są dla nas. Jeżeli nie zmieni się sytuacja i nastawienie w samych WUOZ-ach, zawsze będą problemy.