Filip napisał(a):
Dziwnie ładnie zachowane, z piasku? i to suchego? z głębokiego torfu?
To co coś lepiej się trzyma niż 99% pierwszowojennych wykopanych bagnetów. Ja pamiętam jak wyglądają, no może przestają wyglądać, inne stalowe przedmioty po pobycie 600lat w glebie. Jedynie ogień, czyli ostre nawęglanie dobrze konserwuje.
Czy ja wiem .......... pare razy widzialem znajdy z niejsca gdzie sie fest jaralo i stany były agonalne- przegrzana stal, natomiast widziałem tez rzecz .......żelazna klinge czegos ..nie wiem czego ( za długie na tasak i zbyt masywne) wyjetą ze 20 kilka lat temu w miejscu gdzie wyłaziły tez bardzo róznie zachowane klamoty z I wojny ( ta klinga zdecydowanie nie byla z I wojny) i była w stanie nad podziw dobrym w stosunku do innych przedmiotow z tego rejonu...nie ma reguły ...tam tzn Mazury, nigdy nie bylem celach poszukiwawczych, wiec nie wiem , ale znajomi co bywali twierdza ze gleba nienajgorsza ....nie wiem, nie mam zdania na ten temat ..dla mnie porażką jest co innego, robienie na sile szopki z miecza w pochwie z pod Olsztyna ktory ma robic za nagi miecz z pod Grunwaldu :lol: ...tak trudno napisac ze miecz jest charakterystyczny dla epoki i dobrze prezentuje przykład broni ktora była uzwana w boju pod Grunwaldem ? nikt by sie nie przyczepił i wszyscy by pogratulowali super znaleziska, a tak wyszedł kabaret.