https://www.rmf24.pl/regiony/warszawa/news-kradziez-cennych-woluminow-z-biblioteki-uw-proceder-mogl-trw,nId,7126628#crp_state=1, fragmenty:
Cytuj:
Obecnie szacowana wartość skradzionych ok. 80 pozycji według aktualnych cen aukcyjnych przekracza 500 tys. euro. Trwa audyt zbiorów.
Oświadczenie rektora UW
W piątek UW opublikował oświadczenie rektora odnoszące się do wyjaśnień dyrektor BUW, które - zdaniem prof. Nowaka - nie przedstawiają wszystkich istotnych faktów.
Prof. Nowak wskazał, że zabezpieczenie zbiorów BUW nie było objęte odpowiednim nadzorem ze strony osób do tego zobowiązanych. Prawdopodobnie kradzieże cennych pozycji z zasobów BUW trwały od grudnia 2022 do 16 października 2023 roku. Niewykluczone jednak, że zaczęły się jeszcze wcześniej.
Jak wyjaśnił rektor, pomimo posiadanych już w grudniu 2022 r. informacji z Komendy Głównej Policji oraz zidentyfikowania osoby korzystającej z zasobów BUW, kradzież tych woluminów stwierdzono dopiero 16 października 2023 r.
Rektor wskazał, że przed zwolnieniem, dyrektor Wołodko sporządziła notatkę służbową dot. kradzieży zbiorów. Wskazała w niej, że "w dniu 16 października 2023 r. w BUW stwierdziliśmy kradzież 8 wol. wydawnictw XIX-wiecznych. W grudniu 2022 r. otrzymaliśmy informację, że Wydział Kryminalny BK KGP, na wniosek policji łotewskiej, prowadzi czynności do sprawy dotyczące zaboru w celu przywłaszczenia zbiorów łotewskiej Biblioteki Narodowej".
Z notatki sporządzonej przez dyrektor BUW wynika, że KGP wskazała nazwisko posiadacza karty bibliotecznej i poprosiła o udostępnienie przez BUW wszelkich danych dotyczących tej osoby. W swojej notatce dyrektor stwierdziła, iż ustalono, "że według zapisu w rejestrze wejść/wyjść BUW, czytelnik odwiedził bibliotekę dwukrotnie w dniu zapisu - w dniu 08.11.2022". "Dziś wiemy, że pozycje, z których korzystał (tu podane imię i nazwisko) są na liście tych 8, których atrapy odkryliśmy w październiku 2023 r. Kradzież oryginałów mogła nastąpić zatem w listopadzie 2022 r. albo jeszcze wcześniej" - napisała.
"Informacja policyjna z grudnia 2022 r. i potwierdzona obecność w BUW osoby podejrzanej o kradzież w bibliotekach łotewskich nie skutkowała nawiązaniem przez BUW bezpośrednich roboczych kontaktów z instytucją poszkodowaną" - wskazał w komunikacie rektor.
Ostateczna wycena strat nie jest jeszcze znana
Poinformował, że obecnie szacowana wartość skradzionych ok. 80 pozycji (według aktualnych cen aukcyjnych) przekracza 500 tys. euro, a audyt zbiorów trwa. Niezakończona jest również finalna wycena strat. "Warto pamiętać, że straty liczone w pieniądzu nie odzwierciedlają wartości historycznej i naukowej skradzionych zbiorów oraz ich znaczenia dla kultury, nauki i dziedzictwa naszego kraju. W większości przypadków są to pierwodruki lub wczesne edycje, dokonane za życia autorów. Są to zarazem pozycje wielce poszukiwane przez renomowane książnice międzynarodowe, przedmiot dumy i ozdoba kolekcji BUW. Księgi te przetrwały znaczny okres zaborów, wojny, w tym dwie wojny światowe" - czytamy.
Dodał, że do władz rektorskich docierają głosy od pracowników BUW o zastraszaniu ich w celu nieprzekazywania informacji dotyczących sprawy do władz rektorskich.
Pełna treść komunikatu prof. Alojzego Z. Nowaka, rektora Uniwersytetu Warszawskiego, w sprawie Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie:
https://kronika24.pl/uniwersytet-warszawski-kradziez-w-bibliotece-cennych-xix-wiecznych-woluminow-zwolniono-dyrektorke/Cytuj:
...od końca grudnia 2022 r. skradzione pozycje – z pieczęciami naszej biblioteki, a niekiedy nawet z sygnaturami BUW – sprzedawane były na zagranicznych aukcjach, osiągając przy tym imponujące ceny.