Kolego marcur to,że milicja nie może to nie znaczy,że tego nie robi.Już w latach 90 podsłuchiwała na dużą skalę.Powszechnie jest łamane prawo przez naszych nadzorców.

Policja wcale nie musi podsłuchiwać telefonów, ogólnie ludzie za dużo gadają, są nierozważni, w necie nadmiernie wylewni, chcą się dowartościować i bezmyślnie chwalą się gdzie się da.

Wyjaśnione:)

Ty Marcur bardzo wesoły człowiek jesteś !
Musisz częściej pisać, bo śmiech to zdrowie - przepona pracuje ...
Napisz jeszcze coś o dobrej woli WKZ-etów , SNAPu i pana G. - razem się pośmiejemy.

Patrzcie, fajny miecz z brazu, aż zardzewiał
https://www.onet.pl/informacje/onettroj ... v,79cfc278

"Kule armatnie, zabytkowe miecze, czy starodruki. To nie eksponaty na wystawie muzealnej, a przedmioty handlu, które usiłował sprzedać mieszkaniec Wejherowa. 50-latek został przesłuchany przez policję".

dwojaka dostanie jak nic, zacznie grypsowac po wyjsciu dolaczy do zorganizowanej i znow odsiadka i juz tak zostanie...
uratowane kule znajda swoje miejsce w przepastnych magazynach adepci archeologii moze nawet kiedys je na powrot w tych magazynach wykopia a miecz i starodruki to tak czy siak zostana sprzedane zaraz po tym jak ktos je zdygitalizuje...

Marcur zasadniczo napisał prawdę, nie czepiajcie się :)
Jedyne ale, to to że w większych telekomach służby mają układy.
Po pierwsze, w działach bezpieczeństwa pracują emeryci z tych służb które pytają o logi. Po 2 jak z kimś się współpracuje przez lata, to często nagina się procedury bo głupio odmówić komuś kogo się zna X lat. ( na czymś takim wpadł mój znajomy, zrobił coś bez papierka i ci sami co go o to prosili w 4 oczy go zawinęli).
W sprawie pandory panowie ewidentnie sypali cytatami z rozmów telefonicznych. Nikomu nie zabrano telefonów, czy komputerów, zapisy musiały być od operatorów.
W sumie to mało ważne.

Oki Filip,
- ale kolega Marcur leci cytatami z ustaw/ rozporządzeń i innych takich, których nikt nie przestrzega !
No chyba że IV RP cztery minuty temu zmieniła front i stała się państwem praworządnym - a do mojego grajdoła to jeszcze nie dotarło ...
Jeśli jest inaczej - to po jaką cholerę karmi mnie i innych teorią, którą można o kant dupy potłuc ?

PS. Marcur - coś o tym wiem ... z autopsji, więc mi tu nie pie....
Słowo ''pieprz'' nie jest uznawane za wulgarne, prawda ? :666

Czyli utrzymujesz, że można uzyskać smsy i nagrania rozmów jakie były prowadzone wcześniej? Czyli operatorzy nagrywają wszystkie rozmowy i sms-y? Trzymają je na wszelki wypadek? Służby mają dostęp do wszystkich rozmów jakie przeprowadziliśmy przez telefony?
Bo taki był wydzwięk postu, który prostowałem.
Coś o tym wiesz... napisz nam co?
Ja napisałem co wiem. Cóż, zajmuję się tym zawodowo od około 30 lat, ale pewnie "Twoja autopsja jest lepsza niż moja..."
Nie będę więcej pieprz- ył.
Pozdrawiam i kończę "rozmowę".

Trzydzieści lat temu, to królowały w naszej telekomunikacji centrale ''Strowger'' i były dopiero wprowadzane ''Pentaconty'' ...
Głupio Ci ? - powinno ... bo w tym robiłem ... od 1985 roku
Nie rozmowy są (były) nagrywane, a połączenia.
Pewnie w ciekawszych tematach nagrywają i filmują wszystko.
Ale troszkę próbujesz się wycofywać ... napisz więc jak to działa.
Cała ta wyimaginowana procedura Prokuratorsko - Sądowa ?
Mi na Komendzie pokazali z kim i kiedy się komunikowałem ... wszystko !
Śmieszny jesteś, albo ...
I to tyle z mojej strony.

PS A w sumie niech Ci Marcur będzie.
Do podsłuchiwania w tym Kraju potrzeba pozwolenia dwóch izb Parlamentu, pinokia i długopisa ...
Dobranoc.

Wy tam se pierd*ita od lat swoje, a wracając do Pandory, ruszyła już w tym roku bo planuję zwiedzić szuwary przygraniczne?

Nie jestem z branzy podsłuchow, ale ze nieco liznałem tematyki komputerowej, to sie tak zastanawiam gdzie i na czym musiałyby byc archwiwzowane rozmowy, sms-y i mmsy z dla danej sieci z 5 lat ...oswieccie mnie, bo moze czegoś nie wiem, ale srednio sobie wyobrazam macierz dyskowa która by to pomiesciła.

Zawsze możesz sobie Boniek buszować !
PS. Jednak ''drogę ewakuacji'' bym na Twoim miejscu sobie wyczaił - ot tak, na wszelki wypadek :666

Miałem spotkania 3 stopnia w tym roku ale to ja zaskakiwałem a nie oni mnie ;) no ale wiadomo jak to jest, ja ich dziś a oni mnie jutro...

Nie no Argo, archiwizacja rozmów póki co to pieśń przyszłości.
Chodzi o połączenia.
Choć Niemce na kilku hektarach wywalili fajny obiekt ''serwerowy'' ... ;)
No ale oni zawsze lubili ''porządek'' :666